Koszykarze zasługują na więcej

2019-01-29 12:00:00(ost. akt: 2019-01-29 11:28:49)
Rozgrzewka koszykarzy AZS UWM Olsztyn

Rozgrzewka koszykarzy AZS UWM Olsztyn

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Olsztyńscy koszykarze walczą o awans do II ligi (w niedzielę wygrali 100:76 z Basketem Kwidzyn), chociaż ich budżet przeciętnemu piłkarzowi wystarczyłby jedynie na "waciki". Na dodatek mają olbrzymie problemy z salą do treningów.
Zdenerwowany czytelnik zadzwonił do redakcji po przeczytaniu mojego niedawnego tekstu o sytuacji trzecioligowej ekipy koszykarzy AZS UWM Olsztyn, która boryka się w wieloma problemami, na czele z brakiem miejsca na treningi. W artykule przytoczyłem wypowiedź Rafała Chudzika, jednego z najbardziej rozpoznawalnych olsztyńskich koszykarzy: „Regularności treningowej nie mamy prawie w ogóle, bo w Kortowie wszystko zależny od tego, jak trenują siatkarze. Jeśli im wypadnie jakiś dodatkowy trening, to my nie mamy już w niej miejsca. W sobotę jest planowany trening, ale nie każdy z nas, szczególnie ci pracujący i mający rodziny, może w nim uczestniczyć. Tak naprawdę zgrywamy się podczas meczów i dlatego wyglądają one tak, jak wyglądają”.

Wspomniałem też i o tym. że zespół olsztyńskiego AZS UWM jest czysto amatorski, co oznacza, że nikt z jego graczy za udział w rozgrywkach nie otrzymuje zapłaty, a budżet sekcja stara się zamknąć „ogromną kwotą”… 15 tysięcy złotych. Czteromilionowe długi i ewentualny dodatkowy budżet na dokończenie sezonu innej sportowej olsztyńskiej sekcji wydają się w tym zestawieniu wręcz kosmosem...

— Szanowny panie — rozpoczął rozmowę ze mną nasz czytelnik. — Krew się w człowieku burzy, jak się o takich rzeczach czyta. Dla mnie hołubienie i ładowanie grubych milionów w jedną marną drużynę, i to tylko dlatego, że jest piłkarska, to rozbój w biały dzień. Miejscy rajcowie dumają teraz jak, oczywiście z niemałym kosztem dla miasta, wynaleźć dla niej tak zwanego sponsora, aby nie tylko się nie rozpadła, ale jeszcze wylazła z wielomilionowych długów. A jednocześnie prawie nikt nie przejmuje się słabością finansową dwóch olsztyńskich koszykarskich klubów, nie myśli się też o zwiększeniu pomocy dla ligowych zespołów siatkówki i piłki ręcznej. Piłka nożna nigdy nie rozsławi naszego miasta, bo na to Olsztyna po prostu nie stać. Natomiast gdyby kwoty wydane na ligowy futbol przeznaczyć na siatkarzy, koszykarki, koszykarzy lub szczypiornistów, to pewnie dość szybko doczekalibyśmy się medali mistrzostw Polski. Druga sprawa to brak sali na treningi koszykarzy. Tu też potrzebne jest szybkie działanie władz UWM, by wygospodarować kilka dodatkowych porcji treningowych w kortowskiej hali. A może umożliwić koszykarzom treningi w sali na Głowackiego, Mariańskiej lub w Uranii? Czy rzeczywiście nie stać nas na pomoc tej raczkującej drużynie? — zapytał na koniec nasz czytelnik.
Lech Janka

TABELA III LIGI
1. Sierakowice 11 498:418
2. AZS UWM 11 515:471
3. Kwidzyn* 11 495:538
4. Słupsk 6 448:505
* dwa mecze więcej


Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. mama #2671925 | 178.36.*.* 30 sty 2019 09:53

    Ten czytelnik GO ma 100% racji. Postawa władz Olsztyna wobec sportów innych niż piłka nożna wygląda na dyskryminację, wręcz rasizm.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. 123 #2671426 | 5.173.*.* 29 sty 2019 15:05

    załóżcie konto na zrzutka.pl

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. frost #2671355 | 213.216.*.* 29 sty 2019 12:58

    W dodatku mistrzowie futbolu przeżarli skromne środki pochodzące od sponsorów dla koszykarzy.

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz