Timo Boll zachwycony Działdowem!

2017-10-15 20:00:00(ost. akt: 2017-10-15 19:49:24)

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

W drugiej kolejce Ligi Mistrzów tenisistów stołowych Dekorglass Działdowo zmierzył się ze słynną Borussią Duesseldorf. Gospodarze przegrali po zaciętej walce, ale dla kilkuset żywiołowo dopingujących kibiców i tak był to niesamowity wieczór.
• Dekorglass Działdowo — Borussia Duesseldorf 2:3
Wong Chun Ting — Kristian Karlsson 1:3 (-11, 8, -7, -3), Wang Yang — Timo Boll 0:3 (-9, -7, -8), Jiri Vrablik — Anton Kaellberg 3:2 (4, -7, -7, 7, 4), Wong — Boll 3:2 (12, -3, -1, 9, 8), Wang — Karlsson 0:3 (-8, -9, -11)

Debiutant i stary wyjadacz pingpongowej Champions League stanęli naprzeciw siebie w Działdowie. Rekordzista w liczbie zdobytych tytułów mistrza Niemiec zmierzył się z Dekorglassem, który jeszcze nigdy mistrzostwa Polski nie zdobył. Jednak regulamin LM jest tak skonstruowany, że wystarczy mieć odpowiednią liczbę zawodników z wysokimi miejscami w rankingu światowym i można wystartować w tych rozgrywkach. Z takiej możliwości skorzystali działdowianie i jeżeli nie zasłużyli na to zawodnicy, którzy nigdy nie byli mistrzami, to na pewno należy się to ich kibicom, którzy są najlepsi w Polsce. Nie tylko zresztą, o czym świadczy pomeczowa wypowiedź Timo Bolla, lidera Borussii: — Dawno już nie grałem w takiej atmosferze! Pełne trybuny i świetna reakcja kibiców, super klimat dla rozwoju tenisa stołowego — powiedział szósty zawodnik światowego rankingu.

Czerwoni fani Dekorglassu nie przycichli nawet wtedy, gdy po 45 minutach rywalizacji Borussia prowadziła w meczu już 2:0. Najpierw Wong Chun Ting przegrał z Kristianem Karlssonem, a później Boll potrzebował trzech setów na ogranie Wang Yanga. Wydawało się, że będzie to przysłowiowy mecz z prysznicem, czyli że potrwa góra 90 minut. Sytuacja gospodarzy była trudna, ale wtedy do stołu podszedł nieobliczalny we własnej hali ulubieniec działdowskich fanów Jiri Vrablik. Jego rywalem młodziutki Szwed Anton Kaelberg. Pierwszego seta szybko wygrał Czech, ale dwie następne partie zakończyły się zwycięstwem zawodnika Borussii. Dopiero wtedy publiczność trochę przycichła, bo stało się jasne, że gości od zwycięstwa 3:0 dzieli już tylko jeden set. Jednak cisza była chwilowa, bo po następnym secie było 2:2. Widzowie oszaleli, młody Szwed stracił pomysł na grę, a Vrablik pewnie utrzymał Dekorglass w meczu.

Dzięki temu kibice doczekali się na hit wieczoru, czyli starcie Wonga z Bollem. Reprezentant Hongkongu nigdy wcześniej nie pokonał Niemca. Tymczasem „Wojtek” z Dekorglassu po pięciu setbolach wygrał pierwszego seta. Trybuny eksplodowały, ale po dwóch kolejnych partiach ucichły, bo Wong ugrał w nich w sumie tylko 4 punkty. I tym uśpił czujność Niemca, ponieważ po szaleńczych akcjach i wymianach z obu stron zawodnik Dekorglassu ostatecznie doprowadził do remisu w meczu.
Niestety, w decydującym starciu Wang nie poradził sobie z Karlssonem, dzięki czemu w Lidze Mistrzów działdowianie drugi raz z rzędu przegrali u siebie 2:3.
• Inny wynik grupy D: Roskilde Bordtennis — GV Hennbont 0:3.

GRUPA D
1. Hennbont 4 6:2
2. Borussia 3 5:5
3. Roskilde 3 3:5
4. Dekorglass 2 4:6


Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Dziady #2352072 | 31.0.*.* 16 paź 2017 17:43

    Pilkarskie kluby mają w powiecie: Iłowo,Rybno,Ruszkowo,Narzym, Lidzbark.za miedzą grają Mława,Ciechanów Nidzica Olsztynek Ostróda Iława Nowe miasto Lubawskie,Lubawa,Iława itd. Grają tam młodzi chłopcy Polacy. Działdowo wstyd wstyd za brak seniorskiego klubu sportowego

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Gunner #2351678 | 176.103.*.* 16 paź 2017 09:32

    Sami Polacy grają. Wong Chung Ting,Wang Yang, Pilkarski start Działdowo zmarł.

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz