Po trzech latach Dekorglass znów zagra o złoto!

2019-05-06 12:00:00(ost. akt: 2019-05-07 11:46:24)
Po meczu w Gdańsku zawodnicy Dekorglassu zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie ze swoimi niezawodnymi kibicami, których - oczywiście - nie mogło zabraknąć na trybunach

Po meczu w Gdańsku zawodnicy Dekorglassu zrobili sobie pamiątkowe zdjęcie ze swoimi niezawodnymi kibicami, których - oczywiście - nie mogło zabraknąć na trybunach

Autor zdjęcia: ks-dekorglass.pl

Tenisiści stołowi Dekorglassu Działdowo postawili w Gdańsku kropkę nad "i", po raz drugi pokonując Unię AZS AWFiS i awansując dzięki temu do wielkiego finału Superligi! W grze o złoto rywalem działdowian będzie 25 maja mistrz fazy zasadniczej Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki.
W pierwszym półfinale z AZS AWFiS ekipa z Działdowa oddała rywalom we własnej hali tylko jednego seta, wygrywając cały mecz 3:0. A to niemal przesądziło przebieg rywalizacji toczonej systemem "mecz i rewanż", bo w rewanżu Dekorglass potrzebował do awansu zaledwie dwóch wygranych partii...

* Dekorglass Działdowo – Unia AZS AWFiS Gdańsk 3:0
Yang Wang – Michał Małachowski 3:0 (5, 1, 5), Kun Shang – Patryk Chojnowski 3:0 (10, 5, 7), Jirzi Vrablik – Michaił Paikow 3:1 (5, 8, -7, 1)

Pozbawieni swojego najlepszego zawodnika, który jest jednocześnie liderem rankingu indywidualnego Lotto Superligi (bilans 28-6, co daje skuteczność na poziomie 82 proc.), gdańszczanie nie mieli wiele do powiedzenia w Działdowie. Choć wcale nie jest powiedziane, że goście nawet z Wei Shihao w składzie, bo to o nim mowa, zdziałaliby coś więcej ponad wygranie pojedynczego punktu. A to dlatego, że to był świetny mecz Dekorglassu, który mocno się zmobilizował na najważniejszą część sezonu. Skoro już o Shihao mowa: od niedawna wiadomo, że w następnym sezonie Chińczyk będzie występował już nie w AZS AWFiS, ale w... Dekorglassie.

Pierwsze spotkanie, w którym najwyżej notowany z działdowian we wspomnianym rankingu indywidualnym Yang Wang stanął naprzeciwko niespełna 17-letniego Michała Małachowskiego, było bez historii, bo przewaga faworyta była aż nadto widoczna. Znacznie ciekawiej zrobiło się dopiero wtedy, gdy do stołu podeszli niepokonany w Superlidze Kun Shang i aktualny mistrz Polski Patryk Chojnowski. Były reprezentant Chin, który niedawno zapowiedział już, że jego debiutancki sezon w Dekorglassie będzie – póki co – pierwszym i ostatnim sezonem spędzonym Polsce, miał większe problemy tylko w secie otwarcia, ostatecznie pokonując jednak Chojnowskiego na przewagi (12:10). W kolejnych dwóch partiach świetnie dysponowany Shang już nie dopuścił rywala do gry na styku.

Jako trzeci zaprezentował się żywiołowo reagującej publice grający trener gospodarzy Jirzi Vrablik. W starciu z zawsze groźnym Michaiłem Paikowem Czech z polskim paszportem jako jedyny z działdowian stracił wprawdzie seta, ale zareagował na ten fakt popisowo. Przy wyniku 2:1 w setach czwartą partię Vrablik wygrał... 11:1!
I tym mocnym akcentem zakończył się mecz w Działdowie, gdzie Dekorglass postawił duży krok w kierunku drugiego w historii awansu do finału Superligi. W 2016 roku w grze o złoto lepszy od działdowian okazał się właśnie AZS AWFiS Gdańsk...

* Unia-AZS AWFiS – Dekorglass 1:3
Chojnowski – Wang 3:1 (9, 10, -7, 8), Paikow – Shang 1:3 (-9, -6, 6, -3), Małachowski – Paweł Fertikowski 0:3 (-6, -9, -6), Chojnowski – Shang 0:2 (-7, -7)

Rewanż w Gdańsku wydawał się być formalnością, ale pierwszy pojedynek, w którym Patryk Chojnowski pokonał 3:1 Yang Wanga, dał jeszcze gospodarzom cień nadziei na jakiś cud. Tyle, że w kolejnych pojedynkach Unia AZS AWFiS już nie mogła sobie pozwolić na stratę żadnego seta.
Te rachuby rozwiały się jednak już w drugim spotkaniu dnia, bo Kun Shang od razu postawił kropkę nad "i": wygrał seta otwarcia z Paikowem i dał Dekorglassowi upragniony awans do finału play-off! Niepokonany Chińczyk na tym nie poprzestał, pokonując rywala w czterech partiach.
Na prowadzenie w meczu wyprowadził gości z Działdowa Paweł Fertikowski, który planowo ograł młodego Małachowskiego, a na "deser" Shang przedłużył passę zwycięstw, tym razem zwyciężając Chojnowskiego.
A już 25 maja Dekorglass stanie do walki o pierwszy w historii klubu tytuł mistrza Polski.

* Drugi półfinał: PKS Kolping Frac Jarosław – Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 1:3, 0:3