Do odważnych świat należy

2019-01-17 10:00:00(ost. akt: 2019-01-17 10:26:59)
Jan Hadrava

Jan Hadrava

Autor zdjęcia: www.cev.lu

Dziś o godz. 18 Indykpol AZS podejmie w Uranii wicelidera rosyjskiej Superligi, ekipę Kuzbassu Kemerowo, a stawką tego pojedynku będzie ćwierćfinał Pucharu CEV. W Rosji olsztynianie przegrali 2:3, więc sprawa nadal jest otwarta.
Trzymając się czystej matematyki, a odkładając na bok klasę rywala, wszystko przed rewanżowym spotkaniem 1/8 finału Pucharu CEV jest jasne. Olsztyńscy siatkarze aby awansować do czołowej ósemki tych rozgrywek, nie mogą sobie pozwolić dzisiaj na stratę więcej niż jednego seta. Albo inaczej: gospodarzy urządza tylko zwycięstwo i to najlepiej takie trzypunktowe (3:0 lub 3:1), bo w przypadku wygranej po tie-breaku (3:2) o wszystkim zadecyduje dodatkowy „złoty” set rozgrywany do 15 punktów. Z kolei każda wygrana Kuzbassu zakończy pucharową przygodę Indykpolu AZS w sezonie 2018/19. Tyle najważniejsze fakty.

Zdecydowanym faworytem są goście z dalekiego Kemerowa, którzy pojawili się w Olsztynie o pierwszej w nocy z wtorku na środę po przemierzeniu około 5000 kilometrów. Zespół fińskiego trenera Tuomasa Sammelvuo notuje aktualnie znakomitą passę: ma na koncie aż osiem kolejnych zwycięstw w Superlidze (przy zaledwie jednym straconym secie!), a do tego trzeba przecież doliczyć jeszcze trzy wygrane w Pucharze CEV, z olsztynianami, no i w 1/16 finału z czarnogórskim Jedinstvem Bijelo Polje (dwa razy po 3:0). Po raz ostatni Kuzbass przegrał 22 listopada, kiedy to uległ na wyjeździe w lidze Fakiełowi Nowyj Urengoj (2:3).

Co ciekawe, dzień później (23.11) w... Rzeszowie z ligowej wygranej cieszył się Indykpol AZS, no i było to ostatnie, jak na razie, zwycięstwo olsztynian, którzy później zanotowali aż sześć przegranych z rzędu (w tym pięć w PlusLidze). Już tylko ta wyliczanka pokazuje, w jakim punkcie są obaj dzisiejsi rywale. No, ale z drugiej strony: ekipa z Kortowa „miała” polec z kretesem już w pierwszym meczu, a tymczasem 19 grudnia w Kemerowie goście przegrywając już 0:2, dość niespodziewanie doprowadzili do tie-breaka. Ostatecznie faworyt wygrał 3:2 (22, 14, -25, -23, 11), więc losy tej rywalizacji nadal są otwarte.

— To mocna drużyna, więc musimy zagrać z nimi twardą siatkówkę — mówi przed czwartkowym spotkaniem Sebastian Warda, środkowy Indykpolu AZS. — Ale też będzie nam potrzebna cierpliwość, zwłaszcza w tych długich akcjach, gdzie trzeba będzie nie popełniać błędów, a starać się grać z nimi jak najdłużej. Na pewno powinniśmy się skoncentrować na swoim przyjęciu, bo Kuzbass bardzo dobrze zagrywa. Aczkolwiek nie zagrają we własnej hali, więc jest szansa, że mogą mieć problem z tak mocnym zagrywaniem, jak to robią u siebie. No, ale zobaczymy... Od meczu w Kemerowie minęło dużo czasu i teraz jesteśmy troszeczkę inną drużyną, więc wszystko się może wydarzyć (uśmiech). Mam nadzieję, że wygramy i chciałbym, żeby to była wygrana, która da nam awans. Zrobimy wszystko, żeby tak to się skończyło.

Pierwsze skrzypce w ekipie gości gra 24-letni atakujący Wiktor Poletajew, a obok niego grają w Kuzbassie też inni reprezentanci Rosji: Igor Kobzar, Jarosław Podlesnych i Anton Karpuchow. Poza tym na środku siatki występuje znany z PlusLigi ukraiński środkowy Dmytro Paszycki, a na libero gra reprezentant Finlandii Lauri Kerminen.
W sprzedaży są jeszcze bilety na to spotkanie (cena: 20 i 10 zł ulgowe), które można kupować za pośrednictwem internetowej strony klubu (do godz. 17) bądź też w siedzibie AZS przy ul. Oczapowskiego 12 (g. 7.30-14), sklepie EYE Sport przy ul. Kościuszki 43 (g. 8-18) oraz od g. 17 w kasie biletowej w Uranii.

* W 3. kolejce Ligi Mistrzów (grupa B) siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle przegrali w Gliwicach z włoskim Cucine Lube Civitanova 0:3 (-19, -17, -19).
1/8 finału Pucharu CEV siatkarzy (rewanże): Galatasaray Stambuł – Dukla Liberec 3:0 (15, 21, 19); w pierwszym meczu 3:2, awans Galatasaray; Hypo Tirol Unterhaching (Niemcy) – Trentino Itas (pierwszy mecz 0:3); Mladost Brcko (Bośnia i Hercegowina) – Lindaren Volley Amriswil (Szwajcaria), 0:3; CV Teruel (Hiszpania) – Lindemans Aalst (Belgia), 2:3; Levoranta Sastamala (Finlandia) – Volleyball.cz Kladno (Czechy), 3:2; Olympiakos Pireus – Stambuł BBSK (3:1), Neftochimik Burgas (Bułgaria) – Viking Bergen (Norwegia), 3:1; Indykpol AZS Olsztyn – Kuzbass Kemerowo (g. 18), 2:3.
pes


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Wójek #2664667 | 37.47.*.* 17 sty 2019 13:34

    Już po meczu 0:3 . Dzięki za walkę.

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-2) odpowiedz na ten komentarz