Słaba końcówka trudnego sezonu, ale Stomil się utrzymał

2017-06-05 00:03:17(ost. akt: 2017-06-05 00:22:17)
Pewni już pierwszoligowego bytu olsztyńscy piłkarze wysoko przegrali z Wigrami Suwałki, w kiepskim stylu żegnając się ze swoimi kibicami i... Adamem Łopatko, który zrezygnował z funkcji trenera Fot. Emil Marecki

Pewni już pierwszoligowego bytu olsztyńscy piłkarze wysoko przegrali z Wigrami Suwałki, w kiepskim stylu żegnając się ze swoimi kibicami i... Adamem Łopatko, który zrezygnował z funkcji trenera Fot. Emil Marecki

Autor zdjęcia: Emil Marecki

Na finiszu rozgrywek I ligi piłkarze Stomilu przegrali po słabej grze niedzielny mecz z Wigrami Suwałki. W nowym sezonie olsztynian nie poprowadzi już trener Adam Łopatko, który pożegnał się z klubem.
• Stomil Olsztyn - Wigry Suwałki 1:4 (0:0)
0:1
- Zapolnik (51 karny), 1:1 - Szewczyk (53 karny), 1:2 - Zapolnik (57), 1:3 - Kądzior (66), 1:4 - Dadok (90)
STOMIL: Serowiec - Ziemann, Wełnicki (74 Mosakowski), Czarnecki, Ratajczak (84 Dziemidowicz) - Nishi, W. Biedrzycki, Piotrowski, Lech (60 Żwir), Wojowski - Szewczyk
WIGRY: Zoch - Bucholc, Wichtowski, Remisz, Adu - Kądzior, Radecki, Karankiewicz (46 Augustyniak), Ryczkowski, Zapolnik (60 Dadok) - Gąska (81 Bogusz)

Stomil wczoraj próbował załatwić na koniec sezonu dwie sprawy: nawiązać jeszcze korespondencyjną walkę z Górnikiem Zabrze i wskoczyć na piąte miejsce w Pro System Junior oraz wygrać mecz i na zakończenie trudnego sezonu dać kibicom trochę satysfakcji. Nie udało się ani jedno, ani drugie...

Po pierwsze: olsztynianie wystawili do gry czterech młodzieżowców (z debiutantem Adrianem Serowcem w bramce), ale to był mocno spóźniony finisz, bo Górnik rozpoczął mecz w Puławach z trzema młodzieżowcami, kontrolując sytuację i w efekcie utrzymując piąte miejsce w PJS. I zgarniając olsztynianom sprzed nosa pół miliona złotych... Kwestia zwycięstwa była bardziej otwarta, choć też nie było łatwo.
W pierwszej części Wigry były groźniejsze, ale z groźnymi uderzeniami Adama Ryczkowskiego i Damiana Kądziora w dobrym stylu poradził sobie Serowiec, a po bombie z dystansu Ryczkowskiego piłka przeleciała nad poprzeczką. Stomil próbował, szarpał, ale wyszarpał tylko dwa kąśliwe uderzenia z dystansu w wykonaniu Marcela Ziemanna i Wiktora Biedrzyckiego.

Po przerwie o emocje zadbał sędzia, dyktując szybko dwa karne: dla gości po faulu Arkadiusza Czarneckiego na Rafale Augustyniaku oraz dla Stomilu, gdy po rzucie wolnym Grzegorza Lecha piłkę ręką zablokował Adu Kwame. Obie jedenastki zostały pewnie wykonane - dla olsztynian trafił Krzysztof Szewczyk, który po sezonie wraca do Cracovii. Wyrównanie podziałało mobilizująco na gości, którzy przeprowadzili składną akcję wykończoną z pola karnego pewnym strzałem Kamila Zapolnika.
A potem Wigry poszły za ciosem: korzystając z nieporozumienia między Ziemannem i Arkadiuszem Czarneckim, Damian Kądzior poprawił wynik, a tuż przed końcem Robert Dadok dobił piłkę do siatki po rzucie wolnym.

A Stomil? Miał szanse, ale nie trafiał. W końcówce na boisku pojawił się 17-letni wychowanek Stomilu Jakub Mosakowski i kilkadziesiąt sekund po wejściu był bliski gola - po rogu złożył się do strzału z półwoleja, jednak piłka trafiła w słupek. I nie chciała wpaść do siatki nawet z karnego, którego wywalczył Wiktor Biedrzycki, a potem zmarnował jedenastkę, strzelając zbyt lekko w środek bramki...

To była ostatnia gra piłkarzy na boisku, natomiast trwa jeszcze walka o licencję na nowy sezon. A nieoficjalnie sprawy przedstawiają się tak: dziś w pierwszej instancji Stomil najprawdopodobniej nie otrzyma licencji, ale ostatnie przelewy związane z wyrównywaniem zaległości są już w drodze, więc odwołanie klubu ma być skuteczne.

Adam Łopatko, trener Stomilu: - Do momentu gdy na boisku był Grzesiek Lech, wyglądało to jeszcze w miarę przyzwoicie, ale po jego zejściu nasza gra zrobiła się juniorska: było dużo strat, było granie bez zasad i po swojemu. Kończymy sezon w kiepskich nastrojach, ale główny cel został zrealizowany, bo sportowo utrzymaliśmy się w lidze. Chcę podziękować kilku ludziom, choćby panu Łukaszowi Budnikowi i ludziom z Socios Stomil, mam nadzieję że dzięki nim klub przetrwa trudne czasy. I liga jest coraz trudniejsza, trzeba dużo jakości i nie da rady lepić tego tak jak dotąd. To był mój ostatni mecz w roli trenera, odchodzę z klubu, to moja decyzja. Dziękuję.

• Inne mecze 34. kolejki: Wisła Puławy - Górnik Zabrze 0:1, Zagłębie Sosnowiec - GKS Tychy 2:1, Stal Mielec - Pogoń Siedlce 1:2, Miedź Legnica - Sandecja Nowy Sącz 2:0, Podbeskidzie Bielsko-Biała - MKS Kluczbork 3:1, Znicz Pruszków - Olimpia Grudziądz 0:1, GKS Katowice - Bytovia Bytów 1:1, Chojniczanka Chojnice - Chrobry Głogów 2:2. zib

TABELA KOŃCOWA I LIGI
1. Sandecja 61 50:29
2. Górnik 58 53:34
--------------------------------
3. Zagłębie 57 53:44
4. Miedź 57 49:27
5. Chojnice 56 54:48
6. Olimpia 56 48:35
7. Katowice 54 47:32
8. Podbeskidzie 53 40:39
9. Wigry 52 51:45
10. Stal 45 39:42
11. Pogoń 44 34:46
12. Chrobry 43 50:50
13. Stomil 37 48:50
14. Tychy 37 42:52
-----------------------------
15. Bytovia 35 38:47
-----------------------------
16. Wisła 33 33:49
17. Znicz 30 35:64
18. Kluczbork 25 35:66

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (12) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. śmiech :) #2260114 | 195.136.*.* 5 cze 2017 10:58

    BĘDZIECIE MIEĆ NOWY STADION .buhaaaaaaa ! NA ORLIKA I TAM KOPAĆ

    Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. GieTek #2259955 | 94.254.*.* 5 cze 2017 08:21

      Jak widać walka o II ligę jeszcze się nie skończyła. Piłkarze robili co mogli, ale nie wyszło. Teraz kolej na działaczy.

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    2. j20 #2260047 | 81.15.*.* 5 cze 2017 09:54

      trzeba w końcu zdać sobie sprawę, że stomil to nie jest klub na czołówkę I ligi a co dopiero na ekstraklasę. To jest mały klub z szansami na miejsce w dolnej części tabeli. Im szybciej to wszyscy zrozumieją tym zdrowiej.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    3. aleks #2259967 | 83.9.*.* 5 cze 2017 08:31

      w doooopie a nie nowy stadion gamonie ,lebiegi !!!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    4. Wdzienczny Narut #2259944 | 31.1.*.* 5 cze 2017 08:10

      Się znaczy..."Stomil powalczył..." I jak w dzióbku teraz ??? Jak tam..STOMILOWCY ? Jak wasza DUMA WARMII... Patałachy ! Stadionu nowego się zachciewa. Dla kogo...?

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (12)