Warmia Energa do przerwy dobrze, ale po przerwie źle

2017-12-11 01:46:21(ost. akt: 2017-12-11 01:55:40)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Pierwszoligowi piłkarze ręczni Warmii Energi zagrali w stolicy tak, jak tydzień wcześniej w Poznaniu: do przerwy prowadzili, ale ostatecznie ze zwycięstwa cieszyli się rywale. W piątek olsztynianie rozegrają u siebie ostatni ligowy mecz w tym roku.
• AZS UW Warszawa - Warmia Energa Olsztyn 26:24 (9:12)
WARMIA ENERGA:
Gawryś, Pikura, Kłodziński oraz Królik 3, Dzido 6, Pasymowski, Sikorski 2, Golks 7, Żółtak 1, Deptuła 2, Dzieniszewski 2, Malewski 1, Koledziński

To druga z rzędu wyjazdowa porażka olsztyńskiego zespołu: w 11. kolejce Warmia Energa nie dała rady Grunwaldowi Poznań, a w sobotni wieczór uległa beniaminkowi z Warszawy. Szkoda tym bardziej, że nasza drużyna znowu prowadziła do przerwy (tydzień wcześniej jedną bramką) i ponownie po zmianie stron nie udało się jej zagrać na tyle dobrze, aby utrzymać bezpieczną przewagę.

- W pierwszej połowie wszystko wyglądało bardzo dobrze. Dobrze graliśmy w obronie systemem 5-1, z tego wyprowadziliśmy kilka kontr, mieliśmy też dobrą skuteczność w ataku. Realizowaliśmy też wszystkie założenia taktyczne, czyli nie dawaliśmy rozpędzić się rozgrywającym warszawskiej drużyny. Sprawy na boisku układały się po naszej myśli - relacjonuje Marcin Malewski, skrzydłowy i zarazem drugi trener Warmii Energa. - Po przerwie zagraliśmy gorzej w obronie, która nie była już taka szczelna. Z czego to wynikało? Pewnie z tego, że mamy wąską kadrę i siły z minuty na minutę nam uciekały. Poza tym nie wykorzystaliśmy kilku „setek”, z czego poszły kontry i gospodarze najpierw odrobili straty, a potem wyszli na dwubramkowe prowadzenie i trzymali wynik - dodaje Malewski, który z powodów zdrowotnych niewiele grał w Warszawie, a i w najbliższym spotkaniu jego występ raczej nie dojdzie do skutku.

W tym roku zaplanowano jeszcze tylko jedną kolejkę: w najbliższy piątek Warmia Energa zagra w Olsztynie z Mazurem Sierpc (g. 17). Później nastąpi przerwa w rozgrywkach do 20 stycznia, kiedy to olsztynian będzie czekało wyjazdowe spotkanie z MKS Grudziądz.

Inne wyniki 12. kolejki: Mazur Sierpc - Grunwald Poznań 17:26, SMS Gdańsk - AZS Zielona Góra 24:28, MKS Grudziądz - Polski Cukier Pomezania Malbork 28:38, Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna - GKS Żukowo 27:22, Stal Gorzów - Nielba Wągrowiec 21:25, Orlen Wisła II Płock - Gwardia Koszalin 37:34, pauzował Real-Astromal Leszno.

PO 12 KOLEJKACH
1. Nielba 28 357:296
2. Sokół 26 291:252
3. Stal 23 299:256
4. Astromal 20 288:286
5. Warmia 19 290:248
6. Orlen II 19 305:308
7. AZS UW 18 311:318
8. Grunwald 18 281:263
9. AZS ZG 14 291:291
10. Pomezania 14 326:325
11. Mazur 14 241:278
12. SMS 10 282:292
13. Grudziądz 9 300:351
14. Żukowo 9 300:342
15. Gwardia 8 264:320

Źródło: Gazeta Olsztyńska