Stomil Olsztyn odwołał się od kartki
2017-09-14 11:10:17(ost. akt: 2017-09-14 11:15:06)
Jak donosi nieoficjalna strona Stomilu, olsztyński klub złożył odwołanie od czerwonej kartki Artura Siemaszki, którą ten otrzymał w ostatnim meczu piłkarskiej Nice I ligi.
Przypomnijmy: w 31. minucie wyjazdowego spotkania z Pogonią Siedlce (0:1) olsztyński napastnik został odesłany do szatni, po tym jak popchnął jednego z rywali. W protokole sędziowskim podobno umieszczono zapis, że zawodnik poprzez swoje agresywne zachowanie uderzył w klatkę piersiową piłkarza bez walki o piłkę.
Okazuje się, Stomil złożył odwołanie od czerwonej kartki, która "normalnie" (z taryfikatora kar) powinna skutkować zawieszeniem piłkarza na dwa mecze. W przypadku wyjątkowo niesportowego zachowania, kara może jednak zostać zaostrzona m.in. wydłużeniem dyskwalifikacji.
Dzisiaj wieczorem powinniśmy poznać decyzję Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Okazuje się, Stomil złożył odwołanie od czerwonej kartki, która "normalnie" (z taryfikatora kar) powinna skutkować zawieszeniem piłkarza na dwa mecze. W przypadku wyjątkowo niesportowego zachowania, kara może jednak zostać zaostrzona m.in. wydłużeniem dyskwalifikacji.
Dzisiaj wieczorem powinniśmy poznać decyzję Wydziału Dyscypliny Polskiego Związku Piłki Nożnej.
Przypomnijmy, że w sobotę o godz. 19 olsztyński pierwszoligowiec podejmie na własnym stadionie lidera Nice I ligi, Miedź Legnica.
Źródło: Gazeta Olsztyńska
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Kibic z Bartoszyc #2327907 | 88.220.*.* 14 wrz 2017 16:47
Myślę, że sędzia meczu niepotrzebnie uwierzył liniowemu i zrobił błąd pokazując czerwoną kartkę. Popchnięcie nie jest nie jest uderzeniem!!! Bardzo dobrze,że klub odwołuje się od tej decyzji!!! Czyżby ten liniowy był przekupiony? Ten sędzia powinien ponieść jakąś karę!!! Czyżby był przekupiony?
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz