O Senegalu tylko z szacunkiem

2018-06-16 08:51:03(ost. akt: 2018-06-16 08:52:44)
MIchał Pazdan

MIchał Pazdan

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Polacy szlifują w Soczi formę przed wtorkowym spotkaniem z Senegalem (g. 17), no i... regularnie spotykają się z przedstawicielami mediów.
Na piątkowej konferencji prasowej pojawili się szef banku informacji Hubert Małowiejski oraz dwaj piłkarze: Jacek Góralski i Michał Pazdan. Zaczęło się na wesoło... — Znacie mnie, na konferencjach nie mówię wprost o rywalach — uśmiechał się Hubert Małowiejski. — Natomiast Senegal dokładnie przeanalizowaliśmy, nasi przedstawiciele byli na każdym ich meczu od losowania, począwszy od Uzbekistanu. Widzieliśmy też na wideo wszystkie ich spotkania w ostatnich trzech latach. Możemy o tej drużynie mówić tylko z pełnym szacunkiem. W wielu spotkaniach grali na zero z tyłu, bo takie są założenia trenera Aliou Cisse. A z przodu mają wysokiej jakości piłkarzy; na mistrzostwa powołanych zostało aż dziewięciu napastników. Tam trener ma duży wybór, kłopot bogactwa. W obronie nie wszystkie pozycje są na tyle mocno obsadzone, aby trener Cisse miał pewniaka do gry. Zespół jest też bardzo dobrze przygotowany od strony taktycznej — dodał analityk kadry, podkreślając klasę stopera Kalidou Koulibaly’ego. — To najlepszy obrońca ligi włoskiej i jeden z pięciu najlepszych na świecie — ocenił Małowiejski.

Nie obyło się bez tradycyjnych pytań o stan zdrowia rekonwalescentów Kamila Glika (po kontuzji barku) i Rafała Kurzawy (skręcenie kostki). — Kamil nadal ciężko pracuje, aby wrócić do pełnej sprawności. Być może w dzisiejszym treningu zacznie pewne ćwiczenia wykonywać z grupą, z formacją defensywną. Wszystko wskazuje też, że Rafał wyjdzie normalnie na trening i postara się zrobić wszystko z drużyną — poinformował Hubert Małowiejski.
Jako pierwszy z Polaków wziął udział w Mundialu 2018 Paweł Gil, który był jednym z sędziów VAR podczas piątkowego meczu Urugwaju z Egiptem. W sobotę natomiast swój debiut w finałach MŚ zaliczy Szymon Marciniak, wyznaczony do poprowadzenia meczu grupy C pomiędzy Argentyną a Islandią, a któremu na liniach będą pomagać Tomasz Listkiewicz i Paweł Sokolnicki. Marciniak jest pierwszym od 1998 roku polskim sędzią, który poprowadzi mecz w turnieju finałowym mistrzostw świata.