Polki i Polacy grają dalej!
2019-07-03 17:00:00(ost. akt: 2019-07-03 17:47:04)
Interwencja Łukasza Zakrety
Drugiego dnia mistrzostw Europy w plażowej piłce ręcznej polskie reprezentacje odniosły po dwa zwycięstwa, dzięki czemu awansowały do kolejnej fazy rozgrywek. W Starych Jabłonkach szczególnie godna uwagi była wygrana Polaków z Francuzami.
* Cypr - Polska 0:2 (7:28, 13:20)
POLSKA: Niedźwiedź 8, Bartkowiak 2, Filończuk, Sowa, Jakubowska 11, Mazurek 16, Ślęzak 4, Nowicka 5, Łakomy, Masłowska 2
Zwycięstwo nad ostatnim w grupie Cyprem było obowiązkiem Polek, no i sensacji nie było. Wszyscy jednak zdawali sobie sprawę, że najważniejszym wydarzeniem środy dla reprezentantek Polski będzie mecz z Francją. - Damy w nim z siebie 150 procent - zapowiedziała Weronika Łakomy.
POLSKA: Niedźwiedź 8, Bartkowiak 2, Filończuk, Sowa, Jakubowska 11, Mazurek 16, Ślęzak 4, Nowicka 5, Łakomy, Masłowska 2
Zwycięstwo nad ostatnim w grupie Cyprem było obowiązkiem Polek, no i sensacji nie było. Wszyscy jednak zdawali sobie sprawę, że najważniejszym wydarzeniem środy dla reprezentantek Polski będzie mecz z Francją. - Damy w nim z siebie 150 procent - zapowiedziała Weronika Łakomy.
* Polska - Francja 2:0 (20:19, 15:14)
POLSKA: Niedźwiedź, Bartkowiak, Filończuk, Sowa 2, Jakubowska 9, Mazurek 12, Ślęzak 8, Nowicka 4, Łakomy, Masłowska
Trzeba przyznać, że w meczu z Francją Polki dotrzymały słowa. Był to bardzo zacięty pojedynek, bo jego zwycięzca miał grać z najlepszymi, natomiast przegranemu pozostawał jedynie udział w rundzie pocieszenia (o miejsca 13-20.).
W efekcie walka do upadłego trwała przez całe spotkanie. W drugim secie prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, jednak w końcówce szczęście uśmiechnęło się do Polek, które dzięki temu teraz zagrają w najlepszej dwunastce ME. T
Katarzyna Masłowska: – Czujemy ogromną radość! Pokazałyśmy, że walka do samego końca się opłaca. Wyciągnęłyśmy wnioski z nieudanego pierwszego dnia i teraz zagrałyśmy już na maksimum umiejętności. Tak też będzie w kolejnych meczach!
POLSKA: Niedźwiedź, Bartkowiak, Filończuk, Sowa 2, Jakubowska 9, Mazurek 12, Ślęzak 8, Nowicka 4, Łakomy, Masłowska
Trzeba przyznać, że w meczu z Francją Polki dotrzymały słowa. Był to bardzo zacięty pojedynek, bo jego zwycięzca miał grać z najlepszymi, natomiast przegranemu pozostawał jedynie udział w rundzie pocieszenia (o miejsca 13-20.).
W efekcie walka do upadłego trwała przez całe spotkanie. W drugim secie prowadzenie przechodziło z rąk do rąk, jednak w końcówce szczęście uśmiechnęło się do Polek, które dzięki temu teraz zagrają w najlepszej dwunastce ME. T
Katarzyna Masłowska: – Czujemy ogromną radość! Pokazałyśmy, że walka do samego końca się opłaca. Wyciągnęłyśmy wnioski z nieudanego pierwszego dnia i teraz zagrałyśmy już na maksimum umiejętności. Tak też będzie w kolejnych meczach!
* Inne wyniki, grupa A: Chorwacja - Rumunia 2:0 (16:11, 11:8), Turcja - Norwegia 0:2 (17:22, 12:20); grupa B: Węgry - Portugalia 2:1 (16:17, 22:13, 8:4); grupa C: Włochy - Szwajcaria 2:0 (14:10, 23:18), Słowenia - Hiszpania 0:2 (15:22, 12, 15), Słowenia - Włochy 0:2 (7:24, 18:22), Hiszpania - Grecja 2:1 (12:20, 18:16, 8:2); grupa D: Ukraina - Niemcy 2:0 (20:16, 16:13), Macedonia - Dania 0:2 (9:28, 15:28), Macedonia - Ukraina 1:2 (15:26, 23:22, 6:8), Dania - Rosja 2:0 (21:16, 18:12).
Grupa B
1. Węgry 8 8:1
2. Portugalia 6 7:3
3. Polska 4 5:4
-------------------------------
4. Francja 2 2:6
5. Cypr 0 0:8
1. Węgry 8 8:1
2. Portugalia 6 7:3
3. Polska 4 5:4
-------------------------------
4. Francja 2 2:6
5. Cypr 0 0:8
W drugiej rundzie zespoły zostały podzielone na dwie grupy. Polki z zerowym dorobkiem punktowym, bo przegrały z Węgrami i Portugalią, trafiły do grupy 1. W pierwszym meczu rywalkami biało-czerwonych były Holenderki. Niestety, pojedynek zakończył się wygraną rywalek 2:0 (20:17, 15:12). Tym samym Polki bardzo ograniczyły swe szanse na obronę srebrnego medalu. Może się okazać, ze nawet dzisiejsze zwycięstwa z Chorwacją i Norwegią nie wystarczą im do awansu do ćwierćfinałów.
W drugim meczu Węgry przegrały 0:2 (16:20, 10:19) z Chorwacją.
W drugim meczu Węgry przegrały 0:2 (16:20, 10:19) z Chorwacją.
Grupa 1
1. Holandia 4 5:3
2. Chorwacja 4 4:3
3. Węgry 4 4:3
4. Norwegia 2 3:2
5. Portugalia 2 3:3
6. Polska 0 1:6
- Ponad 10 lat już jestem w plażowym handballu, ale takich shoot-outów jeszcze nie widziałem - powiedział po meczu z Francuzami uszczęśliwiony trener polskiej reprezentacji Jarosław Knopik.
1. Holandia 4 5:3
2. Chorwacja 4 4:3
3. Węgry 4 4:3
4. Norwegia 2 3:2
5. Portugalia 2 3:3
6. Polska 0 1:6
- Ponad 10 lat już jestem w plażowym handballu, ale takich shoot-outów jeszcze nie widziałem - powiedział po meczu z Francuzami uszczęśliwiony trener polskiej reprezentacji Jarosław Knopik.
* Polska - Francja 2:1 (20:13, 16:18, 18:16)
POLSKA: Zakreta, Fabianowicz 4, Miedziński 8, Matyjasik 6, Pieńczewski, Orłowski 4, Szczukocki 4, Niedzielak, Rupp 12, Czapliński 4, Wojdak 12, Kowalski
Rzeczywiście powiedzieć, że shoot-outy były emocjonujące, to jakby nic nie powiedzieć. Rzuty karne zaczęły się od kolejnej udanej interwencji Łukasza Zakrety (były bramkarz olsztyńskiej Warmii obecnie występujący w superligowej Energi MKS Kalisz), ale potem dwie próby zmarnowali Polacy, w efekcie gdyby w ostatniej próbie Francuzi trafili do siatki, to oni cieszyliby się ze zwycięstwa. Jednak znakomicie spisał się Mateusz Orłowski, który wyskoczył ze swojej bramki do mającego rzucać rywala, w efekcie przez całe boisko rzut oddał francuski bramkarz. I chociaż polska bramka była pusta, to piłka o centymetry minęła słupek! 6:6 i gramy dalej, ale teraz już oba zespoły wykonywały po jednym rzucie. Czas mijał, aż na tablicy wyników pojawił się remis 16:16. Polacy wykorzystali swoją szansę, obejmując prowadzenie 18:16, po czym w bramce stanął Orłowski, który znowu wybiegł kilka metrów do przodu, a następnie efektownym siatkarskim blokiem zatrzymał piłkę! Cała polska ekipa natychmiast wbiegła na boisko i zatańczyła z radości, bo było to bardzo ważne zwycięstwo, bowiem praktycznie przyklepywało awans biało-czerwonych, a poza tym - przy awansie Francuzów - pozwalało Polakom rozpocząć drugą rundę z dwoma punktami na koncie. Przypominamy, że z każdej grupy wychodzą trzy ekipy, ale z zaliczeniem wyników bezpośrednich spotkań.
POLSKA: Zakreta, Fabianowicz 4, Miedziński 8, Matyjasik 6, Pieńczewski, Orłowski 4, Szczukocki 4, Niedzielak, Rupp 12, Czapliński 4, Wojdak 12, Kowalski
Rzeczywiście powiedzieć, że shoot-outy były emocjonujące, to jakby nic nie powiedzieć. Rzuty karne zaczęły się od kolejnej udanej interwencji Łukasza Zakrety (były bramkarz olsztyńskiej Warmii obecnie występujący w superligowej Energi MKS Kalisz), ale potem dwie próby zmarnowali Polacy, w efekcie gdyby w ostatniej próbie Francuzi trafili do siatki, to oni cieszyliby się ze zwycięstwa. Jednak znakomicie spisał się Mateusz Orłowski, który wyskoczył ze swojej bramki do mającego rzucać rywala, w efekcie przez całe boisko rzut oddał francuski bramkarz. I chociaż polska bramka była pusta, to piłka o centymetry minęła słupek! 6:6 i gramy dalej, ale teraz już oba zespoły wykonywały po jednym rzucie. Czas mijał, aż na tablicy wyników pojawił się remis 16:16. Polacy wykorzystali swoją szansę, obejmując prowadzenie 18:16, po czym w bramce stanął Orłowski, który znowu wybiegł kilka metrów do przodu, a następnie efektownym siatkarskim blokiem zatrzymał piłkę! Cała polska ekipa natychmiast wbiegła na boisko i zatańczyła z radości, bo było to bardzo ważne zwycięstwo, bowiem praktycznie przyklepywało awans biało-czerwonych, a poza tym - przy awansie Francuzów - pozwalało Polakom rozpocząć drugą rundę z dwoma punktami na koncie. Przypominamy, że z każdej grupy wychodzą trzy ekipy, ale z zaliczeniem wyników bezpośrednich spotkań.
* Czarnogóra - Polska 0:2 (12:21, 8:26)
POLSKA: Zakreta, Fabianowicz 4, Miedziński, Matyjasik 4, Pieńczewski 6, Orłowski, Szczukocki 2, Niedzielak, Rupp, Czapliński 4, Wojdak 6, Kowalski 21
Polacy byli zdecydowanym faworytem, bo rywale w poprzednich meczach nie wygrali nawet jednego seta. Ta sztuka nie udała się im także w pojedynku kończącym pierwszą fazę mistrzostw.
* Inne wyniki, grupa A: Niemcy - Rumunia 2:0 (20, 18), Turcja - Hiszpania 0:2 (16:23, 20:29), Turcja - Niemcy 0:2 (14:22, 16:20); grupa B: Serbia - Portugalia 2:0 (20:15, 18:17), Słowenia - Rosja 0:2 (16:24, 14:24), Rosja - Dania 2:0 (22:16, 21:17); grupa C: Szwajcaria - Włochy 2:1 (17:19, 22:14, 7:4), Macedonia - Chorwacja 0:2 (17:32, 17:28), Chorwacja - Ukraina 2:0 (19:14, 22:13); grupa D: Czarnogóra - Węgry 0:2 (7:26, 12:22), Węgry - Szwecja 2:0 (23:22, 32:24).
POLSKA: Zakreta, Fabianowicz 4, Miedziński, Matyjasik 4, Pieńczewski 6, Orłowski, Szczukocki 2, Niedzielak, Rupp, Czapliński 4, Wojdak 6, Kowalski 21
Polacy byli zdecydowanym faworytem, bo rywale w poprzednich meczach nie wygrali nawet jednego seta. Ta sztuka nie udała się im także w pojedynku kończącym pierwszą fazę mistrzostw.
* Inne wyniki, grupa A: Niemcy - Rumunia 2:0 (20, 18), Turcja - Hiszpania 0:2 (16:23, 20:29), Turcja - Niemcy 0:2 (14:22, 16:20); grupa B: Serbia - Portugalia 2:0 (20:15, 18:17), Słowenia - Rosja 0:2 (16:24, 14:24), Rosja - Dania 2:0 (22:16, 21:17); grupa C: Szwajcaria - Włochy 2:1 (17:19, 22:14, 7:4), Macedonia - Chorwacja 0:2 (17:32, 17:28), Chorwacja - Ukraina 2:0 (19:14, 22:13); grupa D: Czarnogóra - Węgry 0:2 (7:26, 12:22), Węgry - Szwecja 2:0 (23:22, 32:24).
GRUPA D
1. Węgry 8 8:2
3. Polska 6 7:4
2. Francja 4 6:5
--------------------------
4. Szwecja 2 4:6
5. Czarnogóra 0 0:8
1. Węgry 8 8:2
3. Polska 6 7:4
2. Francja 4 6:5
--------------------------
4. Szwecja 2 4:6
5. Czarnogóra 0 0:8
W drugiej rundzie rywalami Polaków będą Chorwaci, Szwajcarzy i Ukraińcy.
ARTUR DRYHYNYCZ
ARTUR DRYHYNYCZ
GRUPA 2
1. Chorwacja 4 4:0
2. Węgry 4 4:1
3. Szwajcaria 2 2:3
4. Polska 2 2:3
5. Francja 0 2:4
6. Ukraina 0 1:4
1. Chorwacja 4 4:0
2. Węgry 4 4:1
3. Szwajcaria 2 2:3
4. Polska 2 2:3
5. Francja 0 2:4
6. Ukraina 0 1:4
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
co to ? #2757108 | 77.111.*.* 3 lip 2019 20:44
za głupia gra
odpowiedz na ten komentarz