Dostali baty od Bata

2018-12-10 10:00:00(ost. akt: 2018-12-09 20:47:31)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Nie udało się trzecioligowym koszykarzom AZS UWM pójść za ciosem i po tygodniu przerwy ponownie pokonać ekipę z Sierakowic. W rewanżu w Olsztynie goście okazali się zdecydowanie lepsi.
• AZS UWM Olsztyn — Bat Sierakowice 67:98 (17:25, 22:35, 11:19, 17:19)
AZS UWM:
Muszyński 21, Andrusiewicz 16, Kaufman 13, Reszka 10, Chudzik 4, Stefaniak 2, Włodarczyk 1, Miałki, Alik

Przypomnijmy, że pierwszy mecz tych drużyn odbył się w Sierakowicach i zakończył się zwycięstwem olsztynian 83:63. Wydawało się więc, że na swoim parkiecie, i przy swojej publiczności, podopieczni Tomasza Małka odniosą kolejny sukces.
No i początek spotkania na to wskazywał, bowiem AZS UWM po trafieniu Reszki w 19 sekundzie objął prowadzenie 2:0, a w 2. minucie po celnym rzucie Muszyńskiego gospodarze wygrywali 11:5. Jednak od tego momentu inicjatywę przejął Bat i nie oddał jej już do końca spotkania. Składne akcje ofensywne oraz twarda i szczelna obrona spowodowały, że z każdą minutą rosła przewaga gości, którzy szczególnie imponowali rzutami zza linii 6,25 m (!). Koszykarze z Olsztyna, na tle dobrze grających rywali, razili prostymi błędami i stratami, a przede wszystkim brakiem skuteczności. Warto zauważyć, że w 7. minucie, po długotrwałym leczeniu kontuzji dłoni, na boisku pojawił się kapitan AZS UWM Rafał Chudzik.
— Rywale przyjechali do nas wprawdzie jedynie w szóstkę, ale w stosunku do poprzedniego meczu byli wzmocnieni jednym mocnym zawodnikiem, ale my mieliśmy dzisiaj Jarka Andrusiewicz, którego w Sierakowicach nie było — tłumaczył trener Tomasz Małek. — Bat zagrał dobry mecz, a my bardzo słaby, stąd taki wynik. Nie ukrywam, że w tym tygodniu mieliśmy problem z zajęciami. Od meczu w Sierakowicach ani razu nie trenowaliśmy, bo nie mieliśmy gdzie — podkreślił trener Małek.
Kolejne spotkanie AZS UWM zagra 16.12 w Kwidzynie. LJ

III LIGA
1. Bat* 7 318:275
2. AZS UWM 5 237:245
3. Basket 3* 195:211
4. Energa 2 139:158
* mecz więcej