Dekorglass chce finału, więc każda piłeczka będzie decydująca

2017-06-05 23:10:09(ost. akt: 2017-06-05 23:19:22)
Przed tenisistami stołowymi Dekorglassu stanie dziś trudne zadanie odrobienia strat z Grodziska. Trudne, ale nie niemożliwe, więc kibice w Działdowie liczą na świętowanie sukcesu swojej drużyny Fot. Karol Wrombel

Przed tenisistami stołowymi Dekorglassu stanie dziś trudne zadanie odrobienia strat z Grodziska. Trudne, ale nie niemożliwe, więc kibice w Działdowie liczą na świętowanie sukcesu swojej drużyny Fot. Karol Wrombel

Autor zdjęcia: Karol Wrombel

We wtorkowy wieczór kibice w Działdowie będą mogli się poczuć jak na świeżo zakończonych mistrzostwach świata w Dusseldorfie. O godz. 18 czołowi tenisiści stołowi globu zaczną tam bój o awans do finału play off LOTTO Superligi.
Zespół Dekorglassu Działdowo stanie we wtorek przed arcytrudnym zadaniem wywalczenia awansu do finału LOTTO Superligi. A to dlatego, że w pierwszym, wyjazdowym starciu z Bogorią Grodzisk Mazowiecki działdowianie przegrali 1:3, więc teraz stoją już pod ścianą. Podczas rewanżowego starcia gospodarze muszą wygrać najlepiej 3:0, a w razie wyniku 3:1 nie mogą przegrać więcej niż cztery sety. A jeśli oddadzą rywalom pięć setów (przy zwycięstwie Dekorglassu 3:1), to trzeba będzie zabrać się za liczenie małych punktów. Wieczór w Działdowie zapowiada się więc pasjonująco...

– Nie rozpamiętujemy tego, co wydarzyło się w Grodzisku – zapewnia Piotr Kołaciński, trener Dekorglassu. – Przed nami jest kolejny mecz – akurat w tym wypadku: najważniejszy w obecnym sezonie – i naszym celem jest zwycięstwo, które zapewni nam awans. Nasi zawodnicy mają świadomość, że w tym spotkaniu każda piłeczka będzie decydująca.
Spotkanie w Działdowie zostanie rozegrane tuż po zakończeniu mistrzostw świata w Dusseldorfie, gdzie występowała spora liczba zawodników z LOTTO Superligi. Najlepiej z tego grona zaprezentował się zawodnik... Dekorglassu: Wong Chun Ting. Reprezentant Hongkongu wywalczył medal w turnieju gry mieszanej, a w singlu i deblu uplasował się w najlepszej ósemce.
Tak że podczas rewanżowego półfinału play off kibice w Działdowie poczują się trochę jak na MŚ, ponieważ w większości zagrają w tym meczu uczestnicy niemieckiej imprezy. Goście pojawią się w optymalnym składzie, a więc z Gao Ningiem z Singapuru, Panagiotisem Gionisem z Grecji oraz z Danielem Górakiem. No, ale działdowianie wcale nie będą prezentowali się gorzej – prosto z Niemiec przyjeżdża Wong, a ponadto zagrają też Czech Jirzi Vrablik i Patryk Chojnowski.

Tym razem ekipa z Grodziska Mazowieckiego zmierzy się jednak nie tylko z rywalami po drugiej stronie stołu, ale też z... najlepszymi kibicami w Polsce. A ci już nie jeden raz zdeprymowali swoją żywiołowością gości przyjeżdżających na mecze do Działdowa.
– U siebie jesteśmy zdecydowanie innym zespołem, a właśnie teraz, jak nigdy dotąd, potrzebujemy wsparcia naszych fanów – podkreśla z mocą Piotr Kołaciński. – Przy wsparciu naszych wspaniałych kibiców możemy o wiele więcej. A jeśli do tego dobrze poukładamy taktyczne „puzzle” i trafimy z ustawieniem, to awans powinien być nasz – kończy szkoleniowiec Dekorglassu.
Spotkanie w Działdowie rozpocznie się o godz. 18. Wstęp wolny, zapraszamy! mart


Źródło: Gazeta Olsztyńska