Stomil Remis Olsztyn

2019-04-06 19:59:08(ost. akt: 2019-04-07 22:21:13)
Od 19 października 2018 trenerem Stomilu jest Piotr Zajączkowski, dobrze znany w Iławie i okolicach, bo prowadził miejscowy Jeziorak w czasach jego gry w II lidze

Od 19 października 2018 trenerem Stomilu jest Piotr Zajączkowski, dobrze znany w Iławie i okolicach, bo prowadził miejscowy Jeziorak w czasach jego gry w II lidze

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Ostatni raz Stomil w Olsztynie wygrał z Chojniczanką 5 września 2015 roku, no i na kolejną okazję będziemy musieli poczekać do następnego sezonu, o ile oczywiście Stomil utrzyma się w I lidze, bo w sobotę kibice nie doczekali się bramek.
* Stomil Olsztyn - Chojniczanka Chojnice 0:0
STOMIL
: Piotr Skiba - Lukas Kubań, Jakub Mosakowski, Aleksander Kowalski, Wojciech Dziemidowicz - Mateusz Gancarczyk (60 Kamil Mazek), Łukasz Jegliński (92 Bartosz Kwiatkowski), Waldemar Gancarczyk, Bartłomiej Niedziela (68 Oleksandr Mashin) - Szymon Sobczak
CHOJNICZANKA: Radosław Janukiewicz - Rafał Kobryń (51 Jacek Podgórski), Hubert Wołąkiewicz, Kamil Sylwestrzak, Przemysław Pietruszka - Miłosz Przybecki (70 Oskar Paprzycki), Krzysztof Danielewicz, Paweł Zawistowski, Piotr Grzelczak -Tomasz Mikołajczak (Paweł Żyra), Janusz Surdykowski

W pierwszej połowie kibice na nudę narzekać nie mogli, bo Stomil - kończąc serię meczów rozgrywanych w Olsztynie - chciał do swego konta dopisać 3 punkty. Na bramkę gości strzelali Lech (dwa razy niecelnie), Niedziela, Wojciech Gancarczyk i Kubań, ale najlepszą sytuację w 17. min miała Chojniczanka: Skiba nie zrozumiał się z Mosakowskim, w efekcie olsztynianom w ostatniej chwili udało się wybić pikę z linii bramkowej.

W drugiej połowie w 64. min kibice obejrzeli kombinacyjną akcję Lecha z Sobczakiem, niestety, zakończoną strzałem w boczną siatkę. Była to najlepsza akcja olsztynian. W doliczonym czasie piłka wpadła do bramki gości po uderzeniu Sobczaka, ale sędzia odgwizdał spalonego. W efekcie zespoły podzieliły się punktami, z czego bez wątpienia bardziej zadowoleni są goście, bo broniący się przed spadkiem Stomil musi wygrywać. Remisy mogą nie wystarczyć, a to był trzeci z rzędu mecz w Olsztynie zakończony podziałem punktów.

* Inne mecze 27. kolejki: Bytovia Bytów - Sandecja Nowy Sącz 1:1, Warta Poznań - Wigry Suwałki 1:0, Stal Mielec - Raków Częstochowa 3:1, Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 2:0, Garbarnia Kraków - GKS Jastrzębie 0:1, Bruk-Bet Termalica Nieciecza - Odra Opole 3:0, GKS Katowice - Chrobry Głogów 2:2, ŁKS Łódź - Puszcza Niepołomice 0:1.

PO 27 KOLEJKACH
1. Raków 61 44:14
2. ŁKS Łódź 52 44:19
--------------------------------
3. Stal Mielec 48 37:17
4. Sandecja 45 26:15
5. Podbeskidzie 41 41:33
6. Puszcza 38 29:32
7. Jastrzębie 37 30:32
8. Nieciecza 36 37:36
9. Chojniczanka 35 35:35
10. GKS Tychy 34 34:33
11. Odra Opole 33 37:46
12. Warta 31 26:36
13. Chrobry 30 20:30
14. Stomil 29 26:32
15. Bytovia 29 35:35
---------------------------------
16. Katowice 26 26:38
17. Wigry 26 27:41
18. Garbarnia 20 18:48

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. cóż #2712760 | 37.247.*.* 9 kwi 2019 09:48

    Ogólnie jest to chyba 3 komentarz w moim życiu więc doceńcie ten fakt :) Czy naprawdę ktoś odpowiedzialny za wm.pl nie widzi jak słaby jest ten portal ? Już nie chodzi mi o dziennikarstwo ale o sam wygląd. Nawet nie potrafią normalnej tabeli wstawić aby pokazać tabelę ligi. Może by tak sformatować tekst aby czytało się lepiej. Gdzie jest jakieś elementarne poczucie estetyki ? Wstyd.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz