Trochę dziwne latanie w Planicy

2018-03-22 14:49:08(ost. akt: 2018-03-22 14:56:07)
Dawid Kubacki

Dawid Kubacki

Autor zdjęcia: Wikipedia.org

Czy można skoczyć 5,5 metra dalej niż trzeci zawodnik kwalifikacji i... nie awansować do piątkowego konkursu Pucharu Świata w Planicy z udziałem 40 najlepszych zawodników?! Taka kuriozalna sytuacja spotkała Szwajcara Gregora Deschwandena. O punkty PŚ powalczy piątka Polaków.
Gregor Deschwanden doleciał w trakcie czwartkowych kwalifikacji na mamucim obiekcie w Planicy aż na 230. metr i... odpadł, bo nie dostał żadnych bonusów za belkę startową oraz odjęto mu mnóstwo punktów za korzystny wiatr! Szwajcar zajął 42. miejsce, wyprzedzając tylko o 0,4 punktu Słoweńca Tilena Bartola, który wylądował aż... 41,5 metra (!) bliżej. Ofiarą loteryjnych warunków stali się także m.in. mistrz świata w lotach narciarskich Daniel Andre z Norwegii (był 41.), Słoweniec Domen Prevc (47.), Niemcy Andreas Wellinger (56.) i Karl Geiger (57.), no i „nasz” Piotr Żyła (47.).

Najlepszy okazał się Norweg Johann Andre Forfang, który wyprzedził Anze Semenica ze Słowenii oraz... Dawida Kubackiego. Pewny już zwycięstwa w klasyfikacji generalnej PŚ Kamil Stoch, który z tej belki startowej i w takich warunkach i tak poradził sobie najlepiej ze wszystkich (226,5 m), został sklasyfikowany na ósmej pozycji, tuż za... Stefanem Hulą. — W kwalifikacjach było niesprawiedliwie. Czułem, że ten skok był bardzo dobry, podobny do tego z serii treningowej (kiedy Polak uzyskał 238,5 m — red.). Myślałem, że w końcówce lotu bardziej mnie odciągnie, ale nie chciało. Bardziej „ssało” do zeskoku — tłumaczył już po wszystkim Kamil Stoch (cytowany przez stronę skijumping.pl). — W obu dzisiejszych próbach przekraczałem 220. metr, a to daje już naprawdę dużo satysfakcji. Chcę do końca być skoncentrowany i zrobić możliwie najwięcej. Oczywiście, już nic nie muszę. Nie mam ciśnienia i parcia na nic. Ile umiem, tyle zrobię, a co to da? Zobaczymy... — dodał potrójny mistrz olimpijski.

Przypomnijmy, że w tym roku organizatorzy postanowili urozmaicić kończący sezon PŚ weekend na Letalnicy, wprowadzając turniej Planica 7, zorganizowany na podobieństwo niedawnego Raw Air w Norwegii. Do klasyfikacji Planica 7 zostaną wliczone punkty za siedem skoków: ten z czwartkowych kwalifikacji oraz z trzech konkursów — dwóch indywidualnych (dzisiaj i w niedzielę) oraz drużynowego w sobotę. Zwycięzca cyklu otrzyma czek na 20 tys. franków szwajcarskich. W niedzielę wystartuje jedynie czołowa trzydziestka klasyfikacji generalnej PŚ.

* Wyniki kwalifikacji w Planicy:
1. Johann Andre Forfang (Norwegia) 243,4 pkt (241 m);
2. Anze Semenic (Słowenia) 235,3 (234);
3. Dawid Kubacki 227,7 (224,5);
4. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 225,3 (229,5);
5. Richard Freitag 221 (213,5);
6. Stephan Leyhe (obaj Niemcy) 220,2 (214);
7. Stefan Hula 217,4 (221,5);
8. Kamil Stoch 216,1 (226,5);
9. Robert Johansson (Norwegia) 215,1 (221);
10. Gregor Schlierenzauer (Austria) 214,5 (podparte 253,5 m!);
...
15. Maciej Kot 212,9 (215,5);
35. Jakub Wolny 192,3 (202);
47. Piotr Żyła 181,2 (187).

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. nielot #2468459 | 81.15.*.* 22 mar 2018 15:47

    Podejrzewam że dopuszczą do konkursu wszystkich zawodników.

    odpowiedz na ten komentarz