Lakers na Topligę jeszcze muszą poczekać

2017-06-04 23:27:49(ost. akt: 2017-06-04 23:42:14)
Jeziorowcy mieli utrzymać się w PLFA I i ten zrealizowali z nawiązką

Jeziorowcy mieli utrzymać się w PLFA I i ten zrealizowali z nawiązką

Autor zdjęcia: Grzegorz Czykwin

W półfinałowym meczu o awans do Topligi futbolu amerykańskiego olsztyńscy Jeziorowcy nie dali rady w Krakowie tamtejszym Królom. Jednak sam udział w spotkaniu o tak dużą stawkę jest największym sukcesem w krótkiej historii klubu z Olsztyna.
* Kraków Kings — AZS UWM Lakers Olsztyn 42:0 (7:0, 14:0, 8:0, 13:0)
LAKERS
: Bekier, Piechowski, Mrówka, Banat, Bożuchowski, Sawicki, Dials, Kowalewski, Grążawski, Maciak, Barul, Zboch, Krom, Młynarski, Januszko, Tłoczkowski, Richards, Cygan, Wysocki, Kozłowski, Sacharczuk, Bańbura, Stępień, Gołacki

Wynik niedzielnego spotkania nie jest żadnym zaskoczeniem, bo to gospodarze byli zdecydowanym faworytem tej konfrontacji. Krakowianie nie dość, że zajęli w grupie południowej Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego I pierwsze miejsce, to jeszcze nie doznali ani jednej porażki, a ich bilans punktowy wynosił aż +171 (Lakers -4).
Przebieg pierwszych minut meczu potwierdził te przewidywania. Olsztynianie z trudem przebijali się przez kolejne jardy, natomiast krakowianie czynili to nad wyraz skutecznie, demonstrując nieprzeciętne umiejętności w grze zespołowej. Pierwsze przyłożenie z podwyższeniem odnotowali po 10 minutach gry, a kolejne były już tylko kwestią czasu.

— Trafiliśmy na świetnie dysponowany i wiedzący o co walczy zespół — powiedział Bartosz Bania, koordynator sekcji AZS UWM Olsztyn Lakers. — Okazało się, że po zwycięstwie z nami, Kings z miejsca awansowali do Topligi, bo jedna z drużyn elity została karnie wykluczona z rozgrywek, przez co w Toplidze powstały dwa wolne miejsca do obsadzenia. Mecz finałowy jednak się odbędzie, choć obaj finaliści zagrają już tylko o pietruszkę. My graliśmy bez kilku czołowych, kontuzjowanych graczy, w tym m.in. bez Bartka Rudzkiego, Kamila Polskiego, Arka Kowalewskiego i Jędrzeja Janusiewicza. Co teraz? Seniorzy będą odpoczywać, a juniorzy (15-19 lat — red.) przygotowywać się do wrześniowych mistrzostw Polski.

Ale to nie są wszystkie plany Lakers. — 12 i 26 czerwca o godzinie 20 przeprowadzimy na boisku OSW przy ul. Bydgoskiej kolejny nabór chłopców chętnych do gry w juniorskim zespole. A pod koniec lata odbędziemy taką rekrutację także wśród seniorów — informuje Bartosz Bania. — Jak będzie wyglądał nowy seniorski sezon? To będzie zależało od wysokości budżetu, jaki uda się nam zgromadzić. Liczymy na pomoc miasta, Urzędu Marszałkowskiego, no i sponsorów. Pokazaliśmy, że warto było nam pomagać, bo osiągnęliśmy cel, czyli utrzymania się w I lidze na kolejny sezon — podkreślił koordynator sekcji AZS UWM Olsztyn Lakers.

W drugim półfinałowym spotkaniu I ligi niepokonani liderzy grupy północnej Warsaw Sharks wygrali 28:13 (7:7, 7:6, 8:0, 6:0) z wiceliderami grupy południowej Warsaw Dukes. lech

Źródło: Gazeta Olsztyńska