Cenne zwycięstwo KKS Olsztyn
2018-12-12 11:48:56(ost. akt: 2018-12-12 12:32:59)
Jolanta Wichłacz
KKS miłym akcentem zakończył pierwszą rundę zasadniczej części rozgrywek I ligi. Olsztynianki pokonały u siebie silny zespół warszawskich akademiczek i awansowały na bezpieczne ósme miejsce w tabeli.
• KKS Olsztyn — AZS UW Warszawa 78:66 (21:10, 22:20, 20:19, 15:17)
KKS Olsztyn: Markiewicz 25, Woźniak 20, Żukowska 10, Sztąberska 7, Mońko 6 oraz Wichłacz 6, K. Żukowska 2, Kalinowska 2, Bałdyga.
KKS Olsztyn: Markiewicz 25, Woźniak 20, Żukowska 10, Sztąberska 7, Mońko 6 oraz Wichłacz 6, K. Żukowska 2, Kalinowska 2, Bałdyga.
Tak świetnego początku w wykonaniu olsztynianek ich kibice już dawo nie widzieli. Wychodziło im dosłownie wszystko i to wręcz w idealnej postaci: szybkie ataki i kontrataki, dynamiczne wejścia pod kosz, trafienia za dwa i trzy punkty, przechwyty, bloki, no i obrona była prawie nie do przejścia. Koszykarki ze stolicy były bezradne do tego stopnia, że w 2. minucie przegrywały 0:7, a po 15 minutach 18:42!
Wydawało się więc, że tym razem olsztynianki zdemolują swe rywalki. Mało kto się spodziewał, że może być inaczej. A jednak. Wahnięcie w ich tak dobrej grze nastąpiło pod koniec drugiej kwarty, kiedy to warszawianki przez 4 minuty zdobyły 12, a olsztynianki zaledwie jeden punkt.
Początek drugiej połowy był ponownie dobry w wykonaniu gospodyń. Po trafieniu za dwa i trzy Joanny Markiewicz oraz za dwa Natalii Żukowskiej, KKS oddalił się znów od swych rywalek na stosunkowo bezpieczną odległość (50:35). Koszykarki AZS UW ani na moment nie zamierzały jednak ustąpić, więc do końca spotkania wynik czas falował, ale przewaga KKS ani na moment nie została przełamana.
— Nasz zespół zawsze dostarcza widzom emocji. więc tak było też i w tym meczu — powiedział trener Tomasz Sztąberski. — Cały czas uczulałem dziewczyny, że nawet 20-punktowe prowadzenie to jeszcze daleka droga do wygrania. To było bardzo ważny dla nas zwycięstwo, bo wyszliśmy na ósmą bezpieczną pozycję.
Kolejny mecz KKS zagra u siebie w niedzielę 16.12 (godz. 13) z Politechniką Gdańską II.
Po 1. rundzie
1. AZS UG 20 795:558
2. Lider 18 759:586
3. SMS PZKosz 18 717:591
4. Arka II 17 718:655
5. Mon-Pol 15 738:656
6. AZS UW 15 693:689
7. Polonia 14 66:648
8. KKS 14 750:848
9. PG II 13 704:759
10. SMS PZKosz II 11 516:766
11.Basket 10 557:852
Wydawało się więc, że tym razem olsztynianki zdemolują swe rywalki. Mało kto się spodziewał, że może być inaczej. A jednak. Wahnięcie w ich tak dobrej grze nastąpiło pod koniec drugiej kwarty, kiedy to warszawianki przez 4 minuty zdobyły 12, a olsztynianki zaledwie jeden punkt.
Początek drugiej połowy był ponownie dobry w wykonaniu gospodyń. Po trafieniu za dwa i trzy Joanny Markiewicz oraz za dwa Natalii Żukowskiej, KKS oddalił się znów od swych rywalek na stosunkowo bezpieczną odległość (50:35). Koszykarki AZS UW ani na moment nie zamierzały jednak ustąpić, więc do końca spotkania wynik czas falował, ale przewaga KKS ani na moment nie została przełamana.
— Nasz zespół zawsze dostarcza widzom emocji. więc tak było też i w tym meczu — powiedział trener Tomasz Sztąberski. — Cały czas uczulałem dziewczyny, że nawet 20-punktowe prowadzenie to jeszcze daleka droga do wygrania. To było bardzo ważny dla nas zwycięstwo, bo wyszliśmy na ósmą bezpieczną pozycję.
Kolejny mecz KKS zagra u siebie w niedzielę 16.12 (godz. 13) z Politechniką Gdańską II.
Po 1. rundzie
1. AZS UG 20 795:558
2. Lider 18 759:586
3. SMS PZKosz 18 717:591
4. Arka II 17 718:655
5. Mon-Pol 15 738:656
6. AZS UW 15 693:689
7. Polonia 14 66:648
8. KKS 14 750:848
9. PG II 13 704:759
10. SMS PZKosz II 11 516:766
11.Basket 10 557:852
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez