SPORTOWY TALENT ROKU: LEILA CASTALANO

2019-03-04 12:00:00(ost. akt: 2019-03-04 10:12:58)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

— Jesteś najmłodszą laureatką 58. plebiscytu, ale to nie jest twój pierwszy raz na tym naszym balu.
— Urodziłam się 20 sierpnia w 2009 roku, więc mam dziewięć lat, a na takim balu jestem po raz drugi. W tamtym roku byłam z rodzicami i Marselem, ale tylko im towarzyszyłam, bo żadnych nagród wtedy nie dostałam.
— Teraz zostałaś uznana za największy sportowy talent 2018 roku!
— Tak i bardzo się z tego cieszę. Muszę jednak przyznać, że bardzo się stresowałam. Jak się dowiedziałem, że będę pierwsza, to aż mi się ze szczęścia chciało płakać. W tamtym roku zdobyłam cztery medale w mistrzostwach świata w Anglii i pięć w mistrzostwach świata we Włoszech. To pewnie zadecydowało, że byłam w tym konkursie pierwsza.
— Gdzie trzymasz te wszystkie swoje medale i nagrody?
— Mam w domu taką dużą półkę i tam wieszam medale, a na inne nagrody mam specjalny schowek. Jest tam jeszcze sporo miejsca na kolejne medale.
— Do której klasy chodzisz?
— Do czwartej w Szkole Podstawowej w Barczewie.
— Jak często trenujesz?
— W tygodniu mam cztery treningi, ale nam ponadto - tak jak mój brat Marsel - szkołę muzyczną, w której już piąty rok uczę się gry na pianinie. Czasu na naukę nie mam więc za dużo.
— Pięć lat nauki gry na pianinie to sporo. Masz już jakiś swój ulubiony utwór?
— Tak, najbardziej lubię grać walca Chopina. Jak go gram w domu, to moja mama płacze ze wzruszenia.
— To nie lepiej zająć się poważniej muzyką niż sportem?
— Nie. Mam jeszcze przed sobą dwa lata nauki gry na pianinie, ale jak ją zakończę, to pójdę zdecydowanie bardziej w sport niż w muzykę.
— A to dlaczego?
— Wprawdzie bardzo lubię grać na pianinie, ale sport to jest takie moje ja, bo lubię bardzo emocje, które on mi daje.
— Jakie zawody czekają na ciebie w najbliższym czasie?
— Mistrzostwa Polski w Warszawie, które odbędą się za tydzień w sobotę. Najlepiej się czuję w kick-boxingu w walkach ciągłych i przerywanych, więc mam nadziej, że będę w nich w stolicy pierwsza.
— Tego ci serdecznie życzę.

* Czołówka konkursu: 1. Leila Castalano (taekwondo, kick-boxing, Barczewo, niestowarzyszona), 2. Aniela Kozłowska (szermierka, Hajduczek Olsztyn), 3. Wiktor Augustowski (taekwondo, kick-boxing, Egida Biskupiec), 4. Jakub Żegunia (karate kyokushin, Ostródzki Klub Kyokushin Karate), 5. Jakub Horba (kajakarstwo, Plastex Kayak Sport Club Olsztyn).
LECH JANKA


Jarosław Michalak, prezes zarządu Michelin Polska SA, i Leila Castalano
Fot. Zbigniew Woźniak