Wymęczone zwycięstwo Urugwaju

Lepszego początku mistrzostw świata Rosjanie nie mogli sobie wymarzyć: dopiero 70. drużyna w światowym rankingu (najniżej notowany zespół całego turnieju!), która od siedmiu spotkań pozostawała bez zwycięstwa, odprawiła Saudyjczyków z bagażem aż pięciu bramek. Kolejnym rywalem reprezentacji Rosji będzie Egipt (we wtorek), który na dzień dobry sprawił sporo problemów faworyzowanym Urugwajczykom. Ci niemiłosiernie cisnęli ekipę „Faraonów” — pozbawioną swojej największej gwiazdy Mohameda Salaha (napastnik Liverpoolu nie doszedł jeszcze do pełni sił po kontuzji barku z finału Ligi Mistrzów) — ale albo fatalnie pudłowali, albo nie mogli sobie poradzić ze świetnie usposobionym Mohamedem El Shenawim. Zresztą 30-letniego bramkarza Egiptu wybrano już po wszystkim na zawodnika meczu. Zawodzących pod bramką rywali Luisa Suareza i Edinsona Cavaniego wyręczył tuż przed końcem obrońca Jose Gimenez, który wyskoczył najwyżej do dośrodkowania z rzutu wolnego Carlosa Sancheza. Kamery pokazały załamanego na ławce rezerwowych Salaha...

* Egipt — Urugwaj 0:1 (0:0)
0:1 — Gimenez (89)
EGIPT: El Shenawi — Fathi, Ali Gabr, Hegazy, Abdel-Shafy — Hamed (50 Morsy), Elneny — Warda (82 Ramadan), El Said, Trezeguet — Mohsen (63 Kahraba)
URUGWAJ: Muslera — Varela, Gimenez, Godin, Caceres — Nandez (58 Sanchez), Vecino (87 Torreiro), Bentancur, De Arrascaeta (59 Rodriguez) — Suarez, Cavani
Sędziował: Bjoern Kuipers (Holandia); żółta kartka: Hegazy (Egipt); widzów: 27 015

GRUPA A
1. Rosja 3 5:0
2. Urugwaj 3 1:0
3. Egipt 0 0:1
4. Arabia S. 0 0:5
Najbliższe mecze: Rosja — Egipt (wtorek), Urugwaj — Arabia Saudyjska (środa).