A teraz już czas na Vive!

2018-03-11 20:00:00(ost. akt: 2018-03-11 20:28:36)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Nawet przeciętna postawa osłabionej Warmii Energi wystarczyła, żeby pewnie ograć ostatnią w tabeli Gwardię. A już we wtorek hit sezonu w Uranii: pucharowy mecz z Vive Kielce!
* Warmia Energa Olsztyn — Gwardia Koszalin 30:26 (13:10)
WARMIA ENERGA
: Gawryś, Pikura, Kłodziński — Malewski 9, Koledziński 4, Golks 1, Deptuła 3, Sikorski 4, Dzieniszewski 5, Żółtak 1, Hegier, Pasymowski, Królik 3; kary: 8 min
Najwięcej bramek dla Gwardii: Kiciński, Rycharski, Jakutowicz — po 5; kary: 4 min

Pomimo braku w kadrze narzekających na problemy zdrowotne Michała Krawczyka, Łukasza Kozakiewicza i Piotra Dzido, a także drobnych urazów paru innych zawodników, Warmia Energa była zdecydowanym faworytem niedzielnego spotkania z outsiderem z Koszalina. Rywale pojawili się w Olsztynie w zaledwie 10-osobowym składzie, a kiedy w 7. minucie — po trzech trafieniach z rzędu Marcina Malewskiego i bramce Michał Sikorskiego — gospodarze prowadzili 4:0, wydawało się, że to będzie mecz do jednej bramki.

Nic z tego: minęły kolejne cztery minuty i niedoceniany kopciuszek przegrywał już tylko 4:5. Wtedy jednak sytuację uspokoiły bramki Sebastiana Koledzińskiego i Pawła Deptuły (7:4). I tak ten pojedynek wyglądał już prawie do samego końca: zespół grającego trenera Daniela Żółtaka w pełni kontrolował sytuację, ale każdy moment dekoncentracji (a tych w niedzielę nie brakowało) skutkował tym, że ambitnie grająca Gwardia nadganiała wynik. Dziesięć minut przed końcem ekipa z Koszalina przegrywała tylko 20:24, ale kolejne „dokręcenie śruby” przez warmiaków sprawiło, że w 55. min zrobiło się 29:21. Po czym ostatni fragment spotkania faworyt przegrał... 1:5. Jednym słowem: mecz z gatunku do zapomnienia, a najważniejszy i tak jest końcowy efekt. — Mamy trzy punkty i to jest najważniejsze, zwłaszcza że niektórzy rywale pogubili w tej kolejce punkty — mówi grający drugi trener olsztynian Marcin Malewski. — Ze stylem gry było już dużo gorzej, bo zabrakło nam koncentracji. Chyba już siedziały nam w głowie te Kielce...

Ano właśnie: można być pewnym, że 150 procent koncentracji Warmia Energa pokaże już jutro. Bo właśnie we wtorek do Uranii zawita na mecz 1/8 finału Pucharu Polski zespół Vive Kielce, wielokrotny mistrz Polski oraz triumfator Ligi Mistrzów w 2016 roku! Nadal trwa internetowa sprzedaż biletów na to hitowe spotkanie (poprzez stronę abilet.pl); wejściówki kosztują 20 i 10 złotych (więcej informacji: warmiaenerga.pl).

* Inne mecze 20. kolejki: Pomezania Malbork — Real-Astromal Leszno 26:22 (11:14), Nielba Wągrowiec — GKS Żukowo 25:24 (12:13), AZS UW Warszawa — Sokół Kościerzyna 34:23 (15:8), MKS Grudziądz — SMS ZPRP Gdańsk 23:30 (11:12), Grunwald Poznań — AZS Uniwersytet Zielonogórski 34:30 (15:11), Mazur Sierpc — Wisła II Płock 24:19 (12:9), pauzowała Stal Gorzów. pes

TABELA I LIGI
1. Nielba 19* 46 568:468
2. Sokół 19 41 493:453
3. Stal 19 40 514:451
4. AZS UW 19 37 534:508
5. Warmia E. 19 37 519:437
6. Astromal 19 35 498:473
7. Grunwald 18 33 498:465
8. AZS UZ 19 29 511:516
9. Pomezania 19 27 539:520
10. Mazur 18 23 400:448
11. SMS 19 21 501:521
12. Wisła II 19 20 524:563
13. Żukowo 19 17 489:541
14. Grudziądz 18 9 466:576
15. Gwardia 19 8 442:556
* liczba meczów



Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. rut #2459977 | 83.9.*.* 12 mar 2018 08:47

    gratulacje Warmia. do zobaczenia we wtorek!

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz