Stomil z Asseco II, czyli jak Dawid z Goliatem

2018-01-29 19:56:54(ost. akt: 2018-01-29 20:13:16)
We wtorek w hali OSiR przy Głowackiego (g. 20.30) drużynę Krzysztofa Wilangowskiego (w środku) czeka kolejne nie lada wyzwanie

We wtorek w hali OSiR przy Głowackiego (g. 20.30) drużynę Krzysztofa Wilangowskiego (w środku) czeka kolejne nie lada wyzwanie

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Właściwie każdy mecz drugoligowych koszykarzy Stomilu można zapowiedzieć jako kolejny ciężki bój beniaminka o punkty. Nie inaczej będzie we wtorek o g. 20.30, kiedy to olsztynianie podejmą przy Głowackiego mocne rezerwy ekstraklasowego Asseco Gdynia.
W październikowym spotkaniu pierwszej rundy (29.10) Stomil przegrał w Gdyni z Asseco II 82:105 (14:25, 25:24, 22:35, 21:20). Wtedy najskuteczniej w ekipie gospodarzy poczynali sobie dwaj 20-latkowie: Karol Kamiński (193 cm wzrostu) i Bartłomiej Pietras (211 cm), którzy zdobyli, odpowiednio, 19 i 17 punktów. Z kolei w zespole Stomilu najczęściej do kosza trafiali wówczas Ante Markoć (29), Rafał Chudzik (21) i Mateusz Kulis (14).
W rezerwach Asseco grają stosunkowo młodzi koszykarze, bo najstarszy z nich Jakub Garbacz ma 23 lata, ale on akurat zaliczył już za to występy w dwóch zespołach ekstraklasy — w Kingu Szczecin i, oczywiście, w Asseco.

Nawiązanie przez olsztynian wyrównanej walki z czołowym zespołem II ligi - nie mówiąc o zwycięstwie - wydaje się zadaniem niezwykle trudnym. Tym bardziej, że we wtorek w hali przy ul. Głowackiego zespół trenera Krzysztofa Wilangowskiego nie tylko będzie musiał się zmierzyć z mocnym rywalem, ale jeszcze na dodatek wystąpi w niepełnym składzie. — Nadal będziemy grać bez chorego Jarka Andrusiewicza, naszego doświadczonego środkowego — poinformował Wiktor Specyalski, 24-letni koszykarz Stomilu. — Ale to nie całe nasze zmartwienie, bo na grypę rozchorował się Artur Bednarczyk i jego udział w tym meczu jest mało prawdopodobny. Wszyscy pozostali są wprawdzie zdrowi, ale pięciu naszych 20-latków (Marcin Włodarczyk, Mateusz Kulis, Bartłomiej Reszka, Hubert Szachniewicz, Rafał Mocarski — red.) będzie solidnie zmęczonych po trzydniowym ćwierćfinałowym turnieju mistrzostw Polski U20, który odbył się w miniony weekend w Bydgoszczy. Oczywiście, to wcale nie oznacza, że wyjdziemy na parkiet ze spuszczonymi głowami. Mamy przecież przewagę własnej sali, no i swoich kibiców, więc spróbujemy to wykorzystać — dodał skrzydłowy olsztyńskiej drużyny.

Wtorkowe spotkanie będzie dopiero czwartym meczem rozegranym w 20. kolejce. Przypomnijmy, że w miniony weekend padły w tej rundzie takie wyniki: Domino Inowrocław — Sokół Międzychód 95:97, Sklep Polski Gniezno — Tarnovia Basket Tarnowo Podgórne 90:69 oraz Decka Pelplin — Biofarm Basket Suchy Las 97:82. Pojedynki Trefla II Sopot z AZS UMK Toruń (31 stycznia), SMS PZKosz Władysławowo z Obrą Kościan oraz Gryfa Goleniów z Politechniką Gdańska (oba 15 lutego) zostały przełożone na późniejsze terminy.

TABELA II LIGI
1. Decka 39 1608:1345
2. Obra* 32 1534:1274
3. Asseco II** 32 1514:1305
4. Sokół 32 1526:1479
5. Domino 31 1551:1485
6. SMS** 30 1409:1261
7. Gniezno* 30 1537:1437
8. PG* 29 1406:1466
9. AZS T.** 27 1420:1421
10. Trefl II* 27 1334:1379
11. Biofarm 25 1483:1641
12. Tarnovia* 25 1445:1638
13. Stomil** 21 1278:1499
14. Gryf*** 16 930:1345
* jeden mecz mniej, ** dwa mniej. *** cztery mniej

Źródło: Gazeta Olsztyńska