Przyjechać, zobaczyć, pokochać

2019-06-17 10:00:00(ost. akt: 2019-06-17 09:13:45)

Autor zdjęcia: Marek Kojro

2 lipca w Starych Jabłonkach rozpoczną się mistrzostwa Europy w plażowej piłce ręcznej. Będzie to największe w tym roku wydarzenie sportowe na Warmii i Mazurach, a zarazem największe w historii mistrzostwa Europy w tej dyscyplinie.
Przygoda Starych Jabłonek z plażowym szczypiorniakiem zaczęła się przed laty od organizacji finałów mistrzostw Polski. To były piękne czasy, gdy Warmia Traveland z powodzeniem występowała na boiskach Superligi, no i właśnie na piaszczystych boiskach Hotelu Anders olsztynianie odnieśli największy sukces, zdobywając mistrzostwo Polski.
Potem była kilkuletnia przerwa, aż wreszcie w Starych Jabłonkach zakochali się szefowie European Handball Federation (Europejska Federacja Piłki Ręcznej). W efekcie w ubiegłym roku odbyły się tam klubowe mistrzostwa Europy, a że impreza tradycyjnie stała na bardzo wysokim poziomie organizacyjnym, więc stało się jasne, że w 2019 roku mistrzostwa Europy, w których zagra 40 męskich i żeńskich reprezentacji z 23 krajów, też „muszą” zostać przeprowadzone na boiskach nad Szelągiem Małym.

Będzie to nie tylko największe w tym roku wydarzenie sportowe na Warmii i Mazurach, ale zarazem także największe w historii mistrzostwa Europy w plażowej piłce ręcznej (w poprzednich zagrało tylko 29 reprezentacji). Jak już informowaliśmy, impreza w Starych Jabłonkach będzie miała olbrzymie znaczenia dla rozwoju tej dyscypliny, bowiem jeśli odniesie sukces sportowy i organizacyjny, to znacznie mogą się zwiększyć jej szanse na włączenie do programu igrzysk olimpijskich. W 2020 roku w Tokio plażowa piłka ręczna ma być dyscypliną pokazową, ale trwają starania, by w 2024 roku w Paryżu plażowy szczypiorniak wystąpił już w roli pełnoprawnego uczestnika igrzysk.
Ale wróćmy do mistrzostw Europy, które rozpoczną się 2 lipca.
- Zakończyliśmy już rozbudowę boisk, poza tym dowieźliśmy i przesialiśmy piasek - wylicza Tomasz Dowgiałło, współorganizator mistrzostw (wspólnie ze Związkiem Piłki Ręcznej w Polsce). - Do tej pory mieliśmy cztery boiska do siatkówki plażowej, ale piłka ręczna wymaga większego placu do gry, więc musieliśmy je rozbudować. Od poniedziałku zaczynamy uzbrajanie boisk, a w piątek ruszamy z budową stadionu na 2500 miejsc. Budowa potrwa pięć dni i zakończy się dokładnie dzień przed rozpoczęciem mistrzostw Europy juniorów.

Juniorzy w Starych Jabłonkach będą walczyć o medale ME od 27 do 30 czerwca, a w mistrzostwach weźmie udział 26 reprezentacji. - To też będą największe w historii mistrzostwa w tej kategorii wiekowej - zdradza Dowgiałło. - Oczywiście, na te zawody także serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków sportu. Emocji i efektownych akcji na pewno nie zabraknie, bo zagrają najlepsi europejscy 17-latkowie.
Pierwszego lipca będzie przerwa, ale paradoksalnie dla organizatorów będzie to najbardziej pracowity dzień, gdyż w ciągu kilkunastu godzin będą oni musieli odwieźć na lotniska 500 osób, po czym do Starych Jabłonek będą musieli dowieźć następną, 800-osobową grupę. - To bardzo duże przedsięwzięcie logistyczne, do którego musimy zaangażować około 20 autobusów i busów - podkreśla Tomasz Dowgiałło.
Kolejnego dnia (2 lipca) na boiskach pojawią się seniorzy. I tu warto wiedzieć, że kobiety i mężczyźni grają w tych samych warunkach, a różnica tkwi tylko w piłce, bo ta kobieca jest lżejsza i... czerwona, a męska - cięższa i zielona. Od wtorku będą rozgrywane mecze grupowe, natomiast oba finały zaplanowano na niedzielę 7 lipca.
Warto przypomnieć, że w turnieju wystąpią obie nasze reprezentacje: Polki będą bronić srebrnego medalu, natomiast Polacy chcą wreszcie chociaż wyjść z grupy, bo jeszcze nigdy im się to nie udało. Dodajmy, że trenerem kadry szczypiornistów jest Jarosław Knopik, na co dzień szkoleniowiec pierwszoligowej Warmii Energi Olsztyn.

- Jestem pewien, że każdy, kto chociaż raz przyjedzie do Starych Jabłonek, od razu pokocha plażowego szczypiorniaka - nie ma wątpliwości Tomasz Dowgiałło.

Tradycyjnie, podczas mistrzostw na plaży będzie działać kilka punktów gastronomicznych: będzie kuchnia włoska, coś dla siebie znajdą także miłośnicy grilla, no i jak zwykle swoje podwoje otworzy Restauracją z Klasą, w której będą rządzić Karol Okrasa i Dariusz Struciński, szef kuchni Hotelu Anders. - Gastronomicznie też będzie się zatem działo - z uśmiechem dodaje Tomasz Dowgiałło. - Poza tym będzie dużo muzyki, jak zwykle uruchomimy scenę na wodzie, gdzie też będzie wiele atrakcji. M.in. w niedzielę odbędzie się tam koncert gwiazdy, której nazwisko niech pozostanie jeszcze tajemnicą. Na tym nie koniec, bo na stadionie DJ Ucho cały czas będzie bawił kibiców i sportowców.
Do Starych Jabłonek warto przyjechać z najmłodszymi, zwłaszcza że 5 lipca rozpocznie się tam trzydniowy piknik dla dzieci, który organizatorzy przygotują wspólnie z Fundacją Przyszłość dla Dzieci. - Będzie wiele atrakcji, wystarczy jedynie raz wrzucić jakiś datek na rzecz Fundacji, aby potem bawić się już bez ograniczeń - wyjaśnia Tomasz Dowgiałło.
Mistrzostwa odbędą się dzięki finansowemu wsparciu urzędu marszałkowskiego oraz władz Ostródy i gminy Ostróda.
ARTUR DRYHYNYCZ

UCZESTNICY ME
MĘŻCZYŹNI
Grupa A: Hiszpania, Norwegia, Niemcy, Rumunia, Turcja
Grupa B: Rosja, Dania, Serbia, Portugalia, Słowenia
Grupa C: Chorwacja, Ukraina, Szwajcaria, Włochy, Macedonia
Grupa D: Węgry, Szwecja, Polska, Francja, Czarnogóra

KOBIETY
Grupa A: Norwegia, Holandia, Chorwacja, Rumunia, Turcja
Grupa B: Polska, Francja, Węgry, Portugalia, Cypr
Grupa C: Hiszpania, Grecja, Włochy, Szwajcaria, Słowenia
Grupa D: Dania, Rosja, Ukraina, Niemcy, Macedonia