Warmia zagra na Piłsudskiego

2019-08-02 16:00:00(ost. akt: 2019-08-02 15:23:26)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Istniało zagrożenie, że Warmia nie zagra w IV lidze. Wszystko przez brak licencji dla stadionu przy al. Sybiraków. Olsztyński klub znalazł jednak tymczasowe rozwiązanie, dzięki czemu beniaminek ostatecznie przystąpi do ligi.
Warmia z przytupem awansowała z ligi okręgowej do IV ligi. Podopieczni Marcina Wincla wygrali 24 spotkania, 3 zremisowali i tylko 3 razy przegrali. Jednak wraz z awansem pojawił się problem organizacyjny, bowiem wysłużony obiekt przy al. Sybiraków 36 a nie nadaje się do rozgrywania spotkań IV ligi. Największym problemem olsztyńskiego klubu są szatnie, które powinny zostać wyremontowane, ale budynek, w którym się znajdują, też pozostawia wiele do życzenia. Do tego na stadionie brakuje wystarczającej liczby krzesełek, o braku trybuny gości nie wspominając.
Jednak Warmii nie stać na remont, poza tym klub ma jedynie krótkoterminową dzierżawę obiektów od Ośrodka Sportu i Rekreacji. W tej sytuacji inwestowanie w remont nie ma sensu, tym bardziej że w każdej chwili na tym terenie może rozpocząć się budowa piłkarskiego ośrodka szkoleniowego. Do realizacji tego projektu jeszcze daleka droga, więc Warmia może tam tylko trenować, natomiast cztery mecze w roli gospodarza rozegra na stadionie miejskim przy al. Piłsudskiego 69a.

- Podziękowania dla Stomilu i OSiR-u za to, że na stadionie przy Piłsudskiego będziemy mogli rozgrywać swoje spotkania - mówi Marcin Wincel, prezes i trener Warmii. - Resztę „domowych” meczów rundy jesiennej Warmia zagra na wyjeździe.

Jednak kilka tygodni temu Marcin Wincel nie był w optymistycznym nastroju. W pewnym momencie złożył nawet rezygnację, bo nie widział wyjścia z tej sytuacji, a gra w roli gospodarza poza Olsztynem go nie interesowała. Do pomocy w prowadzeniu klubu zgłosiły się dwie osoby, które mają odciążyć Wincla w sprawach organizacyjnych. Zarząd klubu ostatecznie nie przyjął rezygnacji Wincla, więc były zawodnik m.in. Stomilu i Jagiellonii Białystok normalnie przygotowywał drużynę do sezonu IV ligi.
Runda jesienna ma dać odpowiedź na pytanie, o jakie cele zespół Warmii będzie walczył na wiosnę. - Na początku chcemy się zapoznać z ligą - tłumaczy Wincel. - Zobaczymy, ile uda się nam uzbierać punktów. Teraz ciężko mi powiedzieć, o co gramy. Mamy młody zespół, poziom czwartoligowy będzie wyższy niż w lidze okręgowej, dlatego nie wiem, jak sobie radzimy.

W składzie Warmii nie było znaczącej rewolucji. Zawodnicy, którzy wywalczyli awans, dostaną szansę gry w IV lidze. - Szukałem do drużyny młodych zawodników z Olsztyna - wyjaśnia Wincel. - Wraca z wypożyczenia z Wisły Płock Krystian Ogrodowski, a z Jezioraka Iława dołączył do nas Wiktor Bojarowski. Myślę, że to będą wzmocnienia drużyny.

Jednym z elementów przygotowań do nowego sezonu był wtorkowy sparing z Stomilem Olsztyn, w którym zagrali głównie rezerwowi pierwszoligowego klubu. Warmia przegrała 1:3, ale przez sporą część spotkania był to wyrównany pojedynek. - Jestem zadowolony - ocenia Wincel. - W pierwszej połowie zagrali nasi zawodnicy wiodący i wyglądało to bardzo dobrze. Po przerwie było gorzej, ale wtedy na boisko weszło sporo młodych chłopaków. Bez wątpienia był to wartościowy sparing, bowiem Stomil postawił trudne warunki, dzięki czemu na tle mocnego rywala mogliśmy znaleźć swoje braki.

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mokat #2771464 | 83.5.*.* 2 sie 2019 21:02

    i bardzo dobrze stadion dla olsztynskich druzyn

    odpowiedz na ten komentarz

  2. jesien #2771396 | 83.28.*.* 2 sie 2019 18:30

    O ile mi wiadomo, to stadion przy Piłsudskiego( póki co) jest obiektem miejskim. Dlaczego więc Warmia ma za cokolwiek dziękować?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz