Ekstraklasowy debiut w Lubawie

2019-09-27 15:00:00(ost. akt: 2019-09-27 14:48:02)
Strzelec dwóch bramek dla KSC Paweł Kaniewski

Strzelec dwóch bramek dla KSC Paweł Kaniewski

Autor zdjęcia: rdfc.pl

W sobotę o godz. 18 lubawski Constract zagra pierwszy ekstraklasowy mecz przed własną publicznością. Po rewelacyjnym debiucie w najwyższej klasie rozgrywkowej futsalu (wygrana 6:1 w Chojnicach) apetyty kibiców zostały mocno rozbudzone.
Najbliższa sobota w Lubawie będzie prawdziwym świętem dla lubawskich kibiców futsalu, bowiem na swoim parkiecie po raz pierwszy zaprezentuje się Constract w ekstraklasowym wydaniu.
Po wysokiej wygranej lubawian w pierwszym spotkaniu (z Red Devils Chojnice) teraz kibice liczą na powtórkę we własnej hali w konfrontacji z GSF Gliwice. Jednak zadanie, jakie stoi przez podopiecznymi duetu trenerskiego Dawid Grubalski-Damian Jarzembowski, nie należy do najłatwiejszych.

— To będzie ciekawy pojedynek dwóch beniaminków z dużymi aspiracjami — nie ma wątpliwości Damian Jarzembowski.

Zespół z Gliwic to solidny zespół, który w dwóch kolejkach jeszcze nie przegrał (wygrana 5:1 z Gwiazdą Ruda Śląska i remis 0:0 z Acaną Orłem Jelcz-Laskowice). — Nasz rywal posiada bardzo konkretne boiskowe argumenty — mówi Jarzembowski. — W końcu występuje w tej drużynie aż trzech reprezentantów kraju — wyjaśnia.
Klub z Lubawy też jednak ma się kim pochwalić - na pewno mocnym punktem zespołu jest Imanol Chavez Darias. Jedna z interwencji lubawskiego bramkarza z meczu z Red Devils została wybrana przez Futsal Ekstraklasę jako interwencja kolejki. Popularny Ima razem z Pedro de Oliviera Silvą znalazł się także w piątce kolejki Futsal Ekstraklasy.

— Mamy na ten mecz pomysł — nie ukrywa trener Jarzembowski. — Wiemy, jak chcemy grać i co trzeba zrobić, by zwyciężyć. Mam nadzieję, że uda się wykonać plan w stu procentach.
Niestety, lubawscy trenerzy cały czas borykają się z brakami kadrowymi.
— W sobotnim meczu oczywiście nie wystąpi Daniel Sass, którego nie zobaczymy już w tej rundzie — wyjaśnia Damian Jarzembowski. — Na pewno też nie zagra też Sebastian Grubalski, który pojechał na operację barku do Lipska. Niewątpliwie są to osłabienia, jednak jestem przekonany, że mamy na tyle dobry zespół, który i tak stanie na wysokości zadania — kończy szkoleniowiec.
Mecz Constractu Lubawa z GSF Gliwice zostanie rozegrany w hali przy ul. Św. Barbary w Lubawie.

* Inne mecze 3. kolejki, sobota: Gwiazda Ruda Śląska - Orzeł Futsal Jelcz-Laskowice, Słoneczny Stok Białystok - Red Devils Chojnice, Red Dragons Pniewy - FC Toruń; niedziela: Futsal Leszno - Gatta Zduńska Wola; poniedziałek: Piast Gliwice - AZS UŚ Katowice, Rekord Bielsko-Biała - Clearex Chorzów.
Tomasz Więcek

PO 2 KOLEJKACH
1. Katowice 6 10:4
2. Gatta 6 7:1
3. Rekord 6 5:3
4. Gliwice 4 5:1
5. Constract* 3 6:1
6. Clearex 3 4:3
7. Leszno 3 3:5
8. Orzeł 1 3:4
9. Gwiazda 1 2:6
10. Red 1 2:7
11. Białystok* 0 0:2
12. Piast 0 1:4
13. Red 0 4:11
14. FC Toruń - -
* mecz zaległy