Szczytnianin dla Olsztyna, giżycczanin na chwałę Podlasia

2018-07-07 22:21:54(ost. akt: 2018-07-07 22:26:30)
Bartosz Chojnowski z Giżycka, skoczek w dal Podlasia Białystok

Bartosz Chojnowski z Giżycka, skoczek w dal Podlasia Białystok

Autor zdjęcia: Archiwum prywatne

Podczas lekkoatletycznych mistrzostw Polski do lat 23 jedyne medale dla ekipy z Warmii i Mazur zdobył utytułowany miotacz AZS UWM Olsztyn, Konrad Bukowiecki.
Jednak to wcale nie znaczy, że 21-letni szczytnianin — który z początkiem tego roku przeszedł ze swojej macierzystej Gwardii do AZS UWM — był jedynym zawodnikiem z naszego województwa, który wyjechał z Sieradza z krążkiem (a właściwie dwoma) młodzieżowych mistrzostw kraju. I tylko pozornie wygląda to na sprzeczność, bo przecież można wywodzić się z jednego regionu, a osiągać sukcesy już dla innego...

Zacznijmy jednak od Konrada Bukowieckiego, który w lutym pchnął kulą w hali 22 metry, ustanawiając rekord Europy młodzieżowców (U23), a który w sezonie letnim nie do końca może się rozwinąć ze względu na kontuzję ręki. Mimo to podopieczny trenera Ireneusza Bukowieckiego był murowanym faworytem do zwycięstwa w młodzieżowych mistrzostwach Polski, no i wywiązał się z tej roli popisowo, wygrywając konkurs kulomiotów z bardzo dobrym wynikiem 21,01 m (to jego druga odległość w tym roku, po 21,06 sprzed miesiąca). A dzień później dołożył do tego jeszcze brązowy medal w rzucie dyskiem (53,53). Warto dodać, że w swojej koronnej konkurencji — w której jeszcze do niedawna dzierżył absolutny rekord kraju seniorów (wspomniane 22,00 m przebił z wynikiem 22,08 imponujący formą Michał Haratyk z Bielska-Białej) — Konrad Bukowiecki wyprzedził srebrnego medalistę MMP o... 2,67 metra! A ten jego start w Sieradzu jest tym bardziej godny pochwały, że... Ale oddajmy głos oficjalnemu profilowi zawodnika na Facebooku: „Warto dodać, że występ na krajowym czempionacie do ostatnich chwil stał pod znakiem zapytania, gdyż na parę dni przed występami w Sieradzu wydarzył się nieprzyjemny wypadek: jeden ze znajomych... przytrzasnął Konradowi prawą rękę drzwiami samochodu... Zważywszy na okoliczności, te wyniki są naprawdę rewelacyjne!”.

Spośród innych lekkoatletów z Warmii i Mazur najbliżej podium była dyskobolka Izabela Mendyk z Sokoła Węgorzewo, której nowy rekord życiowy (43,75) wystarczył do zajęcia czwartego miejsca, 83 cm za brązową medalistką. Dobrze zaprezentował się też Michał Karbowski z UKS MOSiR Działdowo, który był siódmy w biegu na 3000 m z przeszkodami (9.41,63) oraz 12. na 5000 m (15.29,13), w obu przypadkach poprawiając swoje „życiówki”. Tak jak Bukowiecki, podwójny start w konkurencjach technicznych zaliczył też Marek Opczyński z AZS UWM, zajmując 12. miejsce w kuli (13,26) oraz siódme w dysku (45,02).

A tymczasem kolejny udany występ, po (o czym już pisaliśmy) wygranej w akademickich mistrzostwach Polski w Lublinie, zaliczył utalentowany skoczek w dal rodem z Giżycka — Bartosz Chojnowski. Zawodnik Podlasia Białystok, który podczas czerwcowego 64. Memoriału Janusza Kusocińskiego aż trzykrotnie poprawiał rekord życiowy, w swojej ostatniej próbie w Sieradzu zrobił to jeszcze raz. Co ważne, skok Chojnowskiego na odległość 7,47 m (o siedem centymetrów dalej niż jego poprzednia „życiówka”) dał giżycczaninowi tytuł wicemistrza Polski do lat 23!

Z kolei w węgierskim Gyoer trwają obecnie mistrzostwa Europy juniorów młodszych (do lat 18), w których nasz region reprezentuje tylko Kacper Rudnik z Drwęcy Nowe Miasto Lubawskie. Jedynak z Warmii i Mazur pojechał na tę imprezę, mimo że do uzyskania minimum kwalifikacyjnego w trójskoku zabrakło mu siedmiu centymetrów (14,43-14,50). No i już na Węgrzech pokazał, że w pełni zasłużył na ten kredyt zaufania: zawodnik trenera Mirosława Urbanowskiego, który jeszcze do niedawna skakał wzwyż (!), w eliminacjach trójskoku w trzeciej i ostatniej próbie uzyskał 14,44 (rekord życiowy), awansując z 12. wynikiem do finałowego konkursu! W finale ME U18 Rudnik zajął dziewiąte miejsce (14,26).