Nowy obrońca Stomilu Olsztyn

2017-08-10 10:00:00(ost. akt: 2017-08-10 13:00:43)

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Chociaż sezonu już się rozpoczął, to Stomil jeszcze nie zakończył budowania kadry na rundę jesienną I ligi. Nowym nabytkiem olsztyńskiego zespołu został obrońca Łukasz Sołowiej, który ostatnio grał w Rakowie Częstochowa.
Sołowiej będzie piątym obrońcą ściągniętym do olsztyńskiego pierwszoligowca. Nic dziwnego, że trener Tomasz Asensky szuka wzmocnień na tej pozycji, bo jego zespół w dwóch pierwszych spotkaniach ligowych stracił sześć bramek. Sołowiej wcześniej występował m.in. w Sokole Sokółka, Wigrach Suwałki, Górniku Łęczna, Flocie Świnoujście, Zagłębiu Sosnowiec oraz Jagiellonii Białystok. Od rundy wiosennej sezonu 2016/17 był piłkarzem Rakowa Częstochowa, z którym wywalczył awans do I ligi, jednak w nowym sezonie miał małe szanse na przebicie się do podstawowego składu beniaminka, dlatego zdecydował się na rozwiązanie umowy.
— W ubiegłym tygodniu otrzymałem telefon od trenera Asenskiego z propozycją gry w Stomilu — mówi nowy zawodnik „biało-niebieskich”. — Przeanalizowałem wszystkie za i przeciw, po czym stwierdziłem, że będzie dobrze, jeżeli się tutaj przeniosę, bo w Olsztynie jest większa szansa na grę niż w Rakowie. Mam nadzieję, że pomogę Stomilowi zdobywać punkty w I lidze. Zespół nie miał rewelacyjnego początku, ale ja się skupiam na tym, co ma być. Mam nadzieję, że już w najbliższym spotkaniu (w piątek z Podbeskidziem Bielsko-Biała — red.) pomogę zespołowi i wskoczymy na odpowiednie pozytywne tory.
Sołowiej cały czas trenował z Rakowem Częstochowa, dlatego w jego przypadku nie można mówić o brakach kondycyjnych. Piłkarz w tym sezonie zagrał nawet w spotkaniu Pucharu Polski przeciwko Wiśle Puławy. — Jestem w pełni sił i zdrów, żeby grać — dodaje Sołowiej.
Trener Tomasz Asensky nie wyklucza, że piłkarz mógłby wystąpić w piątkowym spotkaniu. — Dopinamy sprawy jego transferu od poprzedniego tygodnia. Udało się nam znaleźć porozumienie. Ściągając go do Stomilu nie ukrywałem, że widzę go w tym zespole. Czy skorzystam z niego od pierwszej minuty, tego jeszcze nie wiem, ale na pewno będzie brany pod uwagę — komentuje transfer olsztyński szkoleniowiec.
Podczas środowego treningu olsztyński szkoleniowiec miał do dyspozycji 26 piłkarzy. To bardzo szeroka kadra, dlatego w najbliższym czasie ze Stomilu na wypożyczenie odejdzie kilku graczy. Jednym z nich będzie bramkarz Adrian Serowiec, który przymierzany jest do gry w czwartoligowej Mławiance Mława. — Myślimy o wypożyczeniach, bo kadra jest zbyt liczna, z niektórymi piłkarzami już rozmawiałem o wypożyczeniach. Decyzję podejmiemy w najbliższym czasie wspólnie z zarządem klubu — komentuje Asensky.
Jutro olsztyński Stomil na własnym boisku zagra z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Początek meczu zaplanowano na godz. 19. Cały czas trwa sprzedaż karnetów na rundę jesienną, które w cenach 130 (normalny), 100 (ulgowy) złotych można kupić w siedzibie olsztyńskiego klubu (al. Piłsudskiego 69A) lub w siedzibie sponsora „Dumy Wamii” — sklepie Egit (ul. Wilczyńskiego 25e). Do godz. 15 w środę klub sprzedał blisko 200 takich wejściówek.
Emil Marecki

Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. qwe #2305427 | 83.6.*.* 10 sie 2017 21:02

    26-bogaty klub...zamiast 26 powinno byc 20 a kasa z kontraktow na 5-6 doswiadczonych graczy co by pociagneli mlodszych

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Lipa #2305348 | 78.88.*.* 10 sie 2017 19:10

    Klubu nie stać nawet na gadżet jako dodatek do karnetu. Żenada, tylko daj i daj a nic od siebie!

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  3. Ave #2305044 | 37.47.*.* 10 sie 2017 11:38

    Panowie nie załamywać się! Do boju ku chwale Dumy Warmii!

    Ocena komentarza: warty uwagi (6) odpowiedz na ten komentarz

  4. kaczor #2304969 | 83.9.*.* 10 sie 2017 10:14

    Następny szrot. Nie macie o czym pisać ?. Proponuje o juniorach, bo w nich jest przyszłość.

    odpowiedz na ten komentarz