Indykpol AZS z Kanadyjczykiem, ale bez Palaciosa

2017-05-30 23:24:50(ost. akt: 2017-05-31 07:11:05)
Blake Scheerhoorn podpisał dwuletni kontrakt z Indykpolem AZS,  a olsztyńscy kibice liczą, że Kanadyjczyk stanie się objawieniem PlusLigi

Blake Scheerhoorn podpisał dwuletni kontrakt z Indykpolem AZS, a olsztyńscy kibice liczą, że Kanadyjczyk stanie się objawieniem PlusLigi

Autor zdjęcia: www.fivb.org

Trzecim nowym siatkarzem w Indykpolu AZS jest 22-letni przyjmujący Blake Scheerhoorn (203 cm). Reprezentant Kanady podpisał dwuletnią umowę z olsztyńskim klubem, z którym niespodziewanie rozstał się Ezequiel Palacios.
Przyjmujący reprezentacji Holandii, 27-letni Robbert Andringa (ostatnio francuskie Poitiers) oraz dotychczasowy atakujący II-ligowego MOS-u Wola Warszawa, 24-letni Mateusz Kańczok - ci dwaj siatkarze zasilili już w tym oknie transferowym Indykpol AZS Olsztyn. Wczoraj natomiast oficjalnie poinformowano, że do drużyny nowego trenera Roberto Santilliego dołączył też 22-letni Blake Scheerhoorn, utalentowany kanadyjski przyjmujący i dwukrotny mistrz tamtejszej ligi uniwersyteckiej, dla którego jest to pierwszy zawodowy kontrakt w karierze.

Urodzony 6 stycznia 1995 roku w Belleville w stanie Ontario, Blake Scheerhoorn zajął się siatkówką w 14. roku życia, a jego pierwszym klubem był Northumberland Breakers. Po czterech latach przeniósł się do Langley, gdzie podjął studia na Trinity Western University (kierunek: biznes), występując jednocześnie w uniwersyteckiej drużynie Trinity Western Spartans. W ciągu czterech następnych sezonów m.in. dwukrotnie - w 2016 i 2017 roku - zdobył mistrzostwo ligi uniwersyteckiej CIS (Canadian Interuniversity Sport). Ba, w zeszłym sezonie został wybrany najbardziej wartościowym zawodnikiem (MVP) całych rozgrywek, a w tym roku - MVP finałów, na które wrócił do składu po całym sezonie nieobecności (leczył kontuzję).

Scheerhoorn był także jednym z podstawowych zawodników młodzieżowych reprezentacji Kanady, a obecnie jest w szerokiej kadrze seniorskiej drużyny, którą od niedawna prowadzi trener... polskich mistrzów świata z 2014 Stephane Antiga. Nowy gracz olsztynian nie znalazł się jednak w 18-osobowej ekipie Kanadyjczyków na tegoroczne rozgrywki Ligi Światowej (które ruszają już w ten piątek).

- Od jakiegoś czasu śledziłem poczynania Blake'a w lidze uniwersyteckiej – przyznaje Roberto Santilli. – Myślałem jednak, że nie uda nam się go zakontraktować, ponieważ on ma przed sobą jeszcze jeden rok studiów. Bardzo dobrą pracę wykonał wtedy prezes Jankowski, przekonując Blake'a, aby wcześniej zaczął swoją zawodową karierę. I to właśnie w Olsztynie. Cieszę się, że tak utalentowany siatkarz dołączy do naszego zespołu. W ostatnich dwóch lat był on jednym z najlepszych uniwersyteckich zawodników w Kanadzie, więc tym bardziej cieszę się na tę współpracę - dodaje trener Indykpolu AZS.

Sam zainteresowany nie kryje ekscytacji z powodu podpisania kontraktu z olsztyńskim klubem. – Cieszę się, że będę mógł ciężko pracować w tak dobrym klubie, pod okiem tak dobrego trenera – mówi Blake Scheerhoorn. – Chciałbym podziękować władzom klubu za zaufanie i wierzę, że odwdzięczę im się dobrą grą w nowym sezonie. Teraz ciężko trenuję wraz z kolegami z reprezentacji Kanady, dzięki czemu będę bardzo dobrze przygotowany do nadchodzących rozgrywek. Nie mogę się doczekać, kiedy przyjadę do Polski, która zostanie moim nowym domem!

Sporą niespodzianką jest natomiast to, że Blake Scheerhoorn zastąpi w olsztyńskim zespole Ezequiela Palaciosa. - Ezequiel miał jeszcze ważny kontrakt na kolejny sezon - przypomina Tomasz Jankowski, prezes Indykpolu AZS. - Wiązaliśmy z nim duże nadzieje, jednak Ezequiel, ze względu na problemy osobiste, poprosił nas o rozwiązanie kontraktu. Umowa została więc rozwiązana za porozumieniem stron, zawodnik w najbliższym sezonie pozostanie w Argentynie - informuje prezes Jankowski.

W związku z odejściem Argentyńczyka, klub z Kortowa pozostał z trzema przyjmującymi w składzie: Adrianem Buchowskim, Robbertem Andringą i Scheerhoornem. A to oznacza, że na ostateczne zamknięcie składu Indykpolu AZS na sezon 2017/2018 trzeba będzie poczekać. - Szukamy jeszcze kogoś na miejsce Wojtka Włodarczyka (odszedł do ONICO Warszawa - red.) - potwierdza Tomasz Jankowski.

Więcej w środowym wydaniu naszej gazety

pes

Źródło: Gazeta Olsztyńska

Komentarze (2) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Rewizor #2256530 | 81.190.*.* 31 maj 2017 11:20

    Na ostatnim meczu kibole AZSu wznosili ręce w geście nazistowskiego pozdrowienia!

    Ocena komentarza: poniżej poziomu (-3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Osiołek ze Shreka #2257121 | 86.62.*.* 31 maj 2017 22:59

      Mnie weźcie! Mnie mnie!

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz