Paweł Woicki znów w... reprezentacji!

2018-04-03 17:30:00(ost. akt: 2018-04-03 17:06:48)
Wszystko wskazuje na to, że Pawłowi Woickiemu przybędą po sezonie ligowym nowe, ciekawe obowiązki...

Wszystko wskazuje na to, że Pawłowi Woickiemu przybędą po sezonie ligowym nowe, ciekawe obowiązki...

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Nowy selekcjoner reprezentacji siatkarzy Vital Heynen podobno zaprosił do współpracy w kadrze m.in. 35-letniego rozgrywającego Indykpolu AZS Olsztyn, Pawła Woickiego! Obaj panowie znają się dobrze z czasów dwuletniej pracy Belga w bydgoskiej Łuczniczce.
Jak doniesienia o współpracy z trenerem Heynenem komentuje sam zainteresowany? — A, dobrze mi się z nim współpracowało. Bo pracowaliśmy razem w klubie z Bydgoszczy — przypomina z uśmiechem Paweł Woicki. — Co do tu i teraz, to niczego nie mogę potwierdzić, bo żadne decyzje nie zapadły. Powiem tylko tyle: bardzo bym się cieszył na możliwość współpracy z Vitalem, bo to naprawdę świetny fachowiec.

Gdyby nadal czynny zawodniczo Paweł Woicki — który niedawno przedłużył na kolejne dwa sezony kontrakt z Indykpolem AZS Olsztyn — faktycznie został włączony do sztabu trenerskiego Vitala Heynena (co, podobno, jest już przesądzone), to znajdzie się tam obok asystentów Belga, Michała Gogola i Sebastiana Pawlika.
Ten pierwszy prowadzi siatkarzy Espadon Szczecin, a to, że zostanie włączony do sztabu reprezentacji, zostało postanowione jeszcze na etapie wyboru nowego trenera kadry, kiedy nie było wiadomo, że zostanie nim Vital Heynen. Belgijski szkoleniowiec także widzi Gogola w roli swojego asystenta. Z kolei Pawlik był szkoleniowcem "złotego" rocznika polskich juniorów (1997), niepokonanego na arenie międzynarodowej przez 48 meczów, który powygrywał wszystko, co się da w młodzieżowej siatkówce, na czele z mistrzostwem świata i Europy juniorów! To z drużyny trenera Pawlika wywodzą się m.in. Jakub Kochanowski (jeszcze Indykpol AZS), Bartosz Kwolek (ONICO Warszawa), Tomasz Fornal (Czarni Radom), Łukasz Kozub (MKS Będzin), którzy na tyle dobrze radzą sobie w PlusLidze, że można się spodziewać powołania ich przez Vitala Heynena do szerokiej kadry A.

O personaliach nie chce na razie mówić belgijski szkoleniowiec Biało-czerwonych. — Złożyłem w polskim związku pismo z nazwiskami swoich kandydatów na współpracowników, ale nie mogę powiedzieć o kogo chodzi. Tę informację musi ogłosić związek — podkreśla Vital Heynen, który podobno proponował współpracę także Piotrowi Gruszce, tyle że szkoleniowiec GKS Katowice (i były asystent poprzedniego trenera reprezentacji Ferdinando De Giorgiego) odrzucił tę ofertę.

Rozmowa z Pawłem Woickim — w czwartkowym wydaniu "Gazety Olsztyńskiej".