Trzy warmińsko-mazurskie porażki

2018-11-13 17:08:29(ost. akt: 2018-11-13 17:09:57)

Autor zdjęcia: Mateusz Partyga

W 8. kolejce II ligi piłkarzy ręcznych drużyny z Olsztyna, Iławy i Kętrzyna zgodnie przegrały swoje mecze.
* KPR Gryfino — Jeziorak Iława 24:21 (9:10)
JEZIORAK
: Prorok — Malinowski 5, Rogala 5, Żochowski 5, Jarząb 4, Zagrajek 2, Szajkowski, Kamiński, Mkrtchyan, Ziarnicki
Rozegranie pojedynku ligowego po ośmiogodzinnej podróży busem nie należy ani do łatwych, ani do przyjemnych - takie są jednak realia drugoligowych klubów, których nie stać na wyjazd dzień przed spotkaniem. — To na pewno ma wpływ na formę zawodników — nie ma wątpliwości trener Karol Adamowicz. Szkoleniowiec prowadzący od tego sezonu zespół z Iławy podkreśla, że mimo porażki jest zadowolony z postawy drużyny. Zwłaszcza bramkarz Marcin Prorok zagrał bardzo dobre zawody, jednak akurat w jego przypadku to żadna nowość. — Po pierwszej połowie prowadziliśmy jedną bramką. W końcówce drugiej połowy zabrakło doświadczenia, ale też szerszej kadry, bo nie było z nami w Gryfinie kilku ważnych zawodników.

* Szczypiorniak Olsztyn — Usar Kwidzyn 25:38 (14:17)
SZCZYPIORNIAK
: Leszczyński 1, Bieluch — Lewandowski 6, Targoński 5, Jurewicz 4, Cudzewicz 3, Malina 2, Lewalski 1, Kozłowski 1, Mosiewicz 1, Dyszkowski 1, Reszczyński, Ostrówka, Borysiuk, Walczak
Usar jest jedną z dwóch niepokonanych ekip (druga to Tytani Wejherowo). W mieście, który ma swojego reprezentanta w PGNiG Superlidze (MMTS) jest taki głód piłki ręcznej i takie możliwości kadrowe, że postanowiono założyć drugi team, który o zawodników nie musi się martwić. I to właśnie z tym zespołem zmierzył się olsztyński Szczypiorniak. Lider wygrał wysoko, jednak nikt w Olsztynie nie płakał po tym meczu. — Te 13 bramek wzięło się stąd, że goniliśmy wynik, więc odkryliśmy się w obronie, a przeciwnicy to wykorzystywali — mówi trener Konstanty Targoński, który mimo porażki jest zadowolony z postawy drużyny. — Po pierwszej połowie przegrywaliśmy tylko trzema trafieniami. W drugiej, mimo przewagi lidera ligi, zawodnicy grali i ambitnie, i skutecznie.
Warto zauważyć, że do siatki gości trafił m.in. bramkarz Szczypiorniaka Klaudiusz Leszczyński.

* Sambor II Tczew — MOSiR Kętrzyn 35:32 (13:14)
MOSiR
: Gryczka, Pałachowski — Pałasz 11, Kowszuk 9, Kręciewski 4, Tymoszuk 3, Dziakiewicz 2, Wójcik 3, Jasionek
Rezerwy Sambora to jedna z drużyn, która powinna być w zasięgu kętrzynian. No i była, bo MOSiR prowadził przez większość meczu, jednak słaba końcówka sprawiła, że znowu skończyło się na porażce. — Jechaliśmy po trzy punkty i mieliśmy doskonałą okazję do ich zdobycia, jednak zawiodła skuteczność. Ze skrzydła wchodziło bardzo mało bramek, a okazji mieliśmy dużo — mówi trener Cezary Tyszka. Najwięcej dla MOSiR-u rzucił tradycyjnie Dominik Pałasz (11), a drugi w tej klasyfikacji był Wojciech Kowszuk (9), który właśnie wrócił z wypożyczenia z Usara Kwidzyn.
— Tych dwóch zawodników rzuciło 20 bramek, czyli prawie dwie trzecie wszystkich. Gdyby pozostali zawodnicy, zwłaszcza skrzydłowi, dostosowali się do tego poziomu, byłoby bardzo dobrze — zauważa szkoleniowiec z Kętrzyna.

* Inne wyniki 8. kolejki: SMS II Gdańsk — AZS UKW Bydgoszcz 40:27 (17:12), MKS Brodnica — Tytani Wejherowo 30:39 (11:22), MKS Grudziądz — Borowiak Czersk 36:28 (19:10).

PO 8 KOLEJKACH
1. Usar 24 286:195
2. Tytani 24 279:209
3. SMS II 18 251:214
4. Gryfino 18 233:210
5. Szczypiorniak G. 15 224:187
6. Brodnica 12 269:225
7. Jeziorak 12 230:213
8. AZS UKW 10 208:231
9. Grudziądz 9 243:249
10. Borowiak 9 209:237
11. Sambor II 8 215:252
12. Szczypiorniak O. 6 199:244
13. AZS UMK 3 199:285
14. MOSiR 0 188:282