Łukasz, Łukasz oraz... Łukasz

2018-09-16 20:00:00(ost. akt: 2018-09-16 20:16:35)
Rajd Warmiński 2018

Rajd Warmiński 2018

Autor zdjęcia: organizatorzy

21. Rajd Warmiński Toyota 2018 zakończył się zwycięstwem załogi Łukasz Kowalczyk/Kamil Sierocki (Peugeot 206 RC), natomiast w klasie Gość najszybsi okazali się Łukasz Pieniążek oraz Przemysław Mazur (Skoda Fabia R5).
Rajd Warmiński Toyota 2018 był rundą Rajdowego Samochodowego Pucharu Warmii i Mazur oraz Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Pomorza, poza tym dla wielu załóg był też próbą generalną przed Rajdem Polski. W niedzielę w okolicach Olsztyna rajdowcy mieli do przejechania dziewięć odcinków specjalnych o łącznej długości prawie 54 kilometrów. Ostatecznie najlepsza okazała się załoga Łukasz Kowalczyk-Kamil Sierocki. W klasie Gość olbrzymią ochotę na kolejne zwycięstwo miał olsztynianin Zbigniew Staniszewski, jednak tym razem popularny „Stanik” musiał uznać wyższość Łukasza Pieniążka oraz jego pilota Przemysława Mazura. Natomiast w SuperKJS-ach triumfowali Łukasz Markiewicz i Piotr Jurgielewicz (Subaru Impreza).

— Jak na sportowca przystało, chciałem rywalizować o zwycięstwo — przyznaje Zbigniew Staniszewski. — Mój plan zawsze zakłada rywalizację o najcenniejsze trofeum. Wykonaliśmy świetną robotę, cały zespół dał z siebie maksa. Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy. Niczego bym nie zmienił, jednak Łukasz Pieniążek był po prostu lepszy. Jest piekielnie szybkim kierowcą. Ma znakomicie przygotowany samochód, no i setki kilometrów rajdowych w tym sezonie. Nie przez przypadek startuje w mistrzostwach świata. To była wielka frajda móc z nim rywalizować — kończy „Stanik”.

— To była znakomita rywalizacja z zespołem Łukasza. Sami go tu zaprosiliśmy, więc cieszę się, że kibice byli świadkami takiej walki. Tempo jazdy było szalone, dlatego z dumą przyjmujemy to drugie miejsce — dodaje Sebastian Rozwadowski.
— Rajd okazał się bardzo wymagający, było wiele spektakularnych przygód, ale wszystkie skończyły się szczęśliwie dla rywalizujących załóg — twierdzi Maciej Fijałkowski, dyrektor rajdu. — Ucierpiał tylko sprzęt, jednak auta zawsze można odbudować. Kibice generalnie byli zdyscyplinowani, nie obyło się bez kilku drobnych problemów, lecz udało się je szybko rozwiązać — kończy dyrektor Fijałkowski.

WYNIKI
* Klasyfikacja RO: 1. Łukasz Kowalczyk/Kamil Sierocki (Peugeot 206 RS), 2. Robert Cirocki/Piotr Pazdyka (Citroen C2).
* Klasa gość: 1. Łukasz Pieniążek/Przemysław Mazur (Skoda Fabia R5); 27.22.7; 2. Zbigniew Staniszewski/Sebastian Rozwadowski (Ford Fiesta R5) +35,4; 3. Laurent Pellier/Geoffrey Combe (Peugeot 208 T16) +1.44.
* SuperKJS (6 odcinków specjalnych): 1. Łukasz Markiewicz/Piotr Jurgielewicz (Subaru Impreza) 15.46,04; 2. Andrzej Pauperowicz/Ewelina Pauperowicz (Subaru Impeza) +25,99; 3. Rafał Chrzczon/Marcin Jabłoński (Subaru Impreza) +1.07,19.
mdryh

Załoga Zbigniew Staniszewski/Sebastian Rozwadowski zajęła drugie miejsce w klasie Gość
Fot. Archiwum organizatora

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. wrc fan #2581883 | 88.156.*.* 16 wrz 2018 22:43

    Fijałkowski jak zawsze dziadostwo na imprezie, jako kibic nie polecam odwołane odcinki, opóźnienia. Inne ekipy w regionie naprawdę robią to dużo lepiej a tu od lat to samo... dno. Co do samych kierowców, było prawdziwe ściganie. Gratulacje!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)