Indykpol AZS znowu ograł Skrę!

2019-02-02 18:26:12(ost. akt: 2019-02-03 22:44:56)
Mecz ze Skrą: atakuje Jan Hadrava

Mecz ze Skrą: atakuje Jan Hadrava

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Po pasjonującym meczu, być może najlepszym, jaki w tym sezonie kibice obejrzeli w Uranii, Indykpol AZS ograł faworyzowaną Skrę, chociaż pierwszy set wskazywał na łatwe zwycięstwo mistrzów Polski.
* Indykpol AZS Olsztyn – Skra Bełchatów 3:1 (-20, 34, 21, 15)
INDYKPOL AZS
: Woicki (3), Hadrava (24) , Andringa (12), Zniszczoł (11), Pietraszko (11), Kapelus (5), Żurek (libero) oraz Lux (11), Kańczok, Warda
SKRA: Łomacz (2), Teppan (20), Kochanowski (14), Orczyk (12), Kłos (14), Katić (8), Piechocki (libero) oraz Wlazły, Droszyński, Milczarek (libero)
MVP: Paweł Woicki (Indykpol AZS)

Gdy w pierwszej rundzie olsztynianie sensacyjnie wygrali 3:0 w Bełchatowie, wszyscy potraktowali ten wynik jedynie jako wpadkę mistrzów Polski. W rewanżu Skra, chociaż zagrała bez Milada Ebadipoura i Artura Szalpuka i Mariusza Wlazłego (ten ostatni pojawił się na boisku jedynie na chwilę), miała się skutecznie odkuć.

Pierwszy set potwierdził aspiracje zespołu z Bełchatowa, na dodatek w drugiej partii goście wygrywali już 18:13, więc zapowiadało się na mecz z gatunku "godzina z prysznicem". Jednak wtedy na boisku pojawił się Marcel Lux, no i trzeba przyznać, że była to lux zmiana. Słowak zmienił Serhija Kapelusa, który znowu udowodnił, że jest najsłabszym ogniwem olsztynian.
Ważne, że od wejścia Luksa odmieniła się gra Indykpolu AZS - do tej pory systematycznie punktował jedynie Robbert Andringa (niedawno przedłużył o rok umowę z olsztyńskim klubem), a teraz wreszcie obudził się Jan Hadrava, a kolejne cenne punkty zdobywali Lux, Miłosz Zniszczoł i Paweł Pietraszko. W efekcie gospodarze odrobili straty i kibice byli świadkami niezmiernie emocjonującej końcówki, w której oba zespołu co chwila miały piłki setowe. Ostatecznie szalę zwycięstwa na swoją stronę przechylili siatkarze z Olsztyna, bo Kuba Kochanowski, ich niedawny klubowy kolega, zaatakował w aut.

Nieudana dla Skry końcówka drugiego seta przełożyła się na początek trzeciego, bo po chwili bełchatowianie przegrywali już 1:5. Co prawda potem goście zdołali odrobić straty (13:13), ale Indykpol AZS znowu odskoczył na 3 oczka (19:16), a po asie Luksa przewaga gospodarzy wzrosła nawet do 4 punktów (22:18). Kropkę nad i postawił Pietraszko, blokując Piotra Orczyka.

Czwarty set to były już siatkarskie dożynki, w których w głównej roli wystąpili podopieczni trenera Michała Mieszko Gogola. Asami popisali się Miłosz Zniszczoł oraz Paweł Woicki, a Andringa skutecznym blokiem - w efekcie Indykpol AZS wygrywał 7:3.
A potem było jeszcze lepiej: 12:7 po kontrze Hadravy i 14:8 po ataku Zniszczoła. Goście próbowali walczyć, ale nie byli w stanie zatrzymać rozpędzonego zespołu ze stolicy Warmii i Mazur.
Na tytuł MVP zasłużyli Woicki, Hadrava i Andringa, ale że nagroda jest tylko jedna, więc ostatecznie trafiła do rozgrywającego Indykpolu AZS.

Dzięki sobotniemu zwycięstwu olsztynianie wciąż mają szansę na zajęcie szóstego miejsca na koniec sezonu zasadniczego. W tej chwili do Skry i Katowic tracą tylko trzy punkty. Jest jednak "mały" problem - w następnej kolejce Indykpol AZS gra w Kędzierzynie... Poza tym Skra rozegrała jeden mecz mniej.


* Na otwarcie 17. kolejki bydgoski Chemik postawił się w Zawierciu Warcie, przegrywając jednak 1:3 (25, -25, -24, -21). Inne mecze, piątek: Cuprum Lubin – GKS Katowice 3:1 (-23, 18, 19, 19), Resovia Rzeszów – Warta Zawiercie 0:3 (-21, -23, -22); sobota: ONICO Warszawa – Czarni Radom 3:0 (21, 19, 16); niedziela: Jastrzębski Węgiel – MKS Będzin 3:0 (17, 20, 21). Spotkanie Trefl – ZAKSA Kędzierzyn przełożono na 5 marca. Awansem z 18. kolejki: Chemik Bydgoszcz – Trefl Gdańsk 0:3 (-17, -24, -21).

TABELA PLUSLIGI
1. ZAKSA 14-0* 41 42:8
2. ONICO 12-4 35 38:22
3. Jastrzębie 12-3 34 38:19
4. Warta 11-6 30 38:31
5. Czarni 10-6 29 32:22
6. Skra 8-7 24 30:26
-----------------------------------------
7. Katowice 8-9 24 31:32
8. Indykpol AZS 6-10 21 31:33
9. Trefl 6-8 18 25:29
10. Chemik 5-12 16 23:40
11. Resovia 4-11 14 21:37
12. Cuprum 5-11 14 21:39
13. Będzin 1-15 6 13:45
* liczba zwycięstw i porażek

Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kebiz #2675379 | 88.156.*.* 4 lut 2019 13:28

    Serdecznie gratuluję całej drużynie. Przyznam, ze nie wierzyłem, iż potrafią drugi raz "przyłożyć" Skrze. A jednak pooszło ! Tylko tak dalej to jeszcze 7 miejsce zajmą !

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  2. pietrek #2674961 | 176.221.*.* 3 lut 2019 20:12

    I co Stomilaki? Można? Można! Wystarczy chcieć trenować i nie obrażać się na cały świat

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  3. Kropka #2674826 | 188.147.*.* 3 lut 2019 16:14

    Jest tam jeszcze ten biedatelebim?

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  4. Troche Janek,troche Paweł #2674498 | 88.156.*.* 3 lut 2019 01:29

    Na Dzień Dobry MVP to Janek, natomiast na Dobranoc MVP to Paweł .To Dobranocka dla Pań ?

    odpowiedz na ten komentarz

  5. M #2674374 | 188.146.*.* 2 lut 2019 20:58

    W dalszym ciągu ciężko było zrozumieć początek z Kapelusem w 6tce...no chyba, że plan był szatański i polegał na wpuszczeniu Luxa, kiedy Skra się zdekoncentruje i uwierzy, że ma mecz w kieszeni, a wtedy wchodzi Lux i ich zaskakuje?:)

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (7)