Orkan Ostróda za licencję nie zapłacił

2017-08-17 10:00:00(ost. akt: 2017-08-16 20:37:29)

Autor zdjęcia: Marcin Tchórz

Wczoraj Orkan miał złożyć wniosek i zapłacić 20 tys. zł za licencję na grę w I lidze piłkarzy ręcznych. — Wniosku nie złożyliśmy, bo nie mamy pewności, czy nie zalegamy finansowo wobec podmiotów trzecich — powiedział wiceprezes Artur Lipka.
Wszystko wskazuje na to, że piłkarzy ręcznych z Ostródy w nadchodzącym sezonie nie zobaczymy na parkietach I ligi. Nie zanosi się na planowany na 9 września debiut, w którym Orkan miał zmierzyć się z Grunwaldem Poznań.
Do tej pory rozwój ostródzkiego szczypiorniaka wyglądał rewelacyjnie. Przez 2,5 roku praktycznie z niczego powstała struktura sportowa, która z III ligi zawędrowała do I ligi. W tym czasie w Ostródzie i mniejszych miejscowościach została powołana do życia akademia Orkana szkoląca ponad setkę dzieciaków.

Organizacja wyglądała profesjonalnie, a przede wszystkim poważnie. Jeszcze przed zakończeniem rozgrywek II ligi ówczesny prezes klubu Tomasz Zmysłowski zatrudnił trenera Giennadija Kamielina. A kiedy zapadła decyzja, że zespół z Ostródy przystępuje do I ligi, prezes zakontraktował jeszcze kilku zawodników. — Stawiamy na młodość, chcemy stworzyć zespół perspektywiczny, no i takich zawodników szukamy. Potrzebujemy czterech wysokich do gry z tyłu i z przodu — mówił na początku lipca Zmysłowski.

I nagle pod koniec lipca prezes Orkana poinformował, że rezygnuje z funkcji. Rzekomo wszelkie kontrakty na sezon 2017/18 były dopięte na ostatni guzik. Prawda okazała się jednak inna. Pierwszy raz dostęp do części klubowej dokumentacji uzyskał trener i wiceprezes Artur Lipka. Wtedy przejrzał na oczy, ponieważ okazało się, że klubowa kasa świeci pustkami, a do uregulowania czekają kolejne płatności. Mało tego. Wyszło jeszcze na jaw, że zapewnienia sponsorskie są w stanie pokryć zaledwie połowę kosztów pierwszoligowej działalności. Niestety, były prezes nie udostępnił reszty dokumentacji klubowej. Kilka dni temu Zmysłowski spotkał się z Lipką, ale panowie znowu nie doszli do porozumienia.
Do wczoraj Orkan miał złożyć wniosek licencyjny i opłacić licencję w kwocie 20 tys zł. Niestety, pieniądze nie zostały przelane na konto Związku Piłki Ręcznej w Polsce.

— Na razie wysłałem do związku pismo informujące o naszej obecnej, nieciekawej sytuacji — powiedział wiceprezes Lipka. — Wniosku nie złożyliśmy, bo nie mamy pewności, czy nie zalegamy finansowo wobec podmiotów trzecich. A jednym z warunków jest właśnie niezaleganie. Tak że na razie trudno powiedzieć, jak to się skończy, aczkolwiek wiele wskazuje na to, iż nie będzie Orkana w I lidze.
Próbowaliśmy się skontaktować z byłym prezesem, ale na razie nie chciał się publicznie wypowiadać na temat sytuacji, w jakiej zostawił klub. Zasięgnęliśmy jednak języka w źródłach zbliżonych do eksprezesa Orkana. Usłyszeliśmy, że szczypiorniści mają gwarancję na 300 tysięcy plus darmowe dojazdy na najbliższy sezon. Tyle udało się zebrać do poniedziałku wieczorem. Jest czas na zwiększanie budżetu przez cały rok i jest szansa, że kilkadziesiąt tysięcy więcej uda się zebrać. Szału nie ma, ale chyba udałoby się za te pieniądze zagrać.

Tymczasem szacuje się, że budżet na I ligę powinien wynosić w granicach 400-450 tys zł. Nie pomogła też akcja kibiców Orkana, którzy zorganizowali zbiórkę na jednym z portali internetowych. Mieli ambicję zebrania przynajmniej 50 tysięcy, ale rozbili się z brutalnymi realiami. Na ich konto wpłynęło tylko kilka tysięcy.
Gromadzenie budżetu wydaje się na obecną chwilę próżnym trudem, ponieważ posypała się kadra Orkana. Zawodnicy od tygodnia nie trenują. Spotkanie z ekipą planowane było na poniedziałek, ale pojawiło się zaledwie sześciu ludzi. Od 19 sierpnia planowane było tygodniowe zgrupowanie.
Po ostatnich zamieszaniach kontrakty z Orkanem rozwiązali: Mateusz Kopyciński, Krystian Maćkowski, Szymon Hegier, Wojciech Golks, Artur Sadowski i Maciej Malinowski.
MARCIN TCHÓRZ


Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kibic #2309031 | 81.190.*.* 17 sie 2017 19:41

    Panie Trenerze i Panie Hegier - wracajcie do Olsztyna!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

    1. kibic Warmii #2308833 | 31.0.*.* 17 sie 2017 14:01

      W tej sytuacji liczę, że Hegier ponownie u nas zagości na obrocie, a i paru innych też założy nasze koszulki (Żółtak mówił, że na dniach kwestia transferów powinna się wyjaśnić, więc...). Choć zastanawiające jest dlaczego dyrektor wymieniając w wywiadach straty po sezonie w którym od nas odszedł, nigdy nie wymieniał Jego nazwiska. Czyżby nie rozstali się w pokojowej atmosferze? Oby nie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    2. kibic Warmii #2308827 | 31.0.*.* 17 sie 2017 13:51

      Prezes z bohatera na ... Zastanawia mnie tylko po co było te mydlenie oczu? Czy to wstyd przyznać, że w klubie dzieje się po prostu źle? Nie chciał żeby pomyślano, że jak tchórz ucieka z tonącego statku? No to rzeczywiście osiągnął taki efekt. Szkoda bardzo zawodników, a trenera to już wgl.

      Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz

    3. karol #2308821 | 194.42.*.* 17 sie 2017 13:40

      szkoda, byłyby fajne derby; niestety niedojrzałość organizacyjna sprawiła, że klub może przestać w ogóle istnieć...

      odpowiedz na ten komentarz