Pojedynek będzie zacięty

2017-06-15 19:00:00(ost. akt: 2017-06-15 19:42:38)

Autor zdjęcia: Tomasz Filipiak

Wojciech Chuchała, który przygotowuje się do startu w Rajdzie Polski w kategorii WRC2, otwiera listę zgłoszeń Rajdu Warmińskie Szutry, drugiej rundy cyklu Szuter Cup.
Trasa rajdu liczy osiem odcinków specjalnych o łącznej długości prawie 60 kilometrów. Do udziału w imprezie awizowano kilku kierowców znanych z mistrzostw Polski i Europy. Rywalizacja zapowiada się więc znakomicie. I tak Wojciech Chuchała, były mistrz Polski, zasiądzie za kierownicą forda fiesty R5, a jego pilotem będzie Sebastian Sadowski.

Z samochodów klasy R5, a dokładniej z fiest, skorzystają także załogi Tomasz Kasperczyk/Damian Syty oraz Zbigniew Staniszewski/Sebastian Rozwadowski (obrońcy tytułu).

Tegoroczna edycja Rajdu Warmińskie Szutry (baza w Jezioranach) zaskakuje trasą, mocno zmienioną w porównaniu z ubiegłym rokiem. Pojawił się nowy OS Modliny przebiegający przez malowniczą Dolinę Symsarny, OS Lekity tylko częściowo pokrywa się z trasą odcinka Derc, natomiast OS Kramarzewo dopiero od połowy pokrywa się z trasą ubiegłoroczną. Odcinki specjalne swoją specyfiką będą nawiązywać do tych z 2016 roku, czyli z jednej strony są szybkie, a z drugiej techniczne z dużą liczbą przejść przez szczyt… W niedzielę załogi trzykrotnie pokonają oesy Lekity (7,90 km) i Kramarzewo (6,26 km) oraz dwukrotnie próbę Modliny (7,84 km). Pierwszy odcinek rozpocznie się o godz. 10.13, a zwycięzców poznamy około godziny 16.
Dzięki tym zmianom zawodnicy, którzy pojawią się w Jezioranach po raz pierwszy, nie będą w gorszej sytuacji od tych, którzy startowali w tym rajdzie w latach ubiegłych.

Jednym z głównych faworytów do zwycięstwa w klasie gość jest Zbigniew Staniszewski: — Mobilizacja rośnie z każdym dniem, który przybliża nas do startu w Jezioranach. Nie mogę się już doczekać rywalizacji z byłym mistrzem Polski Wojtkiem Chuchałą w bliźniaczym fordzie fiesta R5. Ostatnie tygodnie były bardzo intensywne — stwierdza olsztyński rajdowiec. — Dużo zmieniamy i szukamy rezerw w ustawieniach samochodu. Dużo trenujemy, aby utrzymać automatyzm jazdy. Niedawno treningowo ścigałem się w 20. Rajdzie Nowomiejskim. Był to doskonale spędzony czas. Znakomite odcinki specjalne zarówno z wolnymi, technicznymi partiami, jak i z partiami szybkimi zakończonymi hamowaniem z dużych prędkości. Nasz treningowy peugeot wykonał znakomitą robotę — nie ma wątpliwości Staniszewski.

Sebastian Rozwadowski: — Przede mną bardzo intensywny okres, który zakończę udziałem w Rajdzie Polski, eliminacji mistrzostw świata. Jednak na początek mocne uderzenie, czyli ciekawie zapowiadająca się rywalizacja z Wojtkiem Chuchałą w Rajdzie Warmińskie Szutry. Na pewno tanio skóry nie sprzedamy i dostarczymy kibicom znakomitej rywalizacji. Może dziwnie to zabrzmi, ale będę zadowolony z każdego scenariusza. Zwycięstwo da nam kolejne cenne punkty do klasyfikacji Szuter Cup oraz bezpośrednie pokonanie bardzo utalentowanego i najmłodszego w historii mistrza Polski. Natomiast triumf Wojtka będzie oznaczał jego super formę, bo aby ograć Zbyszka na jego szutrach, trzeba wspiąć się na wyżyny umiejętności. Będzie to także znakomity prognostyk przed 74. Rajdem Polski podczas, którego zasiądę na prawym fotelu w samochodzie... Wojtka Chuchały. Będzie się działo — kończy Rozwadowski.


Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. gregor #2266758 | 95.160.*.* 15 cze 2017 22:22

    A co z Marcinkiewiczem? Jeździ coś jeszcze?

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz