Jak powstał dług Stomilu?

2018-12-05 14:22:17(ost. akt: 2018-12-05 14:29:11)
Maciej Radkiewicz, prezes Stomilu

Maciej Radkiewicz, prezes Stomilu

Autor zdjęcia: Paweł Piekutowski

Jak już informowaliśmy, były prezes Stomil Mariusz Borkowski wydał oświadczenie, tłumacząc swoją nieobecność na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy. - To jest niepoważne - stwierdził krótko Maciej Radkiewicz,obecny prezes olsztyńskiego klubu.
Przypominamy oświadczenie Mariusza Borkowskiego:
„W dniu 30.11.2018 roku odbyło się Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy Stomil Olsztyn SA. Zostałem na nie zaproszony, ponieważ jednym z punktów Zgromadzenia miało być omówienie Audytu dotyczącego działalności klubu podczas mojej prezesury. Radzie Nadzorczej potwierdziłem swoją obecność na ten dzień. W dniu 30.11.2018 roku około godziny 14 powiadomiono mnie, że na Zgromadzeniu nie będzie omawiany Audyt z powodu nieobecności Audytora, a w związku z powyższym moja obecność nie jest konieczna. Ze zdumieniem przyjąłem treść komunikatu, iż Walne zostało przerwane m.in. z powodu mojej nieobecności.
Jednocześnie potwierdzam swoją obecność na kolejnym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy zwołanym na dzień 14.12.2018 roku.
Chciałbym podkreślić mocno fakt, że mimo moich wielu próśb skierowanych do Prezesa Stomil Olsztyn SA, Pana Macieja Radkiewicza, nie otrzymałem audytu do dnia dzisiejszego, abym mógł się z nim zapoznać i czynnie uczestniczyć w jego omawianiu”.

- To jest niepoważne - stwierdził Maciej Radkiewicz. - Bardzo bym chciał się dowiedzieć, kto to niby poinformował pana Borkowskiego, że jego obecność nie jest konieczna. Przecież wszyscy na spotkanie z nim bardzo liczyliśmy, bo jest wiele spraw do wyjaśnienia. Mam teraz tylko nadzieję, że 14 grudnia wreszcie do tego spotkania dojdzie - zakończył obecny prezes Stomilu.

Pytań do poprzedniego szefa olsztyńskiego klubu rzeczywiście jest sporo:
1. Jak to się stało, że klub, którego budżet wynosił między dwa a trzy miliony złotych, dorobił się czteromilionowego długu, chociaż w międzyczasie do kasy Stomilu dodatkowo wpłynął milion od władz Olsztyna oraz ponad 1,6 miliona (obie kwoty brutto) z PZPN (była to nagroda za wysokie miejsce w klasyfikacji Pro Junior System).

2. Czy prawdą jest, że kontrakty z zawodnikami w imieniu klubu negocjowała osoba, która w żaden sposób ze Stomilem nie była formalnie związana? Czy ma to związek z pojawieniem się w klubie płacowych „kominiarzy”, chociaż ani poprzednia, ani obecna ich forma nie dawały najmniejszych powodów do podpisywania z nimi tak wysokich kontraktów? Być może dlatego „koszty osobowe w spółce wynoszą około 240 tysięcy miesięcznie”, chociaż jeszcze w czasach trenera Mirosława Jabłońskiego mieściły się w stu tysiącach.

3. Czy prawdą jest wysoka premia, którą w poprzednim sezonie otrzymali piłkarze? Padają różne kwoty: od 600 tysięcy (netto) po półtora miliona (brutto), z tym że przypomnijmy, iż nie są to nagrody za zdobycie Pucharu Polski lub awans do Ekstraklasy, lecz jednie za utrzymanie się w I lidze!
ARTUR DRYHYNYCZ

Komentarze (53) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. jimmychoe #2640924 | 81.190.*.* 10 gru 2018 23:16

    wreszcie ktoś stawia właściwe pytania...nie wiecie to ja wam powiem. Z tego co "mówi się na mieście" :-) były juz trener ok 25 tys miesiąc, zawodnicy typu Skiba, Bucholc, po naście tysięcy/ miesiąc. Np. Siemaszko premia za pro junior ok 70-80 tys zł (raczej takiej kasy nie płacą za ławkę w rezerwach Zagłebia żeby wozić się Audi - patrz FB) Kontrakty podobno z zawodnikami były tak zrobione że np zawodnik podpisywał na 15 tys, z czego dla niego szło np 9 tys, a resztę kasował Pan "ogrodnik" B., który dokonywał także dziwnych zakupów "na klub". Niektórzy nie chcieli miec do czynienia z jego bandyckimi metodami, chociaż usilnie namawiał ich do podpisania nowych kontraktów w trakcie obiadków w renomowanej olsztyńskiej restauracji, jednak ci nie zgodzili się, i grają teraz np w Suwałkach ;-) czy gdzie indziej...Mogą byc to tylko informacje wyssane z palca, zasłyszane gdzieś w autobusie linii nr 121 ;-) - pozdro dla kumatych. aczkolwiek warto to sprawdzić...

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  2. nie ma problemu #2638939 | 37.47.*.* 7 gru 2018 15:33

    by z mediów dowiedzieć się ile zarabia Rnaldo, Lewandowski czy Krychowiak. Za to zarobki zawodników Stomilu owiane są wielką tajemnicą.

    Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

  3. maly kazio #2638445 | 37.8.*.* 6 gru 2018 21:41

    Długi biorą się z wydawania pieniędzy, których nie ma. Kto decyduje o wydawaniu?

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  4. fgtyu #2638125 | 188.147.*.* 6 gru 2018 12:53

    To Cyrk czy Burdel bo już nie wiem???!!!

    Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

  5. II #2638124 | 81.190.*.* 6 gru 2018 12:48

    502 Bad Gateway ...... najbardziej popularny artykuł w portalu olsztyńska powtarza się co kilka artykułów. Co prawda krótki ale mój ulubiony :)

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (53)