Linette za burtą Australian Open

Zajmująca przed tym turniejem 74. miejsce w światowym rankingu Linette docierając do trzeciej rundy w Australii, powtórzyła swój najlepszy wynik w Wielkim Szlemie. W zeszłym roku poznanianka zagrała w trzeciej rundzie French Open. Z kolei dla Allertovej (WTA 130) wywalczony właśnie awans do 1/8 finału jest największym sukcesem w karierze.
Piątkowy pojedynek trwał godzinę i 11 minut, przy czym w pierwszym secie kwalifikantka z Czech oddała Linette tylko jednego gema. W drugim secie role się odwróciły i przez dłuższy czas to 26-letnia Polka dyktowała warunki gry w upale, prowadząc 3:0 i 4:1. Chyba kluczowy gem nastąpił przy stanie 4:2 dla Linette, która serwując prowadziła już 40:0 i była o krok od zmiany wyniku na 5:2. Nasza zawodniczka zaczęła jednak grać nieco bezpieczniej, a do tego popełniać błędy i za chwilę zrobiło się już tylko 4:3. Allertova poszła za ciosem i najpierw doprowadziła do remisu 4:4, a następnie przełamała serwis coraz bardziej tracącej głowę Polki. Dziesiąty gem okazał się ostatnim i to Czeszka cieszyła się ze zwycięstwa.

W sobotę rano naszego czasu (ok. godz. 9) na kort w Melbourne wyjdzie Agnieszka Radwańska. Rozstawiona z numerem 26. Polka zagra w trzeciej rundzie z Su-Wei Hsieh z Tajwanu, która sensacyjnie wyeliminowała z turnieju światową "trójkę" Garbine Muguruzę z Hiszpanii.