Nawałka szykuje na Nigerię dwie niespodzianki?

2018-03-22 18:06:50(ost. akt: 2018-03-23 18:34:09)
Adam Nawałka

Adam Nawałka

Autor zdjęcia: Emil Marecki

W piątkowy wieczór piłkarska reprezentacja Polski rozegra we Wrocławiu mecz z Nigerią (g. 20.45, transmisja w TVP 1), a we wtorek w Chorzowie zmierzy się z Koreą Południową. Oba sprawdziany otwierają pierwszy etap przygotowań do mundialu w Rosji.
Dobór rywali jest absolutnie nieprzypadkowy, bo w grupie H tegorocznych mistrzostw świata podopieczni Adama Nawałki też zmierzą się m.in. z rywalami z Afryki (Senegal) i Azji (Japonia).
Trener Nawałka powołał na oba marcowe spotkania praktycznie wszystkich najlepszych piłkarzy, wyłączając tych, którzy mają problemy ze zdrowiem (wracający do pełni sił Jakub Błaszczykowski czy kontuzjowani Bartosz Bereszyński i Damian Kądzior). Wśród powołanych są też dwaj absolutni debiutanci, co pokazuje, że selekcjoner jeszcze nie zamyka procesu selekcji. Przed szansą debiutu w pierwszej drużynie staną więc obrońca Paweł Jaroszyński (Chievo Werona) i 31-letni bramkarz Bartosz Białkowski (Ipswich Town), który jest wychowankiem... Olimpii Elbląg.

— Bartek zasłużył sobie na powołanie. Jego przykład pokazuje, że drzwi do reprezentacji są otwarte dla każdego, jeżeli tylko będzie dobrze prezentował się w klubie. Prywatnie bardzo się z tego ucieszyłem, bo Bartka poznałem 10 lat temu i wydawało mi się wtedy, że to będzie bramkarz reprezentacji na lata. W końcu dostał swoją szansę — skomentował Wojciech Szczęsny, który podczas wspomnianych MŚ do lat 20 z 2007 roku przegrywał z Białkowskim rywalizację o miejsce w bramce kadry. Dziś to Szczęsny oraz Łukasz Fabiański ze Swansea mają niepodważalną pozycję w reprezentacji, ale wydaje się, że miejsce dla trzeciego bramkarza w samolocie do Rosji jest nadal nieobsadzone. Zwłaszcza że Łukasz Skorupski niemal na stałe „przyrósł” już do ławki rezerwowych w AS Roma... Mówi się, że podczas najbliższych spotkań Adam Nawałka da szansę wszystkim czterem bramkarzom, każdemu„ oferując” po 45 minut gry.

W piątek wyjściowy skład Polski podobno ma wyglądać tak (1-5-4-1): Wojciech Szczęsny — Łukasz Piszczek, Kamil Glik, Michał Pazdan — Grzegorz Krychowiak, Karol Linetty — Przemysław Frankowski, Piotr Zieliński, Maciej Rybus — Dawid Kownacki — Robert Lewandowski. Jeśli to się potwierdzi, to po raz pierwszy w kadrze zagrają Przemysław Frankowski z Jagiellonii Białystok i Dawid Kownacki z Sampdorii Genua. Z kolei Rybusa dopadło dość mocne przeziębienie, więc jeśli wyeliminuje go to z gry przeciwko Nigeryjczykom, to być może zastąpi go Artur Jędrzejczyk albo wspomniany Jaroszyński.
Transmisję z Wrocławia przeprowadzi TVP 1 (20.45).