Joanna Jędrzejczyk poniesie olimpijski znicz!

2017-12-27 17:00:00(ost. akt: 2017-12-27 17:17:01)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Joanna Jędrzejczyk, olsztyńska gwiazda MMA, znalazła się w sztafecie, która w styczniu poniesie znicz przed zimowymi igrzyskami w Korei Południowej.
- Jak to się stało, że znalazłaś się w olimpijskiej sztafecie?
- Szczegółów nie znam, ale nie ukrywam, że byłam bardzo zaskoczona, gdy dowiedziałam się, że Międzynarodowy Komitet Olimpijski wytypował mnie do tej zaszczytnej roli. Wiem tylko, że wybranie członków sztafety było poprzedzone wielomiesięcznymi procedurami. No i jak widać przeszłam pozytywną weryfikację. Igrzyska są największą sportową imprezą na świecie, więc bardzo się ucieszyłam, gdy cztery miesiące temu dowiedziałam się, że MKOl mnie wybrał.
- Cztery miesiące temu? I przez ten czas nie powiedziałaś o tym nawet słowa?
- Nie mogłam. Poza tym wciąż nie znam szczegółów, wiem tylko, że do Korei Południowej wylatujemy piątego stycznia, a wracamy dziewiątego. Będzie to więc zapewne krótki i dość intensywny pobyt. Co prawda igrzyska zaczynają się w lutym, ale sztafeta będzie miesiąc wcześniej.
- Udział w olimpijskiej sztafecie będzie dla ciebie zaszczytem, ale dla MMA będzie to też znakomita promocja.
- Na pewno. A jeśli chodzi o promocję, to bardzo się przyda chociażby dlatego, że cały czas mieszane sztuki walki nie są w Polsce wpisane na listę sportów. Z jednej strony po raz trzeci znalazłam się w gronie laureatów plebiscytu „Przeglądu Sportowego” na najpopularniejszych sportowców w Polsce, plebiscytu, którego współorganizatorem jest Ministerstwo Sportu, a z drugiej strony to samo ministerstwo cały czas nie zaliczyło MMA do dyscyplin sportowych. Udział w sztafecie olimpijskiej na pewno spopularyzuje mieszane sztuki walki, cieszę się, że i ja do tego dołożę swoją cegiełkę.
- MKOl od czasu do czasu dokonuje korekt w programie igrzysk, bierzesz więc pod uwagę, że MMA może dołączyć do sportów olimpijskich?
- Zobaczymy. Pamiętam, że kilkanaście lat temu do igrzysk usiłowano dołączyć boks tajski. Nie udało się i boks tajski jest tylko w programie igrzysk sportów nieolimpijskich (w 2017 roku zawody World Games odbyły się we Wrocławiu - red.). Natomiast MMA idzie jednak bardziej w kierunku zawodowym, chociaż na pewno dla wielu zawodników występ na igrzyskach byłby spełnieniem sportowych marzeń.

* W Pjongczangu sportowcy będą rywalizować w 102 konkurencjach i w 15 dyscyplinach. Zimowe igrzyska potrwają od 9 do 25 lutego. Warto przypomnieć, że w Korei Południowej zabraknie reprezentacji Rosji, która została wykluczona ze względu na aferę dopingową podczas poprzednich igrzysk w Soczi (Rosjanom odebrano już 13 medali wówczas zdobytych). Część rosyjskich sportowców będzie jednak mogła w igrzyskach wziąć udział, ale pod neutralną flagą.
ARTUR DRYHYNYCZ


kliknij tutaj

ZAGŁOSUJ NA SPORTOWCA ROKU:


Komentarze (14) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Gti #2417015 | 89.228.*.* 13 sty 2018 11:50

    Wstyd

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Krajnik193 #2405908 | 86.111.*.* 29 gru 2017 10:05

    Nie moge sie doczekac Igrzysk ! Bedzie sie dzialo , i bardzo fajnie ze Jedrzejczyk wogole wezmie udzial w tych igrzyskach , sama nie ukrywa ze jest to dla niej zaszczyt ! Bedzie co obstawiac , nie moge sie doczekac :D Fajnie ze mozna sobie legalnie zarobic i dobrze sie przy tym bawic ! Wszystko dzieki wspanialym bukmacherom i ich mozliwosciom zagranie.com/bukmacherzy/

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-1) odpowiedz na ten komentarz

  3. MK #2405627 | 185.62.*.* 28 gru 2017 19:49

    Jeszcze nie wydoili na niej ile chcieli, teraz trwa kampania "ocieplenie wizerunku", ona uśmiechnięta i przeurocza.

    Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

  4. Mohamed #2405501 | 77.111.*.* 28 gru 2017 16:07

    Do mma już się nie nadaje, to niech kij z ogniem ponosi. Teraz szpulka czy szminka ma walczyć w mma to może z nim się odbuduje, bo mówiła, że wróci silniejsza. Z Korei chyba?

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  5. observer #2405492 | 88.156.*.* 28 gru 2017 15:46

    "(...) byłam bardzo zaskoczona, gdy dowiedziałam się, (...)" Podzielam Twoje zaskoczenie a wraz ze mną miliony kibiców i setki prawdziwych sportowców. SPORTOWCÓW a nie ludzi uprawiających sport jak to jest w Twoim wypadku.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

Pokaż wszystkie komentarze (14)