Parkrun Mały Jeziorak – narodziła się nowa, sportowa tradycja! [ZDJĘCIA, WIDEO]

2019-10-06 11:39:51(ost. akt: 2019-10-07 09:32:07)

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Piękna pogoda i jeszcze piękniejsze okolice, trasa krótka i przyjemna, a na starcie ponad 150 biegaczek i biegaczy (z wielu miast i wsi z Polski) z tylko i wyłącznie uśmiechniętymi buźkami. Pierwszy iławski bieg z serii parkrun Mały Jeziorak odpalił skutecznie jak mało co!
O samej inicjatywie parkrunów, które odbywają się wielu miejscowościach pod prawie każdą szerokością i długością geograficzną globu (pomijając może oceany i dwa bieguny, choć to też nie jest pewne...) pisaliśmy kilka tygodni temu. Przy okazji zachęcaliśmy do udziału w biegu wokół Małego Jezioraka (dwie pętle, łącznie 5 kilometrów).

Dla tych, którzy nie wiedzą jeszcze czym jest parkrun i jak wielkim powodzeniem cieszy się na świecie, podajemy link: Największa światowa inicjatywa biegowa w Iławie! Sprawdź szczegóły parkrun Mały Jeziorak i … wystartuj!

W sobotę 5 października doszło do pierwszego biegu w Iławie. Start i meta znajdowały się tuż przy basenie przy ul. Biskupskiej. Trasa nie przebiegała przez żadną z ulic, była bezpieczna i nie trzeba było wstrzymywać ruchu drogowego. To duży plus imprezy, do tego pogoda była jak na zamówienie, a frekwencja bardzo zadowalająca (choć to akurat nie jest najważniejsze w parkrunie).

Każdy uczestnik/uczestniczka przyszedł z wcześniej wydrukowanym kodem, dzięki systemowi elektronicznemu można sprawdzać swoje wyniki i np. porównywać je z biegaczami z całego świata. Na całym globie biegi odbywają się w soboty o 9.00.

Na trasie mieliśmy nie tylko sportowców „indywidualnych” (w najróżniejszym wieku) ale także matki biegnące z wózkami z pociechami w środku jak również duety człowiek – pies. Do Iławy przyjechali miłośnicy sportu m.in. z Lubawy, Tczewa, Grudziądza, Trójmiasta... A że miasto jest piękne, to też jest gdzie zapraszać. W każdą kolejną sobotę następny bieg parkrun Mały Jeziorak.

Poprosiliśmy Dariusza Szumana, który wraz ze środowiskiem iławskich biegaczy wymyślił i zorganizował bieg w Iławie (bezkosztowo, wszyscy robią to w ramach wolontariatu), aby podzielił się z naszymi czytelnikami swoją oceną wczorajszego biegu.
- Ten dzień dla nas organizatorów był wyjątkowy, niesamowity i szczęśliwy. Przyjechało do nas wielu biegaczy z całej Polski. Biegały dzieci, osoby starsze, mamy z dziećmi w wózkach, osoby z psami. Frekwencja 162 osób udowodniła nam, że było warto, że zrobiliśmy kawał dobrej roboty. Cieszymy się bardzo, że zagościł u nas Jakub Fedorowicz koordynator krajowy parkrun Polska, który udzielił nam cennych rad jak i również wspierał. Zachęcamy do udziału w każdą sobotę o godzinie 9.00 – mówi Szuman.

Wyników nie podajemy, bo w tej inicjatywie biegowej nie o rezultat chodzi.

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl