Pogoń Gościniec niegościnna dla olsztynianek

2019-04-05 21:00:00(ost. akt: 2019-04-05 21:35:21)
Interweniuje Aleksandra Kojadyńska

Interweniuje Aleksandra Kojadyńska

Autor zdjęcia: Artur Szczepański

W 1/32 finału futsalowego Pucharu Polski AZS UWM High Heels przegrał w Tczewie. Wynik ten oznacza, że chociaż pucharowe rozgrywki dopiero się zaczęły, to dla olsztynianek już się zakończyły.
* Pogoń Gościniec nad Wisłą Tczew - AZS UWM High Heels Olsztyn 3:0 (2:0)
1:0 - Krupienko, 2:0 - Rembalska, 3:0 - Krupienko.
AZS UWM: Kojadyńska - Żuchowska, Klonowska, Piwko, Łapińska oraz Benecka, Romanowska, Cwalińska, Czetyrbok, Leszczyńska, Dymidziuk, Dąbrowska, Wasilewska, Lasota

Mogłoby się wydawać, że Puchar Polski w futsalu powinien być rozgrywany raczej w miesiącach zimowych, tymczasem Polski Związek Piłki Nożnej rundę wstępną batalii o krajowe trofeum zaplanował na początek kwietnia. No i czwartego dnia tego miesiąca pierwszoligowe zawodniczki AZS UWM High Heels Olsztyn na wyjeździe zmierzyły się z Pogonią Gościniec nad Wisłą Tczew, zwycięzcą Wojewódzkiego Pucharu Polski.

- Spotkanie rozpoczęło się zdecydowanie nie po naszej myśli - mówi bramkarka AZS Aleksandra Kojadyńska. - Dziewczyny z Pogoni szybką akcją wprowadziły zamieszanie w polu karnym i składnie wbiły piłkę do naszej bramki. Szybka strata nie wpłynęła pozytywnie na nasz zespół, chociaż na pochwałę zasługuję godna postawa dziewczyn w obronie, bo dzielnie walczyły o każdą piłkę. Zdecydowanie zabrakło nam jednak pewności w ataku, wykończenia i szczęścia. O ile dobrze kojarzę, był to jedyny mecz, w którym nie strzeliłyśmy bramki, mimo iż okazji nie brakowało. Warto jednak docenić zaangażowanie dziewczyn, które zadebiutowały w naszym zespole, czyli Oliwii Cwalińskiej oraz Gabrieli Dymidziuk. Jeśli dziewczyny dalej będą wykonywały tak ciężką pracę na treningach jak do tej pory, to pod okiem Ewy Kuliś mogą naprawdę rozwinąć skrzydła i stać się kolejnymi fundamentami drużyny - dodała olsztyńska bramkarka.
PP