Falstart polskich siatkarzy

2017-08-24 22:14:14(ost. akt: 2017-08-25 07:23:45)

Autor zdjęcia: siatka.org

Meczem na Stadionie Narodowym w Warszawie polscy siatkarze rozpoczęli turniej finałowy mistrzostw Europy. Niestety, początek był nieudany, bo z Serbami przegrali 0:3.
• Polska — Serbia 0:3 (-22, -22, -20)
POLSKA: Drzyzga, Wiśniewski, Konarski, Kubiak, Kurek, Lemański, Zatorski (libero) oraz Kaczmarek, Bieniek, Buszek, Łomacz,

Ponad 60 tysięcy kibiców zasiadło na trybunach Stadionu Narodowego, licząc na zwycięstwo Polaków. Mecz zaczął asową zagrywką Kurek, ale były to jedynie miłe złego początki. Każdy set miał bowiem podobny przebieg, czyli Serbowie uzyskiwali 2-3 punkty przewagi i utrzymywali to już do końca. Polacy walczyli, starali się, ale brakowało im armat, bowiem Kurek i Kubiak zbyt często się albo mylili, albo zderzali z serbskim blokiem. Trener Ferdinando De Giorgi usiłował ratować sytuację, wprowadzając zmiany, jednak wydarzeń na boisku to ostatecznie nie zmieniło. Chociaż w trzecim secie, gdy z wyjściowego składu zostali jedynie Kubiak i Zatorski, udało się Polakom odrobić trzypunktową stratę (z 15:18 na 18:18). Duża w tym była zasługa Kaczmarka, który popisał się dwoma skutecznymi atakami. Niestety, potem Zatorski nie odebrał zagrywki Lisinaca, a Kubiak po raz kolejny nadział się na serbski blok i sytuacja wróciła do smutnej normy (trzy z czterech ostatnich punktów Serbowie zdobyli po blokach na Kubiaku).

— Nie da się wygrać meczu bez przyjęcia — podsumował porażkę z Serbami Zbigniew Lubiejewski, mistrz olimpijski z Montrealu w 1976 roku. — Myślę, że już czas na pewną wymianę w kadrze. Może nie jest to jeszcze wymiana pokoleniowa, ale z tym składem, który rozpoczął mecz, nie mamy najmniejszych szans na sukces, tym bardziej że Serbowie nie grali jakiejś wspaniałej siatkówki — zakończył Zbigniew Lubiejewski.

Na boisku nie pojawił się Jakub Kochanowski, środkowy Indykpolu AZS Olsztyn.
W sobotę w Gdańsku reprezentacja Polski zagra z Finlandią, która wygrała 3:2 (21, 22, -25, -22, 9) z Estonią.
• Inne wyniki, grupa C: Słowenia – Hiszpania 3:0 (25, 15, 16), Bułgaria — Rosja 0:3 (-23, -20, -19).