Zapowiada się pasjonująca końcówka sezonu

2019-02-07 09:50:21(ost. akt: 2019-02-07 10:00:55)
Fortuna

Fortuna

Autor zdjęcia: OSiR

Wielkimi krokami zbliża się finisz rozgrywek Olsztyńskiej Ligi Futbolu Amatorskiego, której organizatorem jest Ośrodek Sportu i Rekreacji. Po rozegraniu 14 kolejek sezonu zasadniczego zespoły zostaną podzielone na dwie grupy.
Spotkanie Fortuny z MPEC-em zapowiadało się na nad wyraz emocjonująco, była to bowiem konfrontacja lidera z wiceliderem. Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando graczy Fortuny, którzy swoją wyższość potwierdzili w 14. minucie, gdy Paweł Oleśkiewicz skierował piłkę do siatki. Finałowe 15 minut to już absolutna dominacja Fortuny, a bramki Piotra Kamińskiego, Pawła Oleśkiewicza, Adama Dudy i Dominika Borzewskiego ustaliły wynik spotkania na 5:0 dla lidera OLFA. Przegrana MPEC-u sprawiła, że drużyna Cezarego Serafina spadła na szóste miejsce.

Alcar Renault, który w ostatnim czasie pozytywnie zaskakuje, tym razem zmierzył się z walczącą o pierwszą czwórkę Miazgą Gutkowo. Powszechnie liczono na wyrównane spotkanie, ale atomowe otwarcie piłkarzy z Gutkowa sprawiło, że mecz rozstrzygnął się już po pierwszej połowie. Dwa trafienia Szymona Chodora i Michała Rytelewskiego oraz bramka Mateusz Stępnia i na sekundy przed końcem pierwszej połowy było 5:0 dla Miazgi! Honor Alcaru w pierwszym kwadransie uratował Krzysztof Ciarkowski, który ustalił wynik na 1:5. W finałowych 15 minutach Gutkowo kontrolowało boiskową rzeczywistość i pewnie wygrało 7:4 (bramki dla Miazgi: Michał Ulaszewski i Mateusz Stępień; dla Alcaru: Szymon Dubowski, Krzysztof Ciarkowski i Cezary Adamowicz).

Posiadający już tylko matematyczne szanse na utrzymanie się w I lidze piłkarze Straży Pożarnej zagrali z obrońcą tytułu, czyli z Falco. Faworyt był tylko jeden, ale „przeciwpożarowcy” już wcześniej pokazali, że w zderzeniu z najlepszymi potrafią wspiąć się na wyżyny swoich umiejętności. Tak było i tym razem, albowiem po pierwszej połowie spisywani na straty Strażacy po dwóch bramkach Michał Pilipienko i jednej Krzysztofa Syrojcia prowadzili 3:2! Falco odpowiedziało celnymi strzałami Bogdana Ślimaka i Tomasza Jagielskiego. Tuż po przerwie na 4:2 dla Strażaków podwyższył Krzysztof Syrojć i sensacja wisiała w powietrzu. Wciąż aktualni mistrzowie OLFA nie zamierzali jednak składać broni, no i po efektownych uderzeniach Arkadiusza Mazurkiewicza i ponownie Bogdana Ślimaka na trzy minuty przed końcem meczu doprowadzili do wyrównania. Ostatecznie spotkanie zakończyło się remisem 4:4, aczkolwiek należy podkreślić, że w końcówce szansę na przechylenie szali zwycięstwa na swoją korzyść miały oba zespoły.

W kończącym wieczór spotkaniu LUK-CAR zmierzył się z Milwaukee Team. Do 17. minuty było 0:0, ale w końcówce zdeterminowane Milwaukee nie pozostawiło złudzeń wicemistrzom OLFA, strzelając aż cztery gole (Marcin Mosakowski, Łukasz Gorgol, Mateusz Różowicz, Adam Ślimak)! Wygrana ekipy Jakuba Zimowskiego pozwoliła jej awansować na drugie miejsce w tabeli.

Fortuna – MPEC 5:0
Alcar Renault – Miazga Gutkowo 4:7
Straż Pożarna – Falco 4:4
Milwaukee Team – LUK-CAR 4:0

Po zakończeniu fazy zasadniczej powstaną dwie grupy, w których zespoły zagrają po trzy dodatkowe mecze. Punkty i bramki z wcześniejszej fazy rozgrywek zostaną zachowane.

OLFA I LIGA
1. Fortuna 23 38:29
2. Milwaukee Team* 21 39:29
3. Falco* 19 46:39
4. Miazga Gutkowo 19 37:39
5. Alcar Renault 18 46:38
6. MPEC 18 46:39
7. LUK-CAR 11 29:32
8. Straż Pożarna 7 28:64
* mecz mniej

STRZELCY
21 – Kacper Golks (MPEC)
13 – Dominik Borzewski (Fortuna)
12 – Kamil Kulas (Straż Pożarna)
9 – Kamil Kępka (Milwaukee Team), Damian Rogalski, Kamil Koziorowski (Alcar)

Najbliższe mecze (11.02)
19.20 Fortuna – Milwaukee
20.00 MPEC – Miazga Gutkowo
20.40 Falco – Alcar Renault
21.20 LUK-CAR – Straż Pożarna