Młodzi zapaśnicy opanowali Uranię

2019-04-29 11:00:00(ost. akt: 2019-04-28 23:05:36)
Jedna ze 163 walk na matach w Uranii

Jedna ze 163 walk na matach w Uranii

Autor zdjęcia: Lech Janka

Prawie pół tysiąca młodych zawodniczek i zawodników z czterech krajów walczyło na olsztyńskich matach o Puchar Warmii i Mazur. Plonem startu zapaśniczej młodzieży z naszego regionu było 17 medali, w tym 3 złote i 5 srebrnych.
Była to już 48. edycja tych popularnych w kraju zawodów organizowanych przez działaczy i szkoleniowców olsztyńskich Budowlanych. Tegoroczna impreza odbyła się w sobotę w Uranii. Walczyli reprezentanci wszystkich województw oraz wszystkich zapaśniczych klubów i sekcji z naszego regionu. Startowały zawodniczki i zawodnicy urodzeni w latach 2005-07 (młodziczki i młodzicy) oraz chłopcy z roczników 2008-09 (mini zapasy).
Przeprowadzono 780 walk, a na zakończenie imprezy rozdano 163 medale. Zawody były okazją do wyróżnienia przez PZZ osób związanych z tym sportem w naszym regionie. Artur Wangin (Lidzbark Warmiński) został uhonorowany brązowym medalem Zasłużonego dla Polskiego Związku Zapaśniczego, Złotą Odznakę PZZ otrzymali: Paweł Bobrowski (wójt gminy Kętrzyn) i Łukasz Szmyt (Karolewo), natomiast Srebrną Odznakę PZZ dostali: Radosław Tomczak, Emilian Rutkowski, Paweł Wasilewski, Wojciech Barczak (wszyscy Lidzbark Warmiński) i Marta Malanowska (główna księgowa WMZZ).

— W turnieju rywalizowało łącznie 432 dziewcząt i chłopców reprezentujących 48 klubów. Takiej frekwencji nie było od 15 lat, czyli od czasu, kiedy zajmuję się organizacją tej imprezy — poinformował Michał Staszewski, trener olsztyńskich Budowlanych. — Cieszymy się, że w turnieju wzięli też udział młodzi zawodnicy z Rosji, Litwy i Białorusi. Przy tak wielkiej liczbie uczestników musieliśmy, podobnie jak w ubiegłym roku, rozłożyć aż cztery maty. Dzięki temu wszystko odbyło się zgodnie z programem. Wcześniej nawet przy trzech matach musieliśmy jedną lub dwie pożyczać, teraz wszystkie są własnością naszego klubu (uśmiech) — podkreślił olsztyński szkoleniowiec.

Na największych od lat zawodach zapaśniczych w naszym regionie nie mogło zabraknąć prezesa Warmińsko-Mazurskiego Związku Zapaśniczego Bolesława Jurewicza, który był też sędzią głównym.
— Walczyli młodzi zapaśnicy, więc poziom pojedynków był bardzo zróżnicowany, stąd wiele walk kończyło się bardzo szybko przez położenie na plecy — tłumaczył. — Mogę w ciemno zapewnić, że wśród tej startującej tu dzisiaj młodzieży są przyszli mistrzowie kraju, medaliści mistrzostw Europy i świata, a pewnie też igrzysk olimpijskich. Tak było chociażby z chłopakami z naszego okręgu, jak z Fafińskim, Mikulskim czy Sitniku. Mamy teraz w Olsztynie takie warunki techniczne i organizacyjne, że możemy w Uranii organizować mistrzostwa Europy, a nawet świata. I to seniorów — zaakcentował szef WMZZ.

Opiekunem zapaśników z Kaliningradu był Aleksandr Sudakow, który przygotowywał kadrę polskich wolniaków do igrzysk olimpijskich w Atenach (2004).
— Przywieźliśmy siedmiu chłopców i wszyscy spisali się na medal — oświadczył rosyjski szkoleniowiec. — Najlepiej walczył Iwan Zubaczow (68 kg — red.), który wszystko powygrywał. Jego ojciec też był zapaśnikiem. Jak miałem 21 lat, to w tej hali też walczyłem w takim turnieju. Dlatego zawsze z największą przyjemności przyjeżdżam do Olsztyna. Dobrze, że jest tak blisko Kaliningradu. Te turnieje są zawsze wzorowo organizowane, mają fantastyczną atmosferę, a uczestnicy świetne warunki socjalne. Dokąd będę opiekował się naszymi zawodnikami, to nie opuszczę nigdy tych wspaniałych zawodów — obiecał.
Piotr Jaczun (48 kg, Budowlani) w rywalizacji z 22 rywalami zajął siódme miejsce. Nie był jednak do końca zadowolony ze swojego startu.

— Dwie pierwsze walki wygrałem, więc myślałem, że może będzie medal, ale w następnych nie było już tak dobrze. Na Pucharze Warmii i Mazur jestem po raz drugi, w tamtym roku zająłem jednak piąte miejsce. Zapasy w Budowlanych trenuje też starszy o dwa lata mój brat Franek. W ubiegłym roku wygrał, jednak teraz nie mógł już startować, bo przestał być młodzikiem — poinformował Piotr Jaczun.


Medaliści z WiM
* Styl klasyczny: złoto —Teodor Sadowski (52 kg, Warmia Lidzbark Warmiński), brąz — Kacper Wróblewski (44 kg, Olimpia Elbląg), Maximilian McGowan (48 kg, Olimpia), Nikodem Lewicki (57 kg, Sokół Lubawa), Wojciech Pupkiewicz (85 kg, Warmia).
* Styl wolny: złoto — Kacper Koczergo (44 kg, Orzeł Karolewo), srebro — Łukasz Łukasik (44 kg, Olimp Kętrzyn), Maciej Szmyd (48, Orzeł), Łukasz Rychliński (62 kg, Olimp Kętrzyn), Dawid Panuś (75 kg, LUKS Marcinkowo), brąz — Mikołaj Andrzejczyk (41 kg, Olimp), Kacper Łabaj (68 kg, Orlik Nawiady-Piecki). Dziewczęta: brąz — Maja Rozentalska (66 kg, GSZS Rybno)
* Mini zapasy: złoto — Błażej Szymański (50 kg, Olimp), srebro — Kacper Golonka (34 kg, Budowlani Olsztyn), brąz — Ksawier Skol (+55 kg, LUKS Marcinkowo)

Inne czołowe lokaty
* Styl klasyczny: 5. Jarosław Hładaniuk (35 kg, Budowlani), 5. Denis Shepetun (41 kg, Sokół), 5. Łukasz Hejda, 8. Dawid Brzozowski (obaj 44 kg, Sokół), 7. Piotr Jaczun (48 kg, Budowlani), 9. Miłosz Ziółkowski (52 kg, Budowlani), 9. Kamil Boiwka (57 kg, Warmia), 9. Mateusz Szczepański (62 kg, Sokół).
* Styl wolny: 8. Gracjan Zubkowicz (35 kg, Olimp), 7. Marcel Kłos (38 kg, Olimp), 7. Kamil Bojarowski (41 kg, Rybno), 9. Daniel Tęcza (44 kg, Olimp), 5. Marcel Maksymow (48 kg, Orlik), 9. Wiktor Kozłowski (48 kg, Rybno), 5. Albert Kaszyński (52 kg, Orlik). Dziewczęta: 5. Klaudia Świniarska (42 kg, Rybno), 7. Monika Rozentalska (46 kg, Rybno), 8. Weronika Rucińska (50 kg, Rybno), 7. Aleksandra Bartczak, 8. Wiktoria Trawińska (obie 54 kg, Warmia), 5. Paulina Uzarska (58 kg, Rybno).
* Mini zapasy: 5. Piotr Boksa (38 kg, Warmia), 5. Jan Kaczmarczyk (50 kg, Orlik), 8. Szymon Żyźniewski (+55 kg, Olimp).

Lech Janka
l.janka@gazetaolsztynska.pl


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. hahhh #2724661 | 89.228.*.* 30 kwi 2019 07:33

    artykuł jak zwykle po fakcie dokonanym

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz