Rozgrzewka wyszła całkiem, całkiem...

2019-01-09 10:00:00(ost. akt: 2019-01-09 10:33:07)
Załoga Benediktas Vanagas/Sebastian Rozwadowski na trasie 1. etapu Rajdu Dakar 2019

Załoga Benediktas Vanagas/Sebastian Rozwadowski na trasie 1. etapu Rajdu Dakar 2019

Autor zdjęcia: Archiwum teamu

Z problemami, ale na niezłym 20. miejscu dotarła do mety 1. etapu Rajdu Dakar litewsko-polska załoga General Financing team Pitlane. Wczoraj było nawet lepiej, bo Benediktas Vanagas i olsztynianin Sebastian Rozwadowski byli 16.
Pierwszy odcinek specjalny Dakaru 2019 zaczął się, podobnie jak niedzielna ceremonia oficjalnego startu, z ponadgodzinnym opóźnieniem. A oto, jak rywalizację na trasie Lima – Pisco skwitowano w oficjalnym komunikacie General Financing team Pitlane. „Dzisiejszy odcinek był wyjątkowo krótki, zaledwie 84-kilometrowy, zaczynał się po miękkim piachu i mniej więcej w 85 procentach prowadził właśnie przez miękką pustynię. Pozostałe 15 procent tego oesu przebiegało bardzo wąskim i kamienistym korytem wyschniętej rzeki” — poinformował team z Litwy. „Ze względu na taką charakterystykę odcinka, gdzie łatwo było o uszkodzenie opon, załoga Vanagas/Rozwadowski wyruszyła na trasę z jasnym planem: jechać zachowawczo w twardej części trasy, nie zagrzebać się w miękkim piachu i nie pobłądzić. Przedwczorajsze testy pozwoliły dobrać bezpieczne, niskie ciśnienie w oponach, które umożliwiło szybkie pokonanie części pustynnej. Brak błędów nawigacyjnych i spokojny przejazd części technicznej zaowocowały 20. pozycją na mecie odcinka. Jedynym zgrzytem (i to dosłownie) była awaria skrzyni biegów na 20. kilometrze trasy. Po dojechaniu do strefy serwisowej, mechanicy zdemontują skrzynię i mamy nadzieję, że już jutro litewsko-polska załoga zacznie kolejny dzień zmagań sprawnym autem” — podkreślono na koniec.

— Generalnie było OK, a więc bez problemów nawigacyjnych czy zakopań, ale – niestety – z naszej skrzyni biegów po 20 kilometrach odcinka zaczęły dochodzić bardzo niepokojące dźwięki i... przestał wchodzić szósty bieg — dzielił się wrażeniami w rozmowie z nami Sebastian Rozwadowski. — Tempo było przyzwoite, natomiast brak „szóstki” na pewno pozbawił nas kilkudziesięciu cennych sekund, mimo że nie nastawialiśmy się na jakieś mega ściganie na tym odcinku. Chcieliśmy jechać bardzo zachowawczym i bezpiecznym tempem i zobaczyć, gdzie nas zaprowadzi taka właśnie rozważna jazda. No i okazało się, że jadąc bez szóstego biegu, z dużą ostrożnością i dbałością o to, żeby skrzynia wytrzymała do końca, zajęliśmy 20. miejsce, a to nawet nie najgorszy rezultat. Tylko minuta i 24 sekundy straty do Loeba, więc jest OK. Jutro prawie 350 km oesu, więc będzie piekło...

Ostatecznie nocna praca mechaników nad usunięciem awarii zakończyła się powodzeniem i załoga Benediktas Vanagas/Sebastian Rozwadowski wyruszyła na trasę 2. etapu. A zapowiadane piekło okazało się nie takie straszne, jak je malują. Przynajmniej dla litewsko-polskiej załogi, która startując z 20. pozycji, już na pierwszym pomiarze czasu zanotowała awans na 11. miejsce! A później przez cały etap utrzymywała się w czołowej piętnastce, ostatecznie dojeżdżając do mety na świetnej 16. pozycji. — Było super, bardzo dobry odcinek. Z trudną nawigacją i wielkimi wydmami, ale bez żadnych problemów. Wielkie gratulacje dla mechaników, bo auto spisywało się rewelacyjnie — powiedział nam na gorąco (jeszcze przed dojazdem na biwak) Sebastian Rozwadowski.

* Samochody, 1. etap, Lima – Pisco (331 km, w tym OS 84 km): 1. Nasser Al-Attiyah (Katar/Toyota) 1:01.41; 2. Carlos Sainz (Hiszpania) strata 1.59; 3. Jakub Przygoński (obaj Mini) +2.00; 4. Władimir Wasiliew (Rosja/Toyota) +2.18; 5. Yazeed al-Rajhi (Arabia Saudyjska/Mini) +2.28, (...) 20. Benediktas Vanagas/Sebastian Rozwadowski +7.43, (...) 23. Aron Domżała/Maciej Marton (obie Toyota Hilux) +9.32.
2. etap, Pisco – San Juan de Marcona (554 km, OS 342 km): 1. Sebastien Loeb (Francja/Peugeot 3008 DKR) 3:26.53; 2. Nani Roma (Hiszpania/Mini) +8 sek.; 3. Bernhard ten Brinke (Holandia/Toyota) +1.20; 4. Giniel de Villiers (RPA/Toyota) +1.31; 5. al-Rajhi +2.33, (...) 13. Przygoński +11.01; 14. A. Domżała +11.11, (...) 16. Vanagas/Rozwadowski +13.16.
Po 2 etapach: 1. de Villiers 4:32.45; 2. ten Brinke +28; 3. Roma +42; 4. al-Rajhi +50; 5. Loeb +1.56, (...) 12. Przygoński +8.50, (...) 15. A. Domżała +16.32, 16. Vanagas/Rozwadowski +16.48.
pes