Warmia poległa pod Grunwaldem

2018-04-29 18:39:39(ost. akt: 2018-04-29 18:40:42)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Warmia Energa rozegrała awansem mecz 26. kolejki I ligi piłkarzy ręcznych z Grunwaldem. Dzień wcześniej poznaniacy we własnej hali jedną bramką przegrali z AZS UW, niestety, w niedzielne popołudnie odkuli się w olsztyńskiej Uranii...
* Warmia Energa Olsztyn - Grunwald Poznań 20:23 (8:11)
WARMIA:
Kłodziński, Pikura, Gawryś - Hegier 1, Koledziński 5, Golks 4, Sikorski 4, Dzieniszewski 6, Pasymowski, Idzikowski, Żółtak; kary: 8 min
Najwięcej bramek dla Grunwaldu: Nieradko 7; kary: 12 min

Mecz zaczął się dla Warmii fatalnie, bo nie dość, że w dwóch pierwszych akcjach nie zdołała wykonać rzutu, to na dodatek sama straciła bramkę oraz Golksa, który dostał dwie minuty. A mogło być jeszcze gorzej, ale Pikura obronił rzut karny. Dopiero w 5. min do remisu doprowadził Dzieniszewski. Niestety, chwilę później sytuacji sam na sam nie wykorzystał Golks, po czym po raz drugi powędrował na ławkę kar. Generalnie gospodarze mieli duże problemy z konstruowaniem akcji, a na boisku momentami więcej było zapasów niż piłki ręcznej. W 12. min mógł być remis 3:3, niestety, rzut karny zmarnował Dzieniszewski. Tym samym goście utrzymali prowadzenie, a ich przewaga w 15. min wzrosła do trzech trafień (6:3). A że Pasymowski, Sikorski, Dzieniszewski i Golks mieli olbrzymie kłopoty z pokonaniem bramkarza Grunwaldu (Piotr Wenta), więc do przerwy goście wygrywali 11:8. Na początku drugiej połowy Grunwald rzucił 12. bramkę, ale potem do roboty wzięli się w końcu olsztynianie, no i w 39. min Golks doprowadził do remisu 13:13, a kilkanaście sekund później po indywidualnej kontrze Dzieniszewskiego było 14:13 (pierwsze prowadzenie Warmii w tym meczu). Niestety, był to jedynie przebłysk dobrej gry, bowiem w 50. min Grunwald znowu odskoczył na trzy trafienia (19:16), a pięć minut przed końcem było już 22:17... Cóż, warmiacy zagrali bardzo nieskutecznie w ataku (m.in. kolejne dwa niewykorzystane karne Dzieniszewskiego)i w efekcie ponieśli zasłużoną, chociaż trochę niespodziewaną porażkę.

* 25. kolejka: Orlen Wisła II Płock - SMS ZPRP Gdańsk 22:22 (13:10), karne 3:4, Grunwald Poznań - AZS UW Warszawa 23:24 (13:9), Real-Astromal Leszno - Stal Gorzów 27:25 (13:13), Nielba Wągrowiec - Mazur Sierpc 28:20 (13:12), KU AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego - Sokół Kościerzyna 28:24 (17:9), SPR GKS Żukowo - MKS Grudziądz 30:29 (13:14); awansem: Polski Cukier Pomezania Malbork - Warmia Energa Olsztyn 31:29 (12:15).
ARTUR DRYHYNYCZ

I LIGA
1. Nielba 24* 52 699:600
2. AZS UW 25 52 709:659
3. Stal 25 52 694:611
4. Warmia 25 49 671:581
5. Sokół 23 46 600:565
6. Grunwald 24 46 652:610
7. Astromal 24 43 624:604
8. Pomezania 24 36 683:662
9. KU AZS UZ 26 35 688:703
10. SMS ZPRP 24 27 635:655
11. Żukowo 25 26 662:712
12. Mazur 23 26 519:585
13. Orlen Wisła II 24 24 669:707
14. Gwardia 23 17 546:671
15. Grudziądz 23 12 608:734
* liczba rozegranych meczów



Komentarze (3) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Lloyd #2494290 | 79.188.*.* 30 kwi 2018 14:00

    Cóż takie mecze się zdarzają, że po prostu nie wiele w nich wychodzi. Idąc na mecz obawiałem się, że Warmia może właśnie złapać taką zadyszkę. Faktem jest, że Grunwald ma szerszą ławkę, choć nadmiernie składem też nie rotowali. Jednak to, że dzień wcześniej rozegrali mecz w Poznaniu, a na mecz do Olsztyna przyjechali godzinę przed zawodami, to chluby Warmii ta porażka nie przynosi. Porażka bo Warmia grała jakby na zaciągniętym ręcznym. Trzeba o tym zapomnieć oraz jak mawia klasyk z Torunia: "Alleluja i do przodu..."

    odpowiedz na ten komentarz

  2. wiki #2494140 | 212.160.*.* 30 kwi 2018 08:35

    W końcu przychodzi taki dzień... No nic nie szło, nic. Gramy dalej Warmia!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Kibic #2493945 | 78.88.*.* 29 kwi 2018 19:15

    Trochę zabrakło.... widać, że nasi zawodnicy są zmęczeni.... super, że byli i kibice w taką pogodę, walczymy dalej...

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz