Najtrudniej było pokonać... granicę

2019-10-03 11:00:00(ost. akt: 2019-10-03 09:02:58)

Autor zdjęcia: organizatorzy

Juniorska reprezentacja Warmii i Mazur w tenisie stołowym wystartowała w międzynarodowym turnieju Amber Racket 2019 w Kaliningradzie. Trudno było wjechać do Rosji, ale udało się i ostatecznie zwycięsko rywalizację zakończył Patryk Lewandowski.
Międzynarodowa wymiana i możliwość udziału pingpongistów z naszego województwa w zagranicznych turniejach jest możliwa dzięki temu, co rozpoczęło się ponad rok temu w Ostródzie.

- Zainaugurowaliśmy wtedy Międzynarodowe Mistrzostwa Warmii i Mazur młodzików, kadetów i juniorów – mówi Tadeusz Czyczel, prezes Warmińsko-Mazurskiego Związku Tenisa Stołowego. - Magnesem, który przyciągnął na nasz drugi turniej wiele ekip zagranicznych, byli reprezentanci Chin. Teraz owocuje to tym, że kadra naszego województwa może skonfrontować się poza granicami Polski.

Efektem takiej współpracy był wyjazd zawodników Warmii i Mazur – Patryk Lewandowski, Mateusz Rutkowski i Patryk Bielecki (juniorzy Dekorglassu Działdowo) – na Bursztynową Rakietę 2019 do Kaliningradu. Przed weekendem juniorzy z naszego województwa wybrali się w kierunku Obwodu Kaliningradzkiego. Dojechali do granicy i okazało się, że dwaj zawodnicy mogą wjechać na teren Rosji, a Bielecki i jego tata w roli kierowcy nie przekroczą granicy. Zatem występ naszych zawodników stanął pod wielkim znakiem zapytania.

- Okazało się, że w wizach wjazdowych Patryka Bieleckiego i jego taty rosyjscy pogranicznicy dopatrzyli się jakichś nieprawidłowości i powiedzieli, że ten samochód nie wjedzie na terytorium Rosji – relacjonuje Czyczel. - Ale organizator turnieju Gieorgij Rubinstein (kiedyś występował z Morlinach Ostróda - red.) ekspresowo zareagował, wysłał na granicę swoich ludzi samochodem, dzięki temu Lewandowski i Rutkowski wjechali do Rosji.
Przez nieoczekiwane wydarzenia na granicy organizatorzy przestawili harmonogram gier i mimo spóźnienia obaj pingpongiści z Warmii i Mazur wystartowali w Amber Racket 2019.

A że wielkie wyniki rodzą się w bólach, więc tak też właśnie było na zawodach w Kaliningradzie. Spóźnieni Lewandowski i Rutkowski ekspresowo, a przede wszystkim zwycięsko, przeszli przez rywalizację grupową (w kategorii juniorów wystartowało 65 zawodników). W turnieju głównym znaleźli na skrajnych miejscach turniejowej drabinki, to znaczy, że mogli na siebie trafić dopiero w finale. Tak się jednak nie stało, ponieważ Rutkowskiego na drugim etapie rywalizacji pucharowej z turnieju „wyrzucił” Danił Fiodorow. Junior Dekorglassu ostatecznie zajął 9. miejsce.
Za to nie było mocnych na Lewandowskiego. Pierwsze dwie gry wygrał po 3:1. Ćwierćfinałowego rywala junior z Warmii i Mazur odprawił w trzech setach, a podczas półfinałowego starcia z Siemionem Maszkinem „Lewy” ponownie potrzebował czterech setów do zwycięstwa. W finale zawodnik Dekorglassu zmierzył się z Łotyszem Danielsem Kogansem. Działdowianin po Bursztynową Rakietę sięgnął, wygrywając 3:0 (6, 8, 5).

- Nasi zawodnicy dobrze zaprezentowali nasz pingpongowy region, taki jest m.in. cel organizacji Międzynarodowych Mistrzostw Warmii i Mazur, żeby można było skonfrontować się z ekipami z zagranicy – zauważa prezes WMZTS. - Teraz reprezentacja województwa startowała w Kaliningradzie, a jeszcze w tym roku przed nami zawody na Łotwie i w Chinach. A na kwiecień przyszłego roku mamy zaproszenie do Szwecji. O to nam właśnie chodziło.

• W sobotę w hali Ostródzkiego Centrum Sportu i Rekreacji przy ul. Kościuszki rozegrane zostaną pingpongowe mistrzostwa Ostródy amatorów. Zmagania zaczną się o godz. 10. Tenisiści stołowi zagrają w trzech kategoriach wiekowych: 16-40 lat, 41-60 lat, 60+. Swój udział można zgłaszać na adres e-mail: organizatorzy@ocsir.pl. Jeżeli ktoś zdecyduje się w ostatniej chwili, to będzie mógł jeszcze zgłosić się do rywalizacji w dniu zawodów tuż przed ich rozpoczęciem.
Dla wszystkich zawodników organizator zapewnia posiłek. W turnieju nie mogą wystąpić tenisiści stołowi, którzy biorą udział w rozgrywkach organizowanych przez Polski Związek Tenisa Stołowego na szczeblu Superligi, I ligi, II ligi oraz III ligi.

Marcin Tchórz