Jeziorak i Szczypiorniak na plusie, MOSiR postawił się faworytom

2019-01-28 10:31:22(ost. akt: 2019-01-28 11:11:11)
Jeziorak Iława pokonał na otwarcie rundy rewanżowej w II lidze Borowiaka Czersk

Jeziorak Iława pokonał na otwarcie rundy rewanżowej w II lidze Borowiaka Czersk

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

Po ponadmiesięcznej przerwie, drugoligowi piłkarze ręczni zaczęli rundę rewanżową. I tak, Jeziorak Iława wznowił rozgrywki od zwycięstwa, MOSiR Kętrzyn powalczył z MKS Brodnica, a na koniec planową wygraną w Toruniu odniósł Szczypiorniak Olsztyn.
* Jeziorak Iława — Borowiak Czersk 26:24 (15:12)
JEZIORAK
: Prorok, Dudek — Jarząb 9, Malinowski 8, Zagrajek 5, Żochowski 1, Baliński 1, Rogala 1, Wierzbicki 1, Szajkowski, Kamiński

Do ostatnich minut trwała w Iławie walka o zwycięstwo, ale więcej zimnej krwi zachowali ostatecznie gospodarze. To Jeziorak był faworytem tego meczu, od początku potwierdzając, że nie bez przyczyny: ekipa z Czerska ani razu nie prowadziła w pierwszej połowie. Po przerwie nastąpiła jednak niespodziewana zapaść iławian, którzy dali się dogonić (19:19), a nawet mogli przegrywać. Nerwy trwały już do końca. Na szczęście, radosnego dla Jezioraka, bo najpierw bardzo ważne trafienie na 25:24 zaliczył Szymon Wierzbicki, który kilka miesięcy temu wyjechał do pracy za granicą i w sobotę zagrał prawdopodobnie już ostatni mecz w lidze, a wynik ustalił z karnego Jakub Jarząb. I to właśnie Jarząb został wybrany najlepszym zawodnikiem tego meczu.
W sobotę 2 lutego Jeziorak zagra u siebie z Agropomem Gniew (g. 17.30).

* MOSiR Kętrzyn — MKS Brodnica 28:36 (14:18)
MOSiR
: Gryczka, Pałachowski, Turek — Pałasz 11, Dziakiewicz 4, Kręciewski 4, Wójcik 4, Mikłasz 4, Kowszuk 1, Tymoszuk, Jasionka

Kętrzynianie przegrali z dużo wyżej notowanym rywalem, choć trener Cezary Tyszka podkreśla, że jego zespół miał realną szansę na zdobycie choćby punktu. Goście wyszli na prowadzenie dopiero w 23. min. — Niestety, zbiegło się to w czasie z urazem naszego najskuteczniejszego zawodnika. Dominik Pałasz już nie wrócił do przerwy na boisko, a w tym czasie MKS rzucił osiem bramek, my tylko cztery i rywal zaczął nam uciekać — relacjonuje Tyszka.
Uraz Pałasza nie wyeliminował go z gry całkowicie i super snajper kętrzynian wrócił na boisko w drugiej połowie, ale goście z minuty na minutę powiększali przewagę. — Za dużo strat, za mała skuteczność. Nie trafialiśmy nawet z rzutów karnych. Może cieszyć to, że nie jesteśmy już totalnymi chłopcami do bicia i nie przegrywamy różnicą dwudziestu kilku bramek, a MKS w przeszłości potrafił nas tak „zlać”. Teraz nawiązujemy walkę z tak mocnym przeciwnikiem, choć punktów, póki co, jeszcze z tego nie ma — mówi Cezary Tyszka.
W sobotę (2.02) MOSiR czeka trudny wyjazd do Tytanów z Wejherowa.

* AZS UMK Toruń — Szczypiorniak Olsztyn 23:27 (12:15)
Olsztynianie potraktowali mecz z ostatnim w tabeli AZS UMK jako generalny sprawdzian przed zaplanowaną na najbliższy weekend inauguracją na szczeblu centralnym juniorskich mistrzostw Polski.

* Inne mecze 14 kolejki: AZS UKW Bydgoszcz — SKPR USAR Kwidzyn 23:43 (12:23), Szczypiorniak Gniezno — Tytani Wejherowo 19:27 (7:12), Agropom Latocha Gniew — KPR Gryfino 24:24 (11:13), karne 3:5, SMS II Gdańsk — MKS Grudziądz 28:31 (13:12).

TABELA II LIGI

1.Usar42492:331

2.Tytani39480:365

3.SMS II*33485:402

4.Gryfino32423:362

5.Brodnica*30506:403

6.Grudziądz27463:404

7.Gniezno18364:354

8.Jeziorak17379:390

9.Szczypiorniak13365:411

10.AZS UKW13367:464

11.Borowiak12367:418

12.Gniew12378:456

13.Kętrzyn6364:508

14.AZS UMK3335:500


* mecz więcej

zico
m.partyga@gazetaolsztynska.pl