Milwaukee Team o krok od mistrzostwa!

2019-03-05 15:14:57(ost. akt: 2019-03-05 15:28:37)
FALCO

FALCO

Autor zdjęcia: OSiR

Milwaukee brakuje już tylko dwóch punktów, aby świętować końcowe zwycięstwo w rozgrywkach I ligi OLFA. Niemniej ciekawie zapowiada się walka o pozostanie w lidze.
Alcar Renault, który rzutem na taśmę znalazł się w najlepszej czwórce sezonu zasadniczego, podejmował przewodzący w tabeli Milwaukee Team. Spotkanie - wbrew przewidywaniom - nie toczyło się pod dyktando lidera, ponieważ ambitnie grający Alcar nie pozwolił rozwinąć skrzydeł teoretycznie silniejszym rywalom. Milwaukee zaczęło stosunkowo niemrawo i po pierwszej połowie miało nietęgie miny, bo w 14. minucie gola zdobył Kamil Koziorowski. Lider pokazał jednak klasę i tuż po przerwie za sprawą Adama Ślimaka doprowadził do wyrównania. Do końca meczu wynik nie uległ już zmianie, dlatego obie drużyny musiały zadowolić się sprawiedliwym podziałem punktów.

Potknięcie Milwaukee otworzyło przed graczami Fortuny szansę na zbliżenie się do lidera. Mecz rozpoczął się od istnego trzęsienia ziemi, bo po dwóch minutach Fortuna po trafieniach Łukasza Stankiewicza i Pawła Oleśkiewicza prowadziła 2:0. Podrażnione Falco nie zamierzało jednak odpuszczać i w błyskawicznym tempie nie tylko odrobiło straty, ale też wyszło na prowadzenie (bramki: Konrad Kirsten 2, Sylwester Pechta). Po przerwie oglądaliśmy niezwykle zacięty mecz, którego losy ważyły się praktycznie do ostatniej sekundy. Gdy w 21. minucie Przemysław Mikos strzelił bramkę na 3:3, remis wydawał się być jak najbardziej realny. Rezultat ten na tablicy świetlnej widniał jeszcze 40 sekund przed końcem, ale grająca przez ostatnią minutę w osłabieniu Fortuna nie zdołała obronić się przed atakami rywala i ostatecznie przegrała 3:4. Decydującą bramkę zdobył Arkadiusz Mazurkiewicz.

Żegnająca się z I ligą Straż Pożarna z powodu problemów zdrowotnych mecz z Miazgą Gutkowo musiała oddać walkowerem.

Natomiast MPEC od dłuższego czasu przeżywa wyraźny kryzys. Drużyna, która wydawała się być czarnym koniem rozgrywek, aktualnie nie może być pewna pozostania w I lidze, toteż każdy mecz podopiecznych Cezarego Serafina ma dla MPEC-u niebagatelne znaczenie. Podobnie sytuacja przedstawia się w przypadku LUK-CAR. Ubiegłoroczny wicemistrz OLFA balansuje nad przepaścią, oba zespoły miały więc o co grać! Po zakończeniu pierwszej połowy na tablicy świetlnej utrzymywał się wynik remisowy (bramka dla MPEC: Sebastian Świder, bramka dla LUK-CAR: Andrzej Furgała).
Ostatecznie bardziej skuteczni okazali się bardziej doświadczeni piłkarze LUK-CAR. Gole Michała Alancewicza i Adama Łastowskiego dały walczącemu o pozostanie w I lidze zespołowi jakże ważne trzy punkty. Przegrana MPEC-u sprawiła, iż beniaminek ma już tylko punkt przewagi na ekipą Łukasza Marciniaka.

OLFA I LIGA
1. Milwaukee Team 31 57:38
2. Falco 26 63:54
3. Fortuna 26 47:39
4. Alcar Renault 23 57:46
------------------------------------------
5. Miazga Gutkowo 25 49:47
6. MPEC 18 53:54
7. LUK-CAR 17 39:39
8. Straż Pożarna 7 30:78

STRZELCY
24 – Kacper Golks (MPEC)
14 – Damian Rogalski (Alcar Renault), Andrzej Furgała (LUK-CAR)
13 – Dominik Borzewski (Fortuna), Łukasz Gorgol (Milwaukee Team)
12 – Kamil Kulas (Straż Pożarna), Michał Rytelewski (Miazga Gutkowo)

Najbliższe mecze (11.03)
19.40 Miazga Gutkowo – MPEC
20.20 Milwaukee Team – Fortuna
21.00 Alcar Renault – Falco
21.40 LUK-CAR – Straż Pożarna

W II lidze Sprint wygrał 2:0 z OIRP.

OLFA II LIGA
1. Zgoda F.C. 25 49:23
2. GLKS Jonkowo 24 40:23
3. Orlik Kieźliny* 17 27:33
4. OIRP 16 25:24
5. Olsztyńskie Wodociągi 12 12:25
6. FS Group 11 22:27
7. Sprint 6 21:42
* mecz więcej

NAJLEPSI STRZELCY
17 – Andrzej Kochański (GLKS Jonkowo)
11 – Łukasz Buder (Zgoda F.C.)
10 – Cezary Korbus (Zgoda F.C.)
9 – Cezary Piotrak (Sprint)
8 – Bartłomiej Mićko (Zgoda F.C.)
7 – Grzegorz Łabędzki (Zgoda F.C.), Marcin Pieczurczyk (GLKS Jonkowo)
6 – Mateusz Adamiec (Zgoda F.C.)


Najbliższe mecze (14.03)
20.10 Sprint – Olsztyńskie Wodociągi
20.50 GLKS Jonkowo – OIRP
21.30 FS Group – Zgoda F.C.