Temida rozjuszyła lidera

Jako pierwsze na parkiecie w hali przy ulicy Mariańskiej pojawiły się zespoły walczące o utrzymanie, czyli SSPS AZS Olsztyn i Banach Auto Serwis. Obie drużyny, jak powietrza potrzebujące punktów, stworzyły trzymające w napięciu widowisko. Ale zacznijmy od początku. Już pierwsza partia pokazała, że żaden z zespołów nie odpuści, a na parkiecie rozgorzała walka o każdy punkt. Na tablicy wyników co chwilę pojawiał się wynik remisowy, a o rozstrzygnięciu decydowała gra na przewagi, z której zwycięsko wyszedł SSPS AZS (26:24). „Banachom” nie pozostawało nic innego, jak postawienie wszystkiego na jedną kartę. Asem w talii Daniela Banaszka okazał się Rafał Palke, co rusz kończący atomowymi atakami akcje swojej drużyny. 25:17 dla Banach Auto Serwis i czekała nas rozgrywka tie-breakowa. W niej rozpędzone „Banachy” kontrolowały przebieg wydarzeń, prowadząc 12:8. Ale waleczny zespół Sebastiana Baranowskiego nie zamierzał się poddawać. Pięć punktów zdobytych z rzędu wyprowadziło ich na prowadzenie 13:12 i postawiło przeciwników w ciężkiej sytuacji. Jednak „czerwona latarnia” odpowiedziała najlepiej, jak tylko mogła. Trzy zwycięskie akcje i ważny triumf w walce o ligowy byt poszedł na konto Banach Auto Serwis. MVP został Rafał Palke (20 punktów).

W drugim spotkaniu celujący w pudło Indykpol mierzył się z walczącymi o utrzymanie zawodnikami As Cars Team. Od pierwszych piłek lepiej prezentowały się „indyki”. Prowadzenie 8:5; 15:9; 24:17 pewnie prowadziło do zwycięstwa w inauguracyjnej partii. Dopiero w końcówce coś się zacięło i As Cars napędził im trochę stracha (24:22). Ostatni punkt należał jednak do faworytów i to oni zapisali pierwszą partię po swojej stronie. Symptomy lepszej gry Pawła Czepana i spółki widoczne były od początku drugiego seta. As Cars przez długi czas kontrolował wydarzenia na boisku (prowadzenie 9:6; 16:13). Jednak to „indyki” po udanym finiszu mogły cieszyć się z trzypunktowej zdobyczy (25:21). MVP został kierujący grą swojego zespołu Grzegorz Szymański.

W kolejnym meczu zagrały Netland i Sajtmak. Druga i czwarta siła rozgrywek stworzyły najbardziej emocjonujące widowisko wieczoru. Już pierwsza partia rozgrzała do czerwoności żywiołowo reagujących kibiców. Efektowne ataki i niesamowite obrony doprowadziły do gry na przewagi. Po jednej z takich obron skuteczną kontrę wykończył Sajtmak, zwyciężając 27:25. W drugim secie to Netland od początku był z przodu. 10:5; 20:13 i ostatecznie 25:22. Czekała nas zatem decydująca rozgrywka. W niej oba zespoły rzuciły na szalę wszystko co najlepsze. Pierwsza część tie-breaka dla Netlandu (10:7). Drużyna Adama Kuriana (zdobył w tym meczu 23 punkty) nie odpuszczała i jako pierwsza miała piłki meczowe (14:13; 15:14). Wicelider jednak nie popełnił błędu. Wyszedł obronną ręką z tych sytuacji i po kolejnych dwóch punktach mógł cieszyć się z wymęczonego triumfu. MVP został Bartłomiej Bachanowicz (16 punktów).

W ostatnim meczu wieczoru najlepszy zespół ostatnich tygodni, czyli Temida (cztery zwycięstwa z rzędu), zmierzył się z prowadzącą w tabeli drużyną Intelly. Piotr Bancewicz i spółka z pewnością w pamięci mieli jeszcze porażkę sprzed dwóch miesięcy z przedstawicielami palestry. Pierwszy set potwierdził dobrą formę Temidy, która zwyciężyła 25:22. Rozjuszony lider poprawił swoją grę w drugiej partii, co przełożyło się na doprowadzenie do remisu (25:21). Tie-break był już popisem jednej drużyny. Intelly od początku całkowicie zdominowało poczynania na parkiecie, wygrywając 15:4. MVP został Daniel Rolka (14 punktów).

OLSA I LIGA
1. Intelly 27 21:8
2. Netland 24 18:10
3. Indykpol 23 17:10
4. Sajtmak 19 14:13
5. Temida* 15 11:13
6. As Cars Team* 11 9:16
7. SSPS AZS Olsztyn 11 8:18
8. Banach Auto Serwis 11 10:21
*mecz mniej

Następne spotkania w hali przy ul. Mariańskiej (13.02)
18.00 SSPS AZS Olsztyn – Indykpol
19.00 Intelly – Netland
20.00 As Cars Team – Sajtmak
21.00 Temida – Banach Auto Serwis