Sukcesy Leili, Marsela i Wiktora

2018-08-03 12:00:00(ost. akt: 2018-08-02 15:47:30)

Autor zdjęcia: archiwum klubu

Podczas mistrzostw świata w taekwondo w angielskim Birmingham duży sukces odnieśli Leila i Marsel Castalano - rodzeństwo z Biskupca w sumie zdobyło aż siedem medali! Z naszych reprezentantów na podium stanął także Wiktor Augustowski.
Dwudniowe zawody w Arenie Birmingham przyciągnęły ponad 2000 zawodników z 55 krajów. - Znakomicie zorganizowany turniej, 30 mat, wspaniała atmosfera i masa ludzi na trybunach - wylicza Bartholomew Castalano, dumny ojciec Leili i Marsela, którzy w Anglii wystąpili w barwach Polskiej Unii Teakwondo. - Występ córki wzbudził duży podziw i zainteresowanie wielu trenerów, w efekcie po zakończeniu turnieju indywidualnego została skaptowana do turnieju drużynowego, w którym wspólnie z Hiszpanką i Argentynką zdobyły srebrny medal.

W sumie Leila Castalano wywalczyła trzy medale: złoty (walki przerywane), srebrny (walki drużynowe) i brązowy (testy siły - noga). Jeszcze lepiej spisał się jej brat, który dwa lata temu w swoim debiucie na mistrzostwach świata zdobył medal srebrny. Tym razem młody zawodnik z Biskupca wrócił do domu bogatszy aż o cztery medale, w tym trzy złote (walki przerywane oraz testy siłą - noga i ręka), do których dołożył brąz w układach tradycyjnych. - Marsel stoczył aż 14 walk, po których był tak zmęczony, że zrezygnował z udziału w turnieju drużynowym - dodaje Castalano senior. - Dzieciaki dały z siebie wszystko, a nawet więcej, dlatego naprawdę nie spodziewaliśmy się takiego rezultatu. Olbrzymia w tym zasługa trenera Sławomira Żarejko ze Startu Olsztyn, który ich do mistrzostw przygotowywał.

Warto przypomnieć, że srebrny medal Marsela sprzed dwóch docenili nasi czytelnicy, uznając go wówczas za Najpopularniejszego Sportowca Powiatu Olsztyńskiego, ale na tym związki rodziny Castalano z „Gazetą Olsztyńską” się nie kończą, bowiem podczas ostatniego naszego plebiscytu na najpopularniejszych sportowców województwa nagroda główna (30 tysięcy złotych) trafiła do pani Moniki, matki Leili i Marsela. No i właśnie z tej nagrody sfinansowano wyjazd do Birmingham - można zatem powiedzieć, że były to bardzo dobrze wydane pieniądze.

W Anglii nie zabrakło także dwójki reprezentantów klubu Egida z Biskupca - Wiktora Augustowskiego i Barbary Budek. Dla Basi był to debiut w tak poważnej imprezie i chociaż medalu nie zdobyła, to jej występ należy uznać za udany. - I w walkach, i w układach tradycyjnych Basia otarła się o podium - przyznaje trener Bartosz Zabłotny. - W walkach do szczęścia praktycznie zabrakło jej jednego trafienia, a w układach brązowy medal przegrała o 0,2 punktu. Jestem pewien, że doświadczenia z tej imprezy wzmocnią Basię sportowo i emocjonalnie.

Natomiast Wiktor Augustowski w walkach zdobył medal brązowy. - A mogło być jeszcze lepiej, niestety, już w pierwszej walce eliminacyjnej nabawił się kontuzji kolana, co miało olbrzymi wpływ na jego półfinałową porażkę - nie ma wątpliwości trener Zabłotny. Tym samym Wiktor stał się pierwszym zawodnikiem Egidy, który drugi raz z rzędu zdobył medal mistrzostw świata (dwa lata temu wywalczył złoto)! Dodajmy jeszcze, że w Birmingham Augustowski mógł też zostać medalistą w układach tradycyjnych, ale miejsce na podium przegrał raptem o 0,1 punktu.
ARTUR DRYHYNYCZ



Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Sex Baba do „ znawca „ #2549565 | 87.173.*.* 4 sie 2018 18:52

    Czyżby zazdrość w tobie ?, obojętne co czy kto i jak Toto się nazywa , ważne jest , ze reprezentują Polskę i ze zdobyli medale i wyróżnienia , brawo dla całej rodziny , reszta nie znaczy NIC !!!!!!!!

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Znafca #2548831 | 94.254.*.* 3 sie 2018 14:04

    Bomba tylko oprócz tej rodziny nikt w Polsce nie startuje w tej organizacji taekwondo, jest to niszowa wręcz prywatna federacja, ja też mogę założyć światową federację taekwondo WXKHTSC... i zorganizować imprezę pod nazwą mistrzostwa świata w taekwondo! Fajnie brzmi nie?

    odpowiedz na ten komentarz