Trzecia z rzędu wygrana Indykpolu AZS Olsztyn

2017-10-07 19:23:48(ost. akt: 2017-10-07 20:17:41)

Autor zdjęcia: Artur Dryhynycz

W sobotni wieczór siatkarze Indykpolu AZS tylko w pierwszym secie mieli problemy z BBTS, w efekcie wygrali 3:1, a tytuł MVP otrzymał Kuba Kochanowski.
• Indykpol AZS Olsztyn – BBTS Bielsko-Biała 3:1 (-23, 13, 11, 23)
INDYKPOL AZS: Hadrava (16), Pliński (7), Andringa (10), Kochanowski (19), Woicki (3), Rousseaux (15), Żurek (libero) oraz Kańczok, Scheerhoorn (1) i Buchowski (1)
BBTS: Tarasow (7), Siek (7), Janeczek (4), Gaca (7), Peacock (1), Krikun (18), Czauderna (libero) oraz Macionczyk (1), Bucki (1), Piotrowski (1) i Cedzyński (2)

Pierwszy set to zacięta walka punkt za punkt. Niestety, olsztynianie mieli problemy z odbiorem, więc w ataku też nie błyszczeli. Przy stanie 19:19 Woicki zepsuł zagrywkę, a po chwili Hadrava zderzył się z blokiem, w efekcie goście odskoczyli na dwa punkty. Co prawda olsztynianie zdołali doprowadzić do remisu, ale BBTS cały czas był jeden krok do przodu, a w decydującej akcji goście zablokowali Rousseaux.

O ile w pierwszym secie goście zdobyli 25 punktów, o tyle w dwóch następnych w sumie uzbierali zaledwie 24 oczka. W drugiej partii przewaga Indykpolu AZS rosła z każdą minutą (3:1, 9:5, 11:6, 21:11), a w końcówce znowu błysnął Kochanowski (blok i trzy udane ataki). Kropkę nad "i" asową zagrywką postawił Andringa.

Na początku trzeciego seta asem popisał się Kochanowski, potem ta sztuka udała mu się po raz drugi (11:7), a że trzema atakami z rzędu popisał się Rousseaux, więc gospodarze wygrywali 15:8. Potem Hadrava kilka razy bardzo mocno zaserwował, Kochanowski dołożył kolejny blok i skuteczny atak, a Pliński asa. Set bez historii...

Niespodziewanie emocje wróciły w czwartej partii, BBTS zaczął od prowadzenia 6:4, potem jednak Indykpol AZS zdobył pięć punktów z rzędu i wydawało się, że już do końca będzie dyktował warunki gry. Nic z tego, gdyż Andringa dwa razy zaatakował ponad blokiem, dzięki czemu goście znowu osiągnęli dwupunktową przewagę (14:12). Wyrównana walka trwała do stanu 20:20, ale końcówka zdecydowanie należała do Hadravy, który zdobył trzy ostatnie punkty dla olsztyńskiego zespołu.

• Inne wyniki 3. kolejki
: Resovia Rzeszów - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (35:33, 18:25, 23:25, 24:26), Cuprum Lubin - Społem Kielce 3:0 (25:23, 25:12, 25:21), Łuczniczka Bydgoszcz - MKS Będzin 0:3 (21:25, 22:25, 19:25), niedziela: Warta Zawiercie - Trefl Gdańsk, Jastrzębski Węgiel - Skra Bełchatów, Czarni Radom - Espadon Szczecin, poniedziałek: ONICO Warszawa - GKS Katowice.

PO 3 KOLEJKACH
1. Indykpol AZS Olsztyn 9 9:2
2. Cuprum Lubin 8 9:2
3. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle* 6 6:2
4. Asseco Resovia Rzeszów 6 7:4
5. ONICO Warszawa* 4 5:3
6. GKS Katowice* 3 4:4
7. Cerrad Czarni Radom* 3 4:4
8. MKS Będzin 3 4:6
9. Łuczniczka Bydgoszcz 3 3:7
10. Trefl Gdańsk** 2 3:2
11. Espadon Szczecin* 1 3:6
12. BBTS Bielsko-Biała* 0 2:5
13. Aluron Virtu Warta Zawiercie** 0 1:3
14. Społem Kielce 3 0 0:9
* mecz zaległy
** dwa mecze zaległe

Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Jadwiga_Misiak #2345931 | 89.228.*.* 7 paź 2017 20:49

    Jastrzębski i Skra grają w innej lidze? W Tabeli ich brak. Czyżby dopiero startowali?

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (5)