Jest sędzia Marciniak, są zatem też emocje

2019-03-27 13:00:00(ost. akt: 2019-03-27 13:29:11)
Euro 2020, logo

Euro 2020, logo

Autor zdjęcia: wikipedia.org

Kolejne kanonady urządzili swoim rywalom mistrzowie świata Francuzi oraz czwarci w ostatnim mundialu Anglicy. Ci pierwsi po raz drugi z rzędu strzelili w eliminacjach EURO 2020 cztery gole, a drudzy znów zrobili to aż pięć razy!
Przed pierwszym gwizdkiem sędziego w podparyskim Saint-Denis kibice obejrzeli uroczystość z okazji stulecia powstania FFF, czyli Francuskiej Federacji Piłkarskiej. Mistrzowie świata wybiegli na mecz z Islandią w okolicznościowych strojach (specjalne jasnoniebieskie koszulki w stylu retro), a później... było równie miło dla gospodarzy, którzy już w 12. min. wyszli na prowadzenie. Po dośrodkowaniu Kyliana Mbappe, celną główką popisał się obrońca Samuel Umtiti i było 1:0. Trójkolorowi nie zwalniali tempa (w pewnym momencie mieli aż 76 proc. posiadania piłki!), ale na kolejnego gola musieli poczekać aż do 68. min, kiedy to na listę strzelców wpisał Olivier Giroud, który awansował w ten sposób na trzecie miejsce wśród najlepszych snajperów w historii reprezentacji Francji (35 bramek). Później do islandzkiej siatki trafili jeszcze Mbappe (asysta Antoine'a Griezmanna) i sam Griezmann (asysta... Mbappe). Co ciekawe, parę dni wcześniej w Mołdawii, gdzie ekipa Didiera Deschampsa wygrała 4:1, bramki też zdobywali Giroud, Griezmann, Mbappe i jeden z obrońców (Benjamin Pavard).
Jeszcze ostrzej potraktowała swojego przeciwnika Anglia, która – po rozjechaniu na swoim terenie Czechów (5:0) – na drugi mecz eliminacji EURO 2020 pojechała do Podgoricy. I w 18. min jako pierwsza straciła gola, po technicznym strzale zawodnika Legii Warszawa, Marko Vesovicia. I na tym skończyły się radosne dla Czarnogórców chwile, bo nie minął kwadrans, jak „Synowie Albionu” doprowadzili do wyrównania, a później jeszcze cztery razy umieścili piłkę w bramce gospodarzy. Wynik ustalił Raheem Sterling, który zaraz po strzale na 5:1 podbiegł do trybun zajmowanych przez fanów Czarnogóry i charakterystycznym gestem nasłuchiwania pokazał, co myśli o ich skandalicznym zachowaniu (czarnoskórych zawodników Anglii spotkały rasistowskie odgłosy z trybun)...
Drugi mecz u siebie i znów tylko remis – mistrzowie Europy Portugalczycy tym razem tylko podzielili się punktami z Serbią (wcześniej z Ukrainą). Na cenzurowanym w Portugalii znalazł się po tym meczu Szymon Marciniak: polski sędzia w 73. min słusznie podyktował dla gospodarzy rzut karny (ręka Antonio Rukaviny), po czym... nie wiadomo dlaczego cofnął tę decyzję (po konsultacji z asystentem, który był dobre 40 metrów od tej sytuacji!). A już po meczu przyznał w rozmowie z portugalskim trenerem Fernando Santosem, że popełnił błąd. Marne to pocieszenie dla Portugalii. – Skoro istnieje VAR, to dlaczego nie ma go w eliminacjach? – pytał już po wszystkim rozgoryczony Cristiano Ronaldo. No, właśnie: dlaczego...

GRUPA A: Czarnogóra – Anglia 1:5 (Vesović 18 – Keane 30, Barkley 39, 59, Kane 71, Sterling 81); Kosowo – Bułgaria 1:1 (Zeneli 61 – Bożikow 39).
GRUPA A
1. Anglia 2 6 10:1
2. Bułgaria 2 2 2:2
3. Kosowo 1 1 1:1
4. Czarnogóra 2 1 2:6
5. Czechy 1 0 0:5
* Najbliższe mecze (7 czerwca): Czechy – Bułgaria, Czarnogóra – Kosowo.

GRUPA B: Luksemburg – Ukraina 1:2 (Turpel 34 – Cyhankow 40, Rodrigues 90+3 samob.); Portugalia – Serbia 1:1 (Pereira 42 – Tadić 7).
GRUPA B
1. Ukraina 2 4 2:1
2. Luksemburg 2 3 3:3
3. Portugalia 2 2 1:1
4. Serbia 1 1 1:1
5. Litwa 1 0 1:2
* Najbliższe mecze (7.06): Ukraina – Serbia, Litwa – Luksemburg.

GRUPA H: Turcja – Mołdawia 4:0 (Kaldirim 24, Tosun 26, 54, Ayhan 70); Francja – Islandia 4:0 (Umtiti 12, Giroud 68, Mbappe 78, Griezmann 84); Andora – Albania 0:3 (Sadiku 21, Balaj 85, Abrashi 90+5).
GRUPA H
1. Francja 2 6 8:1
2. Turcja 2 6 6:0
3. Albania 2 3 3:2
4. Islandia 2 3 2:4
5. Andora 2 0 0:5
6. Mołdawia 2 0 1:8
* Najbliższe mecze (8.06): Islandia – Albania, Mołdawia – Andora, Turcja – Francja.