Trzeci triumf Pszczółkowskiego

2019-04-29 10:00:00(ost. akt: 2019-04-28 23:03:46)

Autor zdjęcia: Paweł Piekutowski

W niedzielę na olsztyńskiej starówce odbył się 17. Bieg Jakubowy. Przez ostatnie dwa lata triumfował Paweł Pszczółkowski, no i identycznie stało się także w tym roku, natomiast wśród kobiet najszybsza była Marta Barcewicz.
Główny bieg poprzedziły starty towarzyszące w kategoriach: dzieci do lat 7 (dystans 150-200 m), dzieci 8-10 lat (około 300 m), dzieci 11-13 lat (ok. 400 m), młodzież 14-16 lat (ok. 600 m) oraz bieg na dystansie ok. 1300 metrów w kategorii open.

O godzinie 11 około pięciuset amatorów biegania wystartowało ze Starego Miasta, a konkretnie na wysokości Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej. Uczestnicy mieli do przemierzenia dziesięciokilometrową trasę, która wiodła w okolice jeziora Długiego. Jak zapowiadali organizatorzy, w tym roku nastąpiła modyfikacja trasy, bo jeden z jej fragmentów wytyczono na ścieżkach Parku Centralnego.

Warto podkreślić, że ponad sto osób uczestniczących w Biegu Jakubowym wpłaciło wyższą, niż przynajmniej dziesięć złotych, opłatę startową. Nadwyżka ta przekazana będzie na leczenie i rehabilitację podopiecznych Fundacji Przyszłość dla dzieci. „Twoja dycha + druga dycha = 2 dychy na pomoc chorym dzieciom z Warmii i Mazur!” — tak brzmiało hasło zachęcające biegaczy do startu w barwach Fundacji.

- W biegu głównym wystartowało w tym roku około 500 zawodników, z których aż 119 postanowiło wybrać „ścieżkę” charytatywną, czyli wpłacić wyższe startowe po to, aby wesprzeć podopiecznych naszej fundacji — wyjaśniła Iwona Żochowska-Jabłońska, dyrektor zarządzająca Fundacji Przyszłość dla Dzieci. - Cieszę się, że z każdym biegiem coraz większa liczba biegaczy łączy swoją pasję z pomocą dzieciom. Nasi wolontariusze na trasie kibicowali startującym i dziękowali im za ich zaangażowanie.
Przez ostatnie dwa lata w Olsztynie triumfował Paweł Pszczółkowski. Identycznie stało się także i w tym roku. Tym razem Pszczółkowski zwyciężył po walce z Danielem Mikielskim. Na najniższym stopniu podium uplasował się Wiktor Kujawa.

1. Paweł Pszczółkowski (34.21)
2. Daniel Mikielski (34.44)
3. Wiktor Kujawa (35.45)

- Trasa była urozmaicona. Były delikatne niedociągnięcia, gdyż były dwa razy dublowania, co stworzyło małe niebezpieczeństwo. Przy okazji przepraszam zawodnika, którego staranowałem. Mam nadzieję, że nic mu się nie stało. W sobotę przeszedłem trasę przy pięknej pogodzie, aby zbadać każdy zakręt. Dla osób spoza Olsztyna była to trasa malownicza. Gdyby byłoby cieplej, to zapewne przyszłoby więcej kibiców, choć uważam, że przy takiej pogodzie i tak było ich wielu. Chciałem pokazać się kibicom, rodzinie i sponsorom, którzy mnie wspierają. Za rok postaram się wygrać czwarty raz z rzędu - mówił po biegu Paweł Pszczółkowski.

Natomiast w rywalizacji kobiet najszybsza okazała się Marta Barcewicz (43.50), która o 46 sekund wyprzedziła Lidię Kołomańską.
- Zaskoczyła mnie trasa, bo była bardzo piękna: Park Centralny, Jezioro Długie, w ogóle nie przekraczaliśmy ulic. Nie wiem, jak mi się to udało, ale mieszkając tyle lat w Olsztynie, nigdy nie pomyślałbym o tych zakamarkach (śmiech) - przyznała zwyciężczyni 17. edycji Biegu Jakubowego.
PAWEŁ PIEKUTOWSKI

Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. SZYBKOBIEGACZ #2724837 | 83.0.*.* 30 kwi 2019 14:52

    toć ja bym to szybciej obleciał! tylko 5 dych nie miałem akurat na start bo kasa z mopsu jeszcze nie przyszła. to jest dyskryminacja bezrobotnych bez sponsorów

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Biegacz #2724743 | 94.254.*.* 30 kwi 2019 10:11

    mocny na Olsztyn, słaby na Polskę.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  3. ted #2724355 | 31.6.*.* 29 kwi 2019 13:12

    To wnuk "Osy"?

    odpowiedz na ten komentarz